Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 22:42
Reklama
Reklama

Lechia zakończyła rundę jesienną

W dniu dzisiejszym piłkarze Lechii rozegrali swój ostatni mecz rundy jesiennej sezonu 2016/2017. W zaległym meczu siódmej kolejki nasza drużyna, na obiekcie przy ulicy Nowowiejskiej podejmował szósty w tabeli Pelikan Łowicz.

Pojedynek jeszcze nie zdąrzył się rozpocząć, a Aleksandar Majic musiał dokonać zmiany w protokole, gdyż podczas rozgrzewki kontuzji nabawił się Kamil Cyran. Defensora w wyjściowej jedenastce zastąpił Paweł Szutenberg.

 

W ciągu kilku dni dotarły także do nas dwie smutne wiadomości o śmierci byłych piłkarzy tomaszowskiej Lechii  tj. Mariusza Musialika i Grzegorza Stawianego. Pamięć wychowanków, zawodników, wiernych kibiców  zespołu z Nowowiejskiej uczczono minutą ciszy.

 

Po czterech zwycięstwa z rzędu Łowiczanie do Tomaszowa przyjechali bojowo nastawieni.

 

Początkowe minuty tego pojedynku to optyczna przewaga drużyny Pelikana. Skoncentrowani na defensywie zawodnicy Lechii nie pozwolili jednak rywalowi na rozwinięcie skrzydeł, a z biegiem minut sami przejęli inicjatywę.

 

Pierwszą dobrą okazję na strzelenie gola wywalczyliśmy w 9 minucie. Mariusz Rozwandowicz świetnie sobie wypracował okazję do uderzenia na bramkę Łowiczan, jednak napastnik zielono – czerwonych nie zdołał pokonać bramkarza gości Damiana Nowaka.

W końcowym fragmencie 15 minuty strzałem z dystansu uraczył nas Marcin Mirecki. Piłka lecąca w kierunku bramki Pelikana nie wpadła do siatki, a na trybunach usłyszeliśmy jedynie jęk zawodu.

 

Aura do gry w piłkę już mocno jesienna. Niska temperatura nie uławiała rywalizacji piłkarzom. W 25 minucie Nowak ponownie był w opresji. Tym razem silny strzał z odległości około 12 metrów zaprezentował nam Krystian Kolasa. Nowak stanął na wysokości zadania i sparował futbolówkę. Szansę poprawy uderzenia kolegi walczył Mirecki, ale i on nie miał szczęścia.

 

W 31 minucie Lechia wywalczyła rzut wolny z odległości około 18 – 20 metrów od bramki rywala.  Żytek uderza mocno, ale po chwili łapię się za głowę – piłka o centymetry mija lewy słupek.

 

Gospodarze zdominowali przeciwnika w posiadaniu piłki, ale tej przewagi wciąż nie byliśmy w stanie udokumentować golem. 

 

W 36 minucie do głosu doszli goście. Rzut wolny na wysokości naszego pola karnego kończy się niezbyt silnym, wysokim podaniem, a następnie słabym strzałem głową  jednego z Łowiczan i pewnych chwytem piłki przez Kędrę.

 

120 sekund później na murawie leży Kolasa, który w starciu z rywalem padł na murawę rażony niczym piorunem. Majic reaguje spokojnie i oddaje pod opiekę masażysty. Mimo, iż cała sytuacja wyglądała dość groźnie to po chwili prawy pomocnik Lechii wraca do gry.

 

Do przerwy goli nie oglądamy. Po lekko nerwowym początku, przez blisko 35-37 minut Lechia zdołała zdominować rywala w posiadaniu piłki. W pierwszej połowie nasza gra wyglądała naprawdę dobrze. Niestety w drugiej połowie jej obraz  uległ zmianie.

 

Pelikan przyspieszył, ustawił wysoki pressing i w 64 minucie Wojciech Wojcieszyński otrzymał od Mateusza Kaszprzyka przysłowiową piłkę meczową.  Zdobywca sześciu goli dla Pelikana uderzył jednak fatalnie i na swoje siódme trafienie w sezonie będzie musiał poczekać do wiosny.

 

Biegający po murawie od 76 minuty Mateusz Broź w doliczonym czasie gry mógł odwrócić rywalizacji, jednak futbolówka jak zaczarowana nie chciała wpaść do siatki i ostateczniie kończymy rundę remisem 0:0

 

Lechia po 17 grach ligowych zajmuje czwarte miejsce w lidze, tracąc do lidera ŁKS Łódź dziesięć punktów. Pelikan zrównuje się punktami z Widzewem Łódź, ale przegrana w bezpośredniej grze 1:2 nie pozwala naszemu dzisiejszemu przeciwnikowi na wyprzedzenie RTS-u.

 

[reklama2]

 

RKS Lechia – Pelikan Łowicz 0:0

 

SKŁADY

RKS: Kędra – Kolasa (88” Kugiel), Szutenberg, Magdoń, Widejko – Cieślik, Król (68” Łazowski) Szymczak, Żytek – Mirecki, Rozwandowicz (76” Broź)

 

PELIKAN: Nowak – Gawlik, Wawrzyński, Broniarek, Kasprzyk – Kuczak (69” Adamczyk), Bogołębski, Bella, Wojcieszyński (89” Bujalczyk) – Parobczyk, Hłuszko

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pisać 28.11.2016 14:44
do słupa, a słup jak d.pa ;)!

Widzew minus 12 28.11.2016 13:00
Właśnie.

snarki 28.11.2016 08:15
Do FCTM i Smiech na sali-nie wiem czy ogarneliście ten artykuł ale to opis ostaniego meczu Lechii Tomaszów a nie Widzewa. Więc kolejny raz Was proszę o przesyłanie sobie uszczypliwości na innych forach.Tutaj jest to zbedne

FCTM 28.11.2016 10:53
Snarki masz rację. Artykuł typowy sportowy a nie Kibicowski,ale gdy czytam takich napinaczy to mi się chce wymiotowac

snarki 28.11.2016 11:51
Chłodna głowa i przemilczenie takich komentarzy a zobaczysz że sami sie poddadzą ;)

Śmiech Na Sali 27.11.2016 17:46
Minimalna strata tworu widzewopodobnego do liderującego ŁKS-u sprawia, że kibice już ostrzą sobie zęby na wiosenne mecze tych klubów. RTS jest o krok od II ligi. No bo cóż to jest za strata 12 punktów do ŁKS i zaledwie cztery drużyny do wyprzedzenia? Przy pomocy nieocenionego, tomaszowskiego fan clubu RTS, to zadanie jest dziecinnie łatwe!

FCTM 27.11.2016 23:12
Żal du.. Ściska? My nie jesteśmy kibicami sezonowymi. Jesteśmy na dobre i złe. Noi tradycyjne TOMASZÓW MIASTEM WIDZEWA

Widzew minus 12 28.11.2016 11:33
I to by było na tyle.

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama