Bez wątpienia hitem kolejki był mecz pomiędzy liderem tj. klubem Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, a wiceliderem ŁKS Łódź. Łódzka drużyna na własnym obiekcie z dwóch dotychczas rozegranych gier nie przegrała ani jednego. Co więcej drużyna nie straciła gola, strzelając rywalom aż osiem.
Losy rywalizacji rozstrzygnęły się jeszcze w pierwszej połowie. W 8 minucie dobre dośrodkowanie z prawej strony strzałem głową zakończył Jewhen Radionow. W 36 minucie doskonałe podanie z głębi pola skutecznie zakończył Łukasz Kopka i na przerwę ŁKS schodził z dwubramkowym prowadzeniem.
Gospodarze swoją dobrą grę kontynuowali także w drugiej połowie szybko rozstrzygając losy rywalizacji. W 58 minucie Patryk Bryła dobrze przyjął bezpańską futbolówkę na około 21 metrze po czym minął rywala i oddał strzał tuż sprzed pola karnego. Bramkarz lidera bez szans. ŁKS wygrał ostatecznie 3:0 i awansował na pierwsze miejsce w tabeli kosztem Finisparkiet. Bilans nowego lider to 6 zw. i 1 remis (19 pkt.).
ŁKS Łódź - Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 3:0 (2:0)
Po remisie z Lechią o swoje trzy punkty, w Łomży walczył Widzew. Łomżanie w ostatnich czterech kolejkach wygrali dwukrotnie, oraz dwa razy zremisowali. Spotkanie nie zachwyciło, a Widzew zagrał słabo. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
ŁKS Łomża - Widzew Łódź 0:0
Kapitalny pojedynek obejrzeli kibice rezerw Legii. Pojedynek z Concordią Elbląg miał być dla "Wojskowych" formalnością. Przyjezdni w sześciu grach tylko dwukrotnie zdołali wywalczyć punkty (1 zw. 1 remis). Po 25 minutach nikt nie wątpił że Legia wywalczy trzy punktach. Po trafieniach Suchanka, Kulenovia i Wieteski stołeczni gracze prowadzili 3:0. Ducha gry w graczy Concordii natchnął gracz Legii...Mateusz Zawal, który w 35 minucie zanotował gola samobójczego. Do przerwy gospodarze meczu prowadzili 3:1.
Po przerwie inicjatywę przejęli goście. Już w 50 minucie bramkę kontaktową na swoje konto zapisał Kamil Kuczkowski. W 71 minucie byliśmy już świadkami remisu. Swój zespół do szału radości doprowadził Przemysław Kamiński.
Legia zdołała wstać z kolan. W 89 minucie zespół wywalczył rzut rożny. Stały fragment gry celnym uderzeniem głową zakończył Stojan Vranjes i trzy punkty zostały w Ząbkach. Legia awansowała na piątą pozycję i wciąż ma zaległy mecz do rozegrania (z Widzewem). Concordia obecnie plasuje się na szesnastym miejscu.
Legia Warszawa - Concordia Elbląg 4:3 (3:1)
Na dobre tory wraca Ursus. Traktorki nie dały szans autsajderowi ligi, klubowi Motor Lubawa. Po pierwszej połowie meczu w Warszawie gospodarze po golach Słomki, Kamińskiego, Muszyńskiego, oraz Ambrozika prowadzili 4:0. W drugiej odsłonie stołeczni piłkarze, a dokładniej Krzysztof Pikus - strzelili dwa gole i pojedynek zakończył się wynikiem 6:0. Motor to najsłabsza ekipa trzeciej ligi. Siedem gier, w tym jeden remis i sześć porażek z bilansem bramek 4:24 trzecioligowcowi nie przystoi. Ursus po słabym początku pnie się w górę tabeli i obecnie zajmuję szóstą lokatę.
Ursus Warszawa - Motor Lubawa 6:0 (4:0)
Swoje trzecie zwycięstwo z rzędu odniósł Sokół Aleksandrów. Tym razem zespół pokonał na wyjeździe Ruch Wysokie Mazowieckie 1:0. Złotą bramkę w 35 minucie strzelił Patryk Pietrasiak. Drużyna z regionu łódzkiego awansował na siódme miejsce w tabeli (10 pkt.). Ruch obecnie jest dwunasty (8 pkt).
Ruch Wysokie Mazowieckie - Sokół Aleksandrów 0:1 (0:1)
Świt przez ligę mknie jak błyskawica. Po pięciu grach bez przegranej Nowo Dworzanie liczyli na kolejny dobry występ swojej drużyny, tym razem w Wołominie. W pierwszej połowie obejrzeliśmy jednego gola. W 25 minucie Patryk Szczepański wyprowadził gości na prowadzenie 1:0. Gospodarze walczyli do końca i kwadrans przed końcem gry Patryk Wielądek doprowadził do remisu 1:1. W końcowym kwadransie żaden z zespołów nie potrafił przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i w Wołominie mieliśmy podział punktów. Świt kontynuuje swoją passę gier bez przegranej, jednak po raz kolejny gubi punkty i walka o czołowe lokaty staje się dla klubu co raz trudniejsza. Beniaminek z pewnością zadowolony z rezultatu.
Huragan Wołomin - Świt Nowy Dwór 1:1 (0:1)
W Morągu miejscowy Huragan po bramce Piotra Karłowicz z 34 minuty odnosi zwycięstwo z MKS Ełk. Dla gospodarzy to dopiero druga wygrana w lidze. Dla Ełczan czwarta porażka z rzędu. Huragan z siedmioma punktami zajmuje trzynastą lokatę, rywal obecnie jest piętnasty (6 pkt.)
Huragan Morąg - MKS Ełk 1:0
W Białymstoku rezerwy Jagielonii zmierzyły się z Sokołem Ostróda. Mecz świetnie rozpoczęli goście. W 1 pierwszej minucie na listę strzelców wpisał się Krzysztof Filipek. Jaga walczyła dzielnie, ale nie mogła przełamać silnej defensywy rywala. Dopiero w doliczonym czasie gry gospodarze po bramce Piota Koncewicza mogli cieszyć się z wywalczonego punktu.
Jagielonia Białystok - Sokół Ostróda 1:1
Napisz komentarz
Komentarze