Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 09:46
Reklama
Reklama

Ciężki bój o Puchar Polski

W środę piłkarze Lechii rozegrali finał Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Rywalem tomaszowskich piłkarzy była trzecioligowa Warta Sieradz.

Mecz na Nowowiejskiej rozpoczął się od odważnej gry drużyny gości. Gospodarze szybko jednak zdołali opanować sytuację i w 8 minucie wywalczyli rzut rożny. Dośrodkowanie na długi słupek dobrze zamknął Paweł Magdoń. Piłka po strzale głową naszego stopera minęła bramkarza z Sieradza, po czym odbiła się od słupka i wpadła do siatki Warty. Lechia szybko wyszła na prowadzenie 1:0.

 

Lechia poszła za ciosem i w 14 minucie wywalczyła kolejny „róg”. Wysoka piłka w pole karne zagrana przez Matuszczyka wywołała w szesnaste przyjezdnych zamieszanie, w którym świetnie odnalazł się Jardel. Wlazłowski tym razem stanął na wysokości zadania i rozpaczliwą interwencją uratował swój zespół przed utratą kolejnego gola.

 

Mija 60 sekund i tym razem to Sieradz popisał się świetną kontrą, po której Marcin Kobierski stanął przed szansą wyrównania. Na szczęście najskuteczniejszy napastnik ligowy Warty pomylił się i rezultat nie uległ zmianie.

 

W 19 minucie mamy pierwszą zmianę w szeregach zielono – czerwonych. Kontuzjowany Rozwandowicz musi opuścić murawę. W jego miejsce pojawia się Baraniak.

 

Lechia z biegiem gry powoli straciła inicjatywę i w 26 minucie oglądamy ładny strzał piłkarza Warty. Grejber jednak nie musiał interweniować.

 

Sześć minut później kibice na trybunach chwilowo wstrzymują oddech. Piękna akcja zespołowa zielono – białych kończy się uderzeniem z 11 metra. Oddychamy z ulgą – skutecznego uderzenia dla Warty wciąż brak.

 

 

W 39 minucie oglądamy drugą bramkę dla Lechii. Szymczak pięknie wypuszcza Mireckiego i ten nie ma problemów z pokonaniem Mateusza Wlazłowskiego. Liniowy podnosi jednak chorągiew w górę i bramka nie zostaje uznana.

 

Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry akcja prawą stroną drużyny Lechii kończy się podaniem w pole karne Zięby do Jardela. Brazylijczyk w iście latynoskim stylu podwyższa prowadzenie zielono – czerwonych.

 

W doliczonym czasie pierwszej części swoją szansę ma jeszcze Szymczak, ale wynik nie ulega zmianie i w czasie przerwy fani z Nowowiejskiej są w pozytywnych nastrojach. Lechia zagrała dobrą połowę i przez większość czasu kontrolowała pojedynek. Sieradzanie w trzecim kwadransie gry postawili jednak trudne warunki i można było się spodziewać próby odrabiania strat w drugiej odsłonie.

 

 

 

W 53 minucie goście zaskoczyli ciekawym wykonaniem rzutu rożnego. Piłka ustawiona przy lewym narożniku została mocno kopnięta w okolice 18 metra. Tomasz Bogołębski szybkim sprintem dobiegł do niej, po czym oddał niski strzał. Futbolówka minęła nasz blok defensywny, Grejbera i tym samym goście mogli się cieszyć z bramki kontaktowej.

 

Mija 180 sekund gry. Lechia dalej prezentuje swoją grę pozycyjną i powoli stara się punktować przeciwnika. W 59 minucie jeden z naszych piłkarzy (bodajże Zięba) staje przed doskonała szansą na trzeciego gola, ale jej nie wykorzystuje. Na szczęście futbolówka wraca na pole gry i wpada pod nogi, Jardela, który nie ma problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Lechia obejmuje prowadzenie 3:1. Rywale protestują gdyż dopatrzyli się jakiegoś przewinienia Lechistów, po czym wymachują rękoma w kierunku sędziego. Na murawie robi się gorąco.

 

Po chwili przerwy spowodowanej gorącym głowami piłkarzy Warty - Lechia dalej robi swoje i w 65 minucie oglądamy akcję, po której w znakomitej sytuacji znajduje się Kamil Szymczak. Kapitan Lechii ustawiony jednak na 5 metrze otrzymawszy długie podanie z głębi pola – fatalnie pudłuje. Można sobie w tym przypadku zadać pytanie – Jak Kamil tego nie trafił? No cóż zdarza się nawet najlepszym.

 

Lechia stwarza okazje. W 70 minucie Mirecki po podaniu Jardela staje przed szansą pokonania Wlazłowskiego, ale bramkarz dobrze skraca kąt wyjściem z bramki i mocny strzał ustawionego po lewej stronie pola karnego zawodnika  jest nieskuteczny. Mija dziewięć minut i Mirecki tym razem ustawiony z prawej strony „tańczy” z obrońcą gości, po czym przymierza i trafia w słupek.

 

 

Niestety w kolejnych minutach mamy powtórkę z pierwszej połowy, tyle że tym razem po przeciwnej stronie. We wspomnianym fragmencie gry to Warta prowadziła grę, a Lechia strzeliła drugiego gola. Tym razem było na odwrót. W 81 minucie nasza defensywa zaspała i Kamil Pluta ładnym uderzeniem wlał nadzieje w serca nielicznej grupy kibiców przyjezdnych.

 

Niespełna 60 sekund później Sieradzanie próbuje uderzenia z dystansu, ale tym razem szczęście gościom nie dopisuje.

 

Lechia straciła inicjatywę, ale Warta nie potrafiła wykorzystać tej zadyszki. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Greber decyduje się na daleki wykop do Kolasy. Skrzydłowy Lechii wygrywa pojedynek z rosłym obrońcą przeciwnika, po czym decyduje się na piękny lob nad wychodzącym z bramki Wlazłowskim. Piłka o centymetry mija bramkę Warty.

 

W 94 minucie cały spektakl zamyka strzał rozpaczy jednego z graczy gości. Piłka ląduje w rękawicach Grejbera. Sędzia podnosi rękę, wkłada w usta gwizdek i kończy spotkanie. Co ciekawe piłkarzy Warty nie odpuszczają sędziemu i dalej rozdrapują sytuację z 59 minuty po którym Lechia strzeliła trzeciego gola. Co więcej rozmowy te kontynuowane są jeszcze godzinę po meczu, kiedy sędziowie i zawodnicy gości spotkali się na terenie klubu tuż przed wejściem tych drugich do autokaru.

 

Lechia po raz trzeci w ostatnich czterech latach wygrywa rozgrywki Pucharu Polski na szczeblu wojewódzki i tym samym będzie reprezentować region w rozgrywkach na szczeblu centralnym. Brawo! Brawo! Brawo!

 

Nagrodą za zwycięstwo był czek na 30 tysięcy złotych. Sieradzanie za zajęcie drugiego miejsca otrzymali 5.000zł.

 

 

RKS Lechia  – Warta Sieradz 3:2 (2:0)
Bramki: Paweł Magdoń 8, Jardel Muniz Cruz 43, 59 – Tomasz Bogołębski 53, Kamil Pluta 86

 

Lechia: Grejber – Król, Cyran, Magdoń, Matuszczyk – Zięba (83′ Kolasa), Maksymilian Rozwandowicz, Szymczak, Mirecki, Jakub Rozwandowicz (19′ Baraniak) – Jardel (85′ Janiec)

 

Warta Sieradz: Wlazłowski – Krymarys, Sosnowski (82′ Bartłoszewski), Nawrocki, Mitek (68′ Pluta) – Bogołębski, Piotr Kobierski, Szyc (60′ Bogdan), Idzikowski, Narożnik (75′ Serwaciński)- Marcin Kobierski

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

G 09.06.2016 20:23
LE UEFA faza grupowa już niedługo w TM.

Abc 09.06.2016 11:10
Nie zdobyli pucharu po raz 3 z rzędu ponieważ w poprzednim roku przegrali w finale z Boruta Zgierz w rzutach karnych

fan 09.06.2016 07:19
jaki był wynik ;)

anty 09.06.2016 00:42
super !!! tylko Szymczak i prezes G spod znaku L

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: Tomaszowianka.Treść komentarza: A slyszales Stachu, ze zawsze swoj ciagnie do swojego. Dlatego jacy wyborcy, tacy ich wybrancy.Pan M to zeykly prymityw, ktory zs kase znalazl sie w tej radzie i zachlysnal sie swoja pozycja. Do tego ma ciekawych doradcow i bryluje. Za to za grosz pojecia i wiedzy.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: ,......Treść komentarza: 20lat pracy =5lat do emerytury pracując u tego "celebryty z wąwału "uczciwego i prawego przedsiębiorcyŹródło komentarza: Mordaka Patrol wjechał do WisłyAutor komentarza: Prezes JadosławTreść komentarza: Bezmózgi spod hasła BHO i można co się chceŹródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama