Kolo
- trafił do nas niedawno, z ulicy, gdzie błąkał się od dłuższego czasu. Dał się poznać jako niesamowity pieszczoch, przyjazny, radosny, grzeczny, idealny przyjaciel!
Kolo to uroczy rudzielec, jest jeszcze młody, a już musi okrutnie ciepieć za kratami. Bezdomność go przerosła. To pies, który uwielbia być blisko człowieka, bardzo ceni sobie kontakt z ludźmi, wspólną zabawę i spacery.
Kolo mimo, że młody jest grzeczny, nienachalny, na smyczy chodzi bardzo ładnie, akceptuje bez problemu inne psiaki, a także dzieci. Jest idealnym przyjacielem rodziny.
Szukamy mu prawdziwego domu, gdzie zazna miłości i ciepła, na jakie zasługuje bez dwóch zdań.
Tania
- trafiła do nas z ulicy Orzeszkowej, gdzie biegała między autami. Okazało się, że sunia jest zaczipowana, mało tego, że jest adoptowana z naszego schroniska prawie 3 lata temu. Po dotarciu do właścicieli doznaliśmy szoku, makabryczne warunki i totalna obojętność...
Wiemy na pewno, że sunia do tej Rodziny nie wróci, ale nie może też zostać w schronisku. Jest załamana i zrozpaczona. Ciągle płacze, nie wchodzi do budy tylko stoi przy kratach i wyje. Prosimy bardzo o pomoc,
Tania jest grzeczna i ułożona. Ładnie chodzi na smyczy i jest mocno skoncentrowana na człowieku. Idealny pies do mieszkania, dla całej Rodziny. Bez problemu akceptuje dzieci i inne psy.
Jest delikatna i bardzo wrażliwa. Pies ideał, dlaczego po raz kolejny musi przeżywać ten szok? Tania prosi o pomoc, prosi o dom, nie karzmy jej przyzwyczajać się do tej okrutnej rzeczywistości.
Spajk
- jest nowym mieszkańcem schroniska. Trafił do nas z ulicy, gdzie błąkał się od dłuższego czasu. Spajk najprawdopodobniej został porzuony bo kilka dni leżał w jednym miejscu. Spał na deszczu, na śniegu i czekał...czekał bo wierzył, że przecież Pan zaraz wróci.
Spajk nie miał łatwego życia. Jak do nas trafił nie umiał chodzić na smyczy, kręcił się w kółko, co świadczy tylko o jednym... Najprawdopodbniej Spajk przebywał na łańcuchu, dodatkowo miał mocno wygniecioną sierść na szyi. Mimo porzucenia i krzywdy, jakiej doznał jest otwartym i kontaktowym psem. Uwielbia przebywać w otoczeniu człowieka.
Spajk nauczył się już chodzić na smyczy, spaceruje raczej grzecznie, nie wyrywa się, nie wykazuje agresji, jest bardzo przyjazny, boi się natomiast gwałtownych ruchów. Akceptuje dzieci, ale nie lubi, jak jest się wobec niego zbyt nachalnym. Dogaduje się bez problemu z suczkami i z większością samców. Spajk czeka w tomaszowskim schronisku na dopowiedzialny i kochający dom.
Sprawmy, aby już nigdy nie poczuł, co to porzucenie, głód, chłód i walka o każdy kolejny dzień. Schronisko to nie miejsce dla przyjaznego, kochającego Człowieka psa. Spajk potrzebuje własnego podwórka i kochających Opiekunów. Prosimy o pomoc.
Napisz komentarz
Komentarze