Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 kwietnia 2025 14:40
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama

Z Częstochowy bez punktów

Mecz 19 kolejki Lechia rozegrała w Częstochowie przeciwko miejscowemu Norwidowi. Hala wypełniła się po brzegi kibicami obu drużyn, którzy oczekiwali wielkich siatkarskich emocji. Można śmiało stwierdzić, że się nie zawiedli. Mecz był bardzo zacięty i jego wynik nie do końca odzwierciedla tego, co działo się po obu stronach siatki. Najdobitniej może świadczyć o tym set nr 2, w którym Lechia uległa gospodarzom do 30.

Lechia rozpoczęła mecz w składzie: Adam Herbich, Jacek Wieczorek, Tomasz Narowski, Wiktor Musiał, Michał Makowski, Patryk Szczepanik.

Reklama

 

Set 1 nie rozpoczął się źle dla Lechii i zwiastował wyrównaną walkę do końca. Jednak seria kilku błędów w przyjęciu pozwoliła "odjechać" Norwidowi na bezpieczną przewagę. Kamil Maruszczyk (Hutnik Kraków, transfer z 1 ligi w trakcie sezonu) i Mateusz Zawalski serwowali z niesamowitą siłą i precyzją, co pozwoliło im odrzucić Lechię od siatki i tym samym pozbawić możliwości wyprowadzenia skutecznych ataków. Zawalski posłał trzy asy serwisowe i przewaga Norwida urosła do 13:8. Na domiar złego, przy stanie 15:8, kontuzji nabawił się kapitan Lechii - Jacek Wieczorek. Opadając po ataku, nieszczęśliwie nadepnął na stopę środkowego Norwida przełożoną przez linię środkową. Środkowy Lechii nie dokończył meczu, jego miejsce zajął Piotr Jedliński. Lechia grała nieskutecznie i nie była w stanie dogonić gospodarzy. Nie pomogła nawet podwójna zmiana (Spychała / Latocha) . W efekcie Lechia uległa w tym secie do 15.

 

Lechia weszła w set nr 2 pewniej, jednak w polu zagrywki Norwida pojawił się ponownie Mateusz Zawalski i gospodarze szybko doprowadzili do wyrównania 2:2. Od tej pory gra przez cały niemal set była wyrównana. Po obu stronach "grało wszystko". Kibice mogli obejrzeć długie akcje dzięki „wyblokom” i obronom po dynamicznych atakach. Od stanu 23:23 zaczęła się gra nerwów. To, co obie drużyny wypracowały twardą walka w polu, traciły po prostych błędach i set zaczął  wydłużać się w nieskończoność. Objawy zmęczenia widać było u obu drużyn. Jednak to gospodarze szczęśliwie przechylili szalę zwycięstwa w tym secie na swoja korzyść wygrywając 32:30.

 

Po takiej przegranej w secie 2 można było spodziewać się załamania w szeregach Lechii. Początek seta 3 zdawał się to potwierdzać. Przy stanie 8:6 dla gospodarzy, trener Tomasz Migała poprosił o pierwszy czas dla drużyny. Krótka rozmowa, w której trener przekazał kilka wskazówek zdecydowanie pomogła. Zafunkcjonowały: blok i zagrywka. W kilka chwil Lechia odrobiła straty i wyszła na prowadzenie 10:8. Od tej pory gra zaczęła się układać po jej myśli. Dobre przyjęcie oraz odrzucenie od siatki gospodarzy własną zagrywką były kluczem do sukcesu. Widząc, że Lechia się odbudowała, a drużynie Norwida przytrafił się przestój przy stanie 15:11 trener Radosław Panas poprosił o czas. Na niewiele się to zdało. Wkrótce na tablicy wkrótce widniał wynik 17:12 dla Lechii. W efekcie Lechia pokonała w tym secie drużynę Norwida do 18.

 

 

Zwycięstwo w secie 4 przedłużało nadzieję Lechii na wywiezienie punktów z Częstochowy i utrzymanie 2 miejsca w tabeli. Po udanym początku seta 4 wszystko wskazywało na to, że może dojść do tie-break'a. Wynik 6:3 dla Lechii. Częstochowianie jednak szybko się otrząsnęli i ponownie zaczęli zagrywką odrzucać Lechię od siatki. Lechia popełniła błędy w przyjęciu i ataku. Norwid szybko wyszedł na prowadzenie 14:9 i skrzętnie budował przewagę, której nie oddał do końca seta, wygrywając do 18.

 

Exact Systems Norwid Częstochowa - KS Lechia Tomaszów 3:1 (25:15, 32:30, 18:25, 25:18)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: A.D..A.Treść komentarza: Rudy nie wyrobił z kartoflami to zamówili catering Trzeba sobie radzić .Źródło komentarza: Macierewicz i inni w Spale. Mimo postu, karnawał trwaAutor komentarza: EwaTreść komentarza: "Protestujący na południu, chcą drogi na północy. Ci z tej drugiej strony, widzą ją na południu. Kto ma rację?" .... nieprawda. Mieszkam na południu miasta i chcę S12 w wariancie południowym bo mi potrzebna żeby szybciej dojeżdżać do pracy do Łodzi.Źródło komentarza: Protesty w sprawie S12 trwają. Czy uda się zablokować budowę ekspresówki?Autor komentarza: EdekTreść komentarza: A czemu minister Infrastruktury miały protestować jak mieszańcy Tomaszowa chcą tą drogę w wariancie południowym i to jak najszybciej?Źródło komentarza: Protesty w sprawie S12 trwają. Czy uda się zablokować budowę ekspresówki?Autor komentarza: EdekTreść komentarza: Wariant południowy - czerwony jest najlepszy dla Tomaszowa. Brakuje tylko na nim dogodnego zjazdu i wjazdu na ul. Jana Pawła, ale można składać petycje o to do GDDKiA do czego zachęcam. Za 10 lat będziemy mieli super drogę do Łodzi i może w końcu poprawi się jakość życia w Tomaszowie bo tu pracy nie ma i trzeba jeździć do miasta wojewódzkiego za pracą. A to że kilka osób protestuje przeciw budowie S12 to rozumiem, bo będą mieli trasę za płotem, ale powinno się liczyć dobro ogółu mieszkańców a nie kilku osób. Na tym polega Demokracja szanowni protestujący.Źródło komentarza: Protesty w sprawie S12 trwają. Czy uda się zablokować budowę ekspresówki?Autor komentarza: LenkaTreść komentarza: Piękna trasa turystyczna dla pragnących wrażeń.Źródło komentarza: Początek górskiego szlaku czyli wjazd na Karakorum HighwayAutor komentarza: Trafic JamTreść komentarza: Oczywiście, że nikt nie chce drogi obok swojego domu. Ale na podwórku po 5 samochodów stoi. No to jak jeździć, skoro takie korki ...Źródło komentarza: Protesty w sprawie S12 trwają. Czy uda się zablokować budowę ekspresówki?
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama