Kierowca był trzeźwy

Trzeba za dupę i to dosłownie wziąć pana doktora u którego się leczył ten gościu. W obowiązku lekarza jest poinformowanie wydziału komunikacji, starostwa, że ma pacjenta chorego na padaczkę i jest kierowcą. Należy skierować takiego gościa na badanie neurologiczne do medycyny pracy o pozbawienie go uprawnień do kierowania pojazdami...wszelkimi, rowerem też. Tragedii by nie było. Ale pan doktorek zataił te dane, bo wziął pewnie kasę za to....Pozdrawiam wszystkich doktorków co tak wypisują zaświadczenia o stanie zdrowia....Brawo

Współczucie dla rodziny tej kobitki...człowiek idzie sobie drogą i nie wie co go czeka...dlaczego wogóle osoby chore prowadzą pojazdy???to nie powinno miec miejsca!!!!przez takie sytuacje giną nie winni ludzie!!!

Podobno gosciu miał atak padaczki i dlatego to tak wygladalo a kobitka mojego kumpla mama chyba tego nie przezyje no chyba ze bedzie to cud wspolczuje koledze i bratu jego bo zostana zupelnie sami chlopaki trzymajcie sie.

Widziałam ten wypadek,wyglądało to strasznie,kierowca zarzynał ten samochód na jedynce chyba bo silnik wył,jakby miał sie zaraz zapalic...a rozpędzał sie tracąc nad nim kontrole w ułamkach sekund,co widać na załączonym zdjęciu...aż dziw że nikt nie zginął gdy ten zjechał na chodnik i trawnik...czy ktos wie co było przyczyną tego zachowania kierowcy??