Na tę inwestycje mieszkańcy Tomaszowa czekali całą ubiegłą kadencję, licząc na zaangażowanie trójki radnych, jaką nasze miasto miało w wojewódzkim samorządzie. Ciąg ulic: Warszawskiej, Mościckiego, Mireckiego, Białobrzeskiej (ta została kilka lat temu przebudowana), Radomskiej, Opoczyńskiej, należy do najbardziej zrujnowanych w granicach administracyjnych miasta.
Niestety inwestycja jest bardzo kosztowana, a jej kompleksowa realizacja to wydatek około 100 milionów złotych. Wystarczy wspomnieć, że przebudowa tylko jednego skrzyżowania (ulic Warszawskiej, Szerokiej i Gota Roweckiego) kosztowała gigantyczną kwotę 5,5 miliona złotych.
Inwestycja nie zostanie zrealizowana oczywiście w cyklu jednorocznym. W tym roku zaplanowano, że ruszy pierwszy etap, a więc ulica Warszawska od Ujezdzkiej do skrzyżowania z ulicami Barlickiego i Konstytucji 3 Maja. Prace budowlane na tym odcinku potrwają do 2017 r.
Kiedy ruszą prace na pozostałych ulicach tego nie wiadomo, co oznacza, że dłużej przyjdzie nam poczekać na remont ciągów pieszych między Placem Kościuszki a ulica Św. Antoniego, gdzie kobiety łamią obcasy swoich butów.
Z problemami wiąże się tez przebudowa ulicy Mireckiego. Aby przebudować skrzyżowanie z ulicą Szczęśliwą niezbędne będzie wykupienie jednej z nieruchomości. negocjacje w tej sprawie trwają od kilku lat. Ulica Radomska czeka na wykonanie kanalizacji.
Przy okazji prac na ulicy Bialobrzeskiej warto byłoby pokusić się o naprawę studzienek kanalizacyjnych, na których wadliwą instalację zwracają uwagę mieszkańcy okolicznych domów.
Napisz komentarz
Komentarze