Na część „bohatera” budowano pomniki, wykonywano pamiątkowe tablice i nadawano nazwy ulicom. Dopiero po roku 1989 społeczeństwo dowiedziało się kim była naprawdę ta hołubiona przez komunistyczny aparat osoba. Zaczęły więc wstydliwie i po cichu znikać tablice i tabliczki. Czy aby na pewno wszystkie?
Przejeżdżając niedawno przez gminę Budziszewice zauważyłem tabliczkę na placu przed Urzędem Gminy. Na niej widniała nazwa placu im. Janka Krasickiego. Zdziwiło mnie to tym bardziej, że od wielu lat funkcję wójta w tej gminie pełni Marian Holak, czyli szef tomaszowskiego PiS. Kim był naprawdę Janek Krasicki? Najkrócej można powiedzieć: zdrajcą i mordercą.
Zamordował między innymi Bolesława Mołojca, tomaszowianina, który pełnił funkcję sekretarza PPR. Nie chcę dublować informacji, jakie pojawiają się w innych miejscach, dlatego wszystkich zainteresowanych, w tym pana Mariana Holaka odsyłam do Wikipedii i przy okazji gratuluję, bo Budziszewice, to chyba ostatnie miejsce w Polsce, gdzie żywy jest kult tego komunistycznego zbrodniarza.
Napisz komentarz
Komentarze