Jak, nieoficjalnie dowiedział się portal NaszTomaszow.pl podejrzenia śledczych wzbudziła duża plama krwi na podłodze oraz stopień spalenia pomieszczenia, w którym znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny - Temperatura musiała być ogromna - mówi nam proszący o anonimowość pracownik TTBS, który oglądał miejsce pożaru. - W lokalu się wszystko po prostu stopiło. Trudno to opisać słowami. Na szczęście ogień się nie rozprzestrzenił jeszcze bardziej. - Tę wersję potwierdza również stopień zwęglenia ciała ofiary.
Pojawiły się plotki, że w libacji, jaka miała mieć rzekomo miejsce tego dnia w mieszkaniu na pierwszym piętrze bloku przy ulicy Słowackiego 21,uczestniczyło więcej osób. Tej wersji jednak policja i Prokuratura nie potwierdzają. - Nie możemy snuć przypuszczeń, ale musimy czekać na oficjalne wyniki sekcji zwłok ofiary. Na chwilę obecną badaniami zajmuje się Zakład Medycyny Sądowej w Łodzi - mówi nam Katarzyna Dutkiewicz Pawlikowska
Drugi z mężczyzn odzyskał w szpitalu przytomność i został przesłuchany na okoliczność pożaru.
Napisz komentarz
Komentarze