Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 03:09
Reklama
Reklama

Bez kiboli nie ma goli…?

Zaledwie siedem minut zabrakło, aby fani i piłkarze czerwono biało czerwonych mogli się cieszyć z trzech punktów. Bramkę dla Widzewa we wczorajszych derbach regionu z PGE GKS Bełchatów, po zamieszaniu na polu karnym w 34. minucie pojedynku, zdobył wychowanek łódzkiego Klubu Piotr Grzelczak, a wyrównał w 86. minucie spotkania Dawid Nowak.

 

Mecz w początkowej fazie nie był porywającym widowiskiem, obydwie drużyny piłkę rozgrywały w środkowej części boiska, jednak więcej w pierwszych dwóch kwadransach piłką grali goście.

 

W 34. Minucie składną, zakończoną zdobyciem gola, akcję przeprowadzili gospodarze. Adrian Budka wrzucił piłkę z kornera, zacentrował na głowę Jarosława Bieniuka, ten sprytnie podał do Piotrka Grzelaczaka, który z najbliższej odległości wpakował ją do świątyni golkipera gości Łukasza Sapeli.

 

Chwilę wcześniej Piotr Grzelczak oddał w 28. minucie pojedynku piekielnie silny strzał z około dwudziestu pięciu metrów.  Bramkarz gości sparował uderzenie widzewiaka i uratował swój zespół od utraty bramki.

 

Po zdobyciu bramki w pierwszej odsłonie podopieczni „polskiego Mourinho” uzyskali optyczną przewagę. Wynik mógł na pięć minut przez zakończeniem pierwszej odsłony zmienić Przemysław Oziębała, jednak Łukasz Sapela wybił piłkę nad poprzeczkę.

 

Druga odsłona spotkania rozpoczęła się zupełnie inaczej niż pierwsze czterdzieści pięć minut. Na listę strzelców mógł wpisać się ponownie Piotr Grzelczak. Przemysław Oziębała dośrodkował na głowę Darvydasa Šernasa, odegrał on Grzelczakowi, a strzał tego ostatniego został zablokowany przez obrońców gości.

 

Kolejne minuty należały do gości. Coraz mocniej zaczęli atakować podopieczni Macieja Bartoszka i o mały włos w 70.minucie pojedynku po strzale Dawida Nowaka nie wyrównali.

 

Bardzo aktywny w tej części spotkania Nowak, w 86. minucie spotkania, ładnym uderzeniem z woleja z lewej nogi pokonał Bartosza Kanieckiego i doprowadził do wyrównania. Swoje pięć minut miał jeszcze „Prezes” Prejuce Nakoulmy, ale jego strzał w doliczonym już czasie gry sparował bramkarz gości.

 

Należy dodać, iż kibice czerwono biało czerwonych włączyli się do ogólnopolskiego protestu przeciwko działaniom polskiego rządu w sprawie bezpieczeństwa na stadionach.

 

Kibice na prawie wszystkich sektorach opuścili trybuny. Wywiesili między innymi transparenty: „TRYBUNA PUSTA NA WNIOSEK TUSKA”,  „MIAŁA BYĆ IRLANDIA, MAMY BIAŁORUŚ” .

 

Nasi kibice w ten sposób wyrazili swoją dezaprobatę dla decyzji o uniemożliwieniu pojawieniu się na środowych derbach regionu kibiców gości.

 

Widzew Łódź – GKS Bełchatów 1:1 (1:0)

 

Bramki:

 

1:0 Grzelczak (34.)

1:1 Nowak (86.)

 

Widzew: Kaniecki – Budka, Madera, Bieniuk, Dudu,Oziębała, Panka, Broź, Ostrowski (77. Nakoulma), Grzelczak, Sernas (87. Dzalamidze)

 

 

GKS: Sapela – Fonfara, Lacić, Drzymont, Popek, Baran (43. Komolov), Mysiak, Wróbel (56. Da Silva), Cetnarski, Małkowski (56. Kuświk), Nowak

 

 

Żółte kartki: Broź, Oziębała (Widzew) Popek, Da Silva, Nowak (GKS)

 

Sędzia: Dawid Piasecki (Sopot)

 

Widzów:7200


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

OPinia 13.05.2011 18:06
Z związku z decyzją wojewody łódzkiego o zamknięciu stadionu Widzewa Łódź oraz analogicznymi decyzjami wojewody dolnośląskiego, który zamknął stadiony Zagłębia Lubin i Śląska Wrocław, spółka Ekstraklasa SA wydała oświadczenie, w którym wyraziła dezaprobatę dla takich decyzji. Poniżej treść oświadczenia: Ekstraklasa SA, jako spółka zarządzająca rozgrywkami Ligi Zawodowej Piłki Nożnej, wyraża swoją stanowczą dezaprobatę wobec kolejnych decyzji administracyjnych dotyczących zamknięcia dla publiczności stadionów piłkarskiej Ekstraklasy. W naszej ocenie decyzje wojewody dolnośląskiego i wojewody łódzkiego są niezwykle krzywdzące i w żaden sposób nie oddają faktycznego stanu bezpieczeństwa na stadionach w Lubinie, Wrocławiu i Łodzi. Czwartkowa decyzja zarządu PZPN, konsultowana z Ekstraklasą SA przyjęła, że wszystkie pozostałe do rozegrania w tym sezonie mecze w Ekstraklasie oraz pierwszej i drugiej lidze odbędą się bez udziału zorganizowanych grup kibiców drużyn przyjezdnych. Było to wyjście naprzeciw oczekiwaniom władz państwowych i wnioskowi Komendanta Głównego Policji. Należy podkreślić, że za chuligańskie wybryki niewielkiej grupy osób karze się tysiące prawdziwych kibiców. Działania administracji państwowej uderzają bezpośrednio w wizerunek prowadzonych przez Ekstraklasę SA rozgrywek i są ogromnym ciosem dla kolejnych klubów Ligi Zawodowej. Nie stanowią one skutecznego oręża w walce z chuliganami, którzy dopuszczają się łamania prawa na meczach piłki nożnej. Puste stadiony to wypaczenie jakiegokolwiek sensu sportowej rywalizacji. Takie decyzje budują w oczach opinii publicznej przekłamany obraz całej dyscypliny, a w szczególności rozgrywek piłkarskiej Ekstraklasy. Ekstraklasa SA podkreśla, że przede wszystkim skuteczna identyfikacja i surowe karanie osób łamiących prawo to właściwa metoda do wyeliminowania patologii ze stadionów. Zarząd Ekstraklasy SA

OPinia 13.05.2011 17:14
Wspaniała wiadomość: Najbliższe mecze Widzewa Łódź i GKS-u Bełchatów odbędą się bez udziału kibiców. Taką decyzję podjęła wojewoda łódzki - Jolanta Chełmińska.

OPinia 13.05.2011 14:32
Tu nie chodzi o rząd tylko o inne organy państwowe ::))

Donek 12.05.2011 23:01
Zapytam tomaszowskich kibiców i kiboli czy was naprawdę tak ten mój rząd boli Podpisał Donek

miro 12.05.2011 21:19
a teraz zamkną widzewek HAHAHAHA SUPER !!!!!! bedziecie grac na stadionie przy. ul. Unii

OPinia 12.05.2011 16:19
Jak górą PGE GKS przecież remis padł ::))

SYNTAX 12.05.2011 13:42
GIEKSA GÓRĄ!

fun 12.05.2011 12:49
Nie ma jabola nie ma kibola

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 45 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama