Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 05:28
Reklama
Reklama

Na chłodno

Zaczęło się dość optymistycznie, do Warki "na piwo" – hasło przewodnie, wykorzystać wysoki stan wody i w ciągu11 godzin pokonać 113 km– sprytny plan, zwieńczyć dzieło dobrym trunkiem – bezcenne. Cel wycieczki - ucieczki był prosty przy średniej 10 km na godzinę powinniśmy w Warce być ok. 17:30. Od początku było wiadomo, że musimy gdzieś nadrobić czas, żeby po omacku nie dopływać do mety (szaro, buro robi się już o 16:30).

Wysoka woda miała być naszym sprzymierzeńcem, ale tylko wtedy (tak jak zresztą myślałem) kiedy byłaby w swoim korycie. Co ciekawe przez Polskę z północy na południe przechodził w tym dniu front w postaci nawrotu ostrej zimy. Były obawy i sensu wydawało się, że brak ale jakiś sens gnał nas by płynąć pod prąd wyobraźni. Wszak płynąć kajakiem może każdy, ale nie każdemu dane jest czuć bicie serca. Logistyka wydawała się prosta, w razie czego Heniek znający każdy metr dojazdu nad rzekę, a na trasie spływu co parę kilometrów sporo znajomych Ośrodków i Przystani

 

Aby coś osiągnąć, trzeba podjąć ryzyko więc6:45 kajaki na wodę, czołówki na głowę i piląc przez łęgi, nie zauważając bystrza pod „żelaźniakiem” dopłynęliśmy w50 minut do Spały. Wiaterek delikatny, ale mroźny i prosto w twarz. Dał nam popalić. Niektórzy z nas zdjęli neoprenowe rękawiczki i płynęli bez (lub w zwykłych). Przy okazji, zastanawiam się, po co człowiek wydaje pieniądze na drogie rzeczy, kiedy po godzinie okazuje się, że nie spełniają swojej funkcji, a największym „odkryciem” stają się robocze, długie rękawice z Castoramy.

 

Rezerwat Spalski, Teofilów, przed Inowłodzem kajakowe górki, ośnieżone, czyste i tylko tak piękne zimą.

 

Tomaszów-Inowłódz w 1 godzinę 40 minut, a więc na początku spływu nadrabiamy potrzebne nam później minuty. Mysiakowiec w następne 50 minut, w Grotowicach krótki postój Marcina i Joli powoduje, że grupa powoli zaczyna się sypać.

 

Dwie osady Darek z Piotrem, Wiola z Łukaszem oddalają się dosyć szybko za linię horyzontu, ja z Rafałem czekamy, aż na horyzoncie pojawi się Marcin z Jolą. Z tym czekaniem to tak nie do końca, ponieważ trzeba cały czas trochę wiosłować, bo momentalnie zaczynało być piekielnie zimno.

 

Rzeka za Gapininem porozlewana. W Domaniewicach trzeba uważać na linę promu, żeby nie popływać wpław. Przy takim stanie wody lina jest bardzo nisko zawieszona, prom oczywiście jest nieczynny, prawy brzeg i łąki zalane.

 

Za Domaniewicami na lewym brzegu super czyste, ośnieżone górki, że można poszaleć na kajakach i nawet sobie tak myślę, że na nartach.

 

Kościółki w Łęgonicach po prawej i po lewej stronie rewelacyjnie się prezentują i mimo szybkiego tempa i prostych czynności które wykonujemy jest czas na strawę duchową i zdjęcia.

 

U mnie łapka jedna zgrabiała, noga jedna zdrętwiała, achilles już chyba na wierzchu, więc trochę docisnęliśmy, wiedząc że bez problemu u Pana Włodka w Białym Dworku znajdziemy schronienie.

 

50 km w 4,5 godziny Nowe Miasto, jest dobrze, ale już chyba wiemy, że dzisiaj do Warki nie dopłyniemy. Mija co najmniej 0,5 godziny zanim zjedliśmy, napiliśmy się gorącej herbaty i odtajaliśmy z mrozu.

 

Marcin z Jolą podejmują decyzję, że kończą w Nowym Mieście, dzwonię po Henia, który nie miał dzisiaj chęci na wyprawę i jak się później okazało w Białobrzegach, że słusznie.

 

O godzinie 12:00 żegnamy się z Marcinem i Jolą i przyjaznym gospodarzem obiektu panem Włodkiem, który trochę zaskoczony naszą dzisiejszą wizytą robi nam sporo fotek.

 

Następny etap do Białobrzegów 34 km chcemy pożerać, początkowo pogoda nam sprzyja, wyszło słoneczko, jeszcze nie wiemy, że jest to tylko cisza przed burzą.

 

Za Nowym Miastem Łąki Gostomskie pozalewane, dookoła wszędzie woda, nurt słabiutki, miejscami trzeba pomyśleć którędy płynąć.

 

Dopływamy do Tomczyc znowu czysta, piękna natura w postaci wysoczyzny po lewej stronie i Rezerwatu Przyrody (ok 3 km), a po prawej aż do Białobrzegów ciągnąca się równina. Większość z tych pozostałych ponad 20 km, po prawej stronie łąk jest pozalewanych, może jedynie wieś Górki ze znaną nam polaną jest nie naruszona przez wodę. Krajobraz nieco inny niż latem, woda sięga daleko, aż pod Wyśmierzyce.

 

Za mostem w Tomczycach zamajaczyły nam na krótko dwie wieże kościoła w Przybyszewie, ale była to jeszcze daleka droga, a miejscami walka z żywiołem, który rozpętał się pod Osuchowem.

 

 

 

Burza śnieżna przyszła na nas z lewej strony, że musieliśmy trochę zawalczyć, żeby nie popływać wpław za burtą, co nie byłobyniczym śmiesznym, wszak wszędzie łąkami płynęła woda.

 

Wiosłując staliśmy prawie w miejscu, było chyba gorzej niż na Odrze, bo wiatr był boczny, a śnieżyca taka, że nie mogliśmy oczu prawie otworzyć, widoczność miejscami prawie żadna.

 

Nasze ciała podzieliły się na dwie połowy - lewą zamarzniętą, czerwoną, a w zasadzie siną i drugą trochę bardziej ludzką Drobna sprawa. Trochę lodu i śniegu na gębie jeszcze nikomu nie zaszkodziło, uzupełniamy kalorie jakąś kanapką i płyniemy.

 

Nic śmiesznego, mogliśmy przecież w tym czasie rosołek w domu jeść, przy stole, normalnie jak ludzie normalni to robią. Zniszczony mostek w Osuchowie, Kościół i most w Przybyszewie, Pacew, nowy mostek i w Górach za mostem już widać Białobrzegi jest dobrze, ale niestety nie jest dobrze, bo dostajemy informację od Marcina, że fart który zawsze mieliśmy właśnie się dzisiaj skończył.

 

Kiedy po nas przyjadą po stłuczce i przesłuchaniu na Komendzie w Białobrzegach nie wiadomo. 

 

Po 84 km, czyli po dwóch maratonach, lądujemy przy zalanym WOPR w Białobrzegach i musimy wyjść z kajaków prosto do wody, która jest wszędzie.

 

Maraton kajakowy szybko zamienił się w pieszy, z kajakami pod pachą, najpierw pod górkę, na główną ulicę i do centrum ok. 500 metrów, do czegokolwiek otwartego najbliżej.

 

Generalnienic śmiesznego: "trzymajmy się ramy to się nie posramy" Uratowani zostaliśmy w przyjaznym barze Jędruś; parę lat wstecz w akcji ratunkowej organizowałem tam obiad wychłodzonej na rzece młodzieży z Warszawy.

 

W tym samym czasie Olek Doba pokonuje samotnie ocean... http://www.aleksanderdoba.pl/

 

 

Więcej fotek


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Hubert Gotycki 13.02.2011 21:42
Andrzejku! mimo wszystko gratulacje, tempo imponujące, pora godna podziwu czyli jak mawiał wieszcz - Mierzcie siły na zamiary, nie zamiary podług sił..., z naturą wielu przegrało, ale liczy się walka, szczególnie po takiej kontuzji, szczere wyrazy podziwu i szacunku. do zobaczenia latem, jak się moja Połowa wykuruje po operacji, to się piszemy na cokolwiek. Pozdrawiam również Twoją Połowę:))) Hubert

Sally 11.02.2011 23:06
Wypas chlopaki!Szacun wileki :D

absolwent 11.02.2011 22:28
2 lo już dawno spłynęło... do rynsztoka

Uczestnik 11.02.2011 08:48
Do Kajakarz: Wejdz sobie na naszą galerie i zobacz http://picasaweb.google.com/Kl...ubAmber Wolborke i Pilice do Inowlodza robimy zima co rok, jak wiele innych rzek i nie uwazamy ze to jakis wyczyn.

Jerzy Maj 11.02.2011 06:21
Duchowieństwo (pierwszego kontaktu) czeka na pomoc zewnętrzną Pomoc intelektualna potrzebna na wzrastające napięcia: zniekształcanie Wiary, polityczne, terrorystyczne i inne negatywne. Jednym ze źródeł jest ANTYMODLITWA (ze słowami o piekle). Następuje wzrastanie złej energii psychiczno-duchowej w formie pól i piorunów kolistych (pobudzających energię materialną). Po OWOCACH Go poznacie!

Kajakarz 10.02.2011 22:54
To zaden wyczyn-splynac zima Pilica. Wczesna wiosna 2002 r- grupa absolwentow 2 LO splynela Wolborka, a potem Pilica do Inowlodza. Wczesna wiosna, bo na Wolborce bylo malo wody, i musielismy sie zasilic roztopami. I to byl spyw. Ludzie przecierali oczy ze zdumienia. Pozdrowienia-Warszawiacy.

Ja 10.02.2011 21:05
przez tych ... nie ma nawet gdzie polowic ryb na odcinku miasta dno wyrownane bo sie im kajaki psuja. to nie plywac!!!!

Art 10.02.2011 18:37
Ja Was podziwiam za każdym razem jak się art o Was ukaże normalne "krejzole" w pełnym pozytywnym tego słowa znaczeniu :) BRAWO !!!

Janczar 10.02.2011 18:08
pfff.

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Dawid Podsiadło - Dokumentalny  w Helios na Scenie Dawid Podsiadło - Dokumentalny w Helios na Scenie W czerwcu 2024 roku Dawid Podsiadło zagrał 7 koncertów stadionowych dla pół miliona widzów. Finałem tej trasy były rekordowe dwa koncerty na Stadionie Śląskim w Chorzowie dla prawie 200 tys. osób. Ten film to zapis tych 7 wyjątkowych dni, a zobaczymy go już 3 grudnia w kinach Helios.Film „Dawid Podsiadło – Dokumentalny” to intymny portret jednej z największych postaci polskiej sceny muzycznej. Reżyser Tomasz Knittel zabiera widzów na pełną emocji podróż, towarzysząc Dawidowi Podsiadle podczas jego monumentalnej trasy koncertowej, obejmującej siedem występów na stadionach w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Jednak to nie same koncerty są tu najważniejsze, lecz Dawid – artysta, który tą trasą zamyka pewien etap swojej kariery i zastanawia się, co przyniesie przyszłość.Kamery śledzą Dawida nie tylko na scenie, ale przede wszystkim za kulisami – w chwilach skupienia, zmęczenia, radości i refleksji. Film pokazuje jego prawdziwą twarz: człowieka pełnego pasji, ale i niepewności.Dawid otwiera się przed widzami, dzieląc się przemyśleniami o drodze, którą przeszedł, o presji związanej z popularnością oraz o tym, co dalej po zakończeniu tak ogromnej trasy. Obecność znakomitych gości, takich jak Edyta Bartosiewicz, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Kaśka Sochacka, Artur Rojek, Ralph Kaminski, Kortez i Vito Bambino zdecydowanie podkreśla wagę tego etapu.To unikalna okazja, aby zobaczyć, jak wygląda życie artysty w momentach triumfu, ale i w tych cichszych, bardziej intymnych chwilach, kiedy sceniczne światła gasną, a pytanie „co dalej?” staje się najważniejsze.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.12.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
ReklamaArtis Gaudum
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama