Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 20:47
Reklama
Reklama

Każdy chce by jego zdjęcia były oryginalne i niepowtarzalne

Pisaliśmy wczoraj o tym, na co należy zwrócić uwagę dokonując wyboru fotografa, który upamiętni w sposób plastyczny dzień naszego ślubu i wesele. Dzisiaj przedstawiamy krótką rozmowę z Michałem Pawlikowskim z firmy Paf-Media, jednym z tomaszowskich fotografów specjalizujących się w tematyce ślubnej

Dlaczego fotografia ślubna?

Zupełny przypadek. Fotografią zajmuję się bardzo długo ale zupełnie hobbistycznie. Parę lat temu, jeszcze na studiach, kolega z grupy, znając moje zainteresowania zapytał mnie czy nie zrobiłbym mu reportażu ślubnego. Nigdy czegoś takiego nie robiłem ale zgodziłem się. Wyszedł całkiem fajny materiał. Umówiliśmy się także na sesję plenerową. Z tych zdjęć zrobiłem pierwszy album pokazowy oraz stronę internetową. Powoli zaczęły zgłaszać się pary zainteresowane takimi fotografiami. Zaczęło mi to sprawiać frajdę a prócz tego dawało możliwość zarabiania pieniędzy. hobby przerodziło się w zawód z czego bardzo się cieszę, ponieważ robię to co naprawdę lubię.

 

Czy zajmuje sie Pan tylko fotografia ślubną?

Fotografia ślubna jest główną dziedziną mojej działalności i w niej staram się najbardziej rozwijać i specjalizować. To ona sprawia największą przyjemność, ale oczywiście realizuję także inne projekty. Najczęściej są to reportaże na zamówienie np. z imprez firmowych, szkoleń itd. Robię także zdjęcia reklamowe i folderowe, czy fotografie, które są później wykorzystywane do budowy stron internetowych.

 

Użytkownicy portalu zadają sobie pytanie, jaki jest przepis na dobre zdjęcie ślubne w naszych tomaszowskich realiach?

Na dobre zdjęcie składa się wiele czynników. Niewątpliwie są to warunki w miejscach których się pracuje. Każdy fotograf ślubny lubi jasne pomieszczenia. W dobrze oświetlonych kościołach czy salach weselnych jest po prostu łatwiej zrobić dobre zdjęcie. Ważny jest sprzęt którym się fotografuje, to od niego zależy jakość techniczna naszych zdjęć. Dobre, ciekawe i oryginalne kadry to kolejny czynnik wpływający już bardziej na estetyczny odbiór fotografii. Dużo zależy też od osób które są fotografowane, w tym przypadku od Pary Młodej, jeśli oni są szczęśliwi i naturalni to bardzo pozytywnie odbije się to na ich zdjęciach. Dzisiaj na tomaszowskim rynku jest sporo osób zajmujących się fotografią ślubną. Wybór jest naprawdę duży. Ważne, by wybrać dla siebie fotografa który spełni nasze oczekiwania i którego zdjęcia i styl pracy będą najbardziej do nas przemawiały. Fotografa, którego usługi będą mieściły się w budżecie na to przeznaczonym. W zależności od oferowanych usług ceny fotografii ślubnej w Tomaszowie i okolicach wahają się w granicach od 1000zł do 3000zł. W innych miastach wygląda to bardzo rożnie. Usługi najlepszych fotografów w Polsce dochodzą do 10 000zł.

 

Jaki jest Pana styl?

Ciężko odpowiedzieć na takie pytanie. To powinni oceniać klienci.

 

Bierze Pan udział w konkursach fotografii ślubnej?

Biorę udział w konkursach fotograficznych, ale nie związanych z fotografią ślubną. Wykonuję sporo zdjęć zupełnie hobbistycznie chodząc po mieście z aparatem i takie zdjęcia wysyłam na konkursy. 

 

Która część  pracy sprawia Panu największą frajdę(przygotowania, kościół, sala, plener, obróbka)?

Zdecydowanie sesje plenerowe. Wtedy mam najlepszy kontakt z fotografowaną parą. Wtedy też można zrealizować wiele ciekawych pomysłów. Z połączenia kreatywności fotografa z kreatywnością Pary Młodej potrafią wyjść naprawdę fajne rzeczy.

 

Sam Pan proponuje '' scenariusz pleneru" czy są to pomysły poszczególnych par?

Za każdym razem namawiam Pary aby zastanowili się jak wyobrażają sobie swoje wymarzone zdjęcia plenerowe. Proponuję aby w taką sesję wpleść jakiś akcent który będzie dla nich bardzo ważny. Bo np. jeśli narzeczeni poznali się na studiach w Krakowie i to miasto jest dla nich bardzo ważne to staramy się aby ta sesja odbyła się właśnie tam. Jeśli np. Pan Młody jest fanem piłki nożnej to można to wykorzystać podczas zdjęć, i zrealizować cześć takiej sesji na boisku. Pomysłów jest bardzo dużo, czym bardziej oryginalne tym ciekawsza sesja plenerowa. Chodzi o to aby unikać mocno oklepanych motywów, przecież każdy chce aby jego zdjęcia były niepowtarzalne.

 

Pana najbardziej nieoczekiwany i szalony plener?

Na pierwszym miejscu stawiam plener w  Londynie. Nie spodziewałem się że dostanę propozycje robienia sesji plenerowej w tym mieście i fajnie było fotografować Parę Młodą pod Big Benem, London Eye`m czy w tak rozpoznawanych miejscach jak Tower Bridge, dzielnica Soho i Trafalgar Square.Ciekawy był też plener w starej cementowni koło Dąbrowy Górniczej. Bardzo lubię miejskie plenery, dlatego sporą satysfakcję sprawia mi realizacja plenerów w Krakowie, Wrocławiu, Łodzi czy Warszawie.

 

Jakieś wymarzone miejsce, w którym chciałby Pan zrobić sesję?

Jest tyle miejsc w Polsce i na Świecie do zobaczenia że wymienienie jednego nie wchodzi w grę. Kocham góry, a jeszcze nie miałem okazji robić sesji plenerowej w górach. Mam nadzieje ze jakaś Para da mi taką możliwość.

 

www.pafmedia.pl

Rozmawiała Roberta Leśkiewicz

 

Zachęcamy do odwiedzania naszego stale rozwijającego się serwisu o tematyce ślubno wesenej http://slubywesela.nasztomaszow.pl/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

m&m 27.12.2010 13:59
To co robią Ci ludzie, jest niesamowite. Każde ich zdjęcie jest wyjątkowe, niepowtarzalne pełne miłości, radości i tego wszystkiego co każde zdjęcie ślubne powinno nam pokazywać. Chłopaki robią niezłą robotę i tak mówi jeden cytat "Staraj się pokazać to czego bez ciebie, nikt by nie zobaczył." oni właśnie to robią. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów :)

tolek_banan 11.12.2010 20:04
miki a kto jest lepszy w t.m.?

Sandi 10.12.2010 01:34
Mi to zdjęcie podoba się bardzo, widac, że był na nie jakiś pomysł:) Gratulacje

michał 04.12.2010 02:44
*miki jasne że kwestia gustu. Też znam lepszych, pozdrawiam

michał 04.12.2010 02:37
zapraszam na www.pafmedia.pl, pozdrawiam

Siżena 03.12.2010 15:26
ma pan może jakaś swoją stronę internetową,żeby można było obejrzeć pana przykładowe zdjęcia?

miki 03.12.2010 13:42
widziałem pana zdjęcia- kwestia gustu - ale znam lepszych!!!

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama