Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 22:02
Reklama
Reklama

Policja będzie pryskać pieszych odblaskowym sprayem; pierwszy raz w Polsce

Policjanci z Łódzkiego dostali specjalny spray, który odbija światło. W ramach akcji "Malujemy bezpieczeństwo" będą pryskać ubrania pieszych w niebezpiecznych rejonach. Substancja niewidoczna za dnia, po zmroku błyszczy w świetle samochodowych reflektorów.

"Takiego rozwiązania dotychczas nie stosowaliśmy, bo to nowatorska metoda, która sprawia, że pieszy czy rowerzysta jest widoczny na drodze, a zatem bezpieczniejszy" - powiedziała PAP kom. Aneta Sobieraj z KWP w Łodzi.

Dodała, że substancja jest bezbarwna, nie powoduje przebarwień odzieży, a nałożona może być na kurtkę, torbę, buty, rower, kask albo plecak podobnie jak używa się impregnatów do odzieży. Niewielka warstwa środka fluorescencyjnego sprawia, że po zmroku spryskana nim powierzchnia odbija światło reflektorów i przeszkoda jest widoczna dla kierowcy.

Policjantka zaznaczyła, że akcja ma cel prewencyjny, a oznaczenie odblaskową substancją będzie się odbywać wyłącznie za zgodą pieszych i rowerzystów, którzy mogą wskazać, jaki element garderoby chcieliby oznaczyć.

Odblaskowe spraye trafiły do policji dzięki współpracy policji z Regionalnym Centrum Polityki Społecznej w Łodzi.

"Powstaje innowacyjna powłoka, która jest widoczna w ciemności. To rozwiązanie jest odpowiedzią na zmieniające się czasy. Akcja jest pilotażem, ale planujemy już zakup kolejnych sprayów w nowym roku" - zapowiedziała Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego.

Komendant wojewódzki policji insp. Arkadiusz Sylwestrzak przekaże pakiety z odblaskową substancją do wydziałów ruchu drogowego komend powiatowych w województwie i już w najbliższych dniach rozpoczną się pierwsze akcje w ramach wojewódzkiego projektu "Malujemy bezpieczeństwo".

"Zaczynamy nasze działania od czwartku (31 października). Mamy już wytypowane punkty, które są niebezpieczne i tam będziemy znakować wszystkie osoby, które chcą być widoczne" - powiedział Arkadiusz Sylwestrzak, komendant wojewódzki policji w Łodzi.

Pierwsi piesi będą mogli wypróbować nowatorskie rozwiązanie w rejonie stacji PKP w Gorzędowie (powiat radomszczański), gdzie nie ma oświetlenia, a chodnik jest dopiero w budowie. Inne, podobne miejsca to przejścia dla pieszych przy ul. Słowackiego 157 w Piotrkowie Trybunalskim i przy ul. Długiej 58 w Zgierzu.

Policjanci liczą na to, że nowość w postaci "świecącego" sprayu sprawi, że zwiększy się widoczność pieszych i rowerzystów po zmroku, a tym samym poprawi się bezpieczeństwo na drogach. Po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój widziany jest przez kierowcę z odległości 40 metrów. Natomiast jeśli ma na sobie elementy odblaskowe, widać go już ze 150 metrów. To pozwala kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego.

Odblaskowy spray pokrywa przezroczystą powłoką przedmioty i odbija światło nie tylko z reflektorów samochodowych, ale też z lamp rowerowych czy latarni ulicznych, tworząc jasny i wyraźny kontur.

"W dzień powłoka jest niewidoczna i obojętna dla odzieży i przedmiotów, a w dodatku jest łatwa w aplikacji i odporna na warunki atmosferyczne, zapewniając długotrwałą ochronę" - powiedziała PAP asp. Aneta Błędniak-Kałka z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Łodzi.

Substancja - jak zapewnia policja nie zawiera szkodliwych substancji i jest bezpieczna dla ludzi i środowiska. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama