Było to spotkanie otwarte, na które każdy mógł wejść bezpłatnie. Sądząc po wypełnionej do granic możliwości sali, temat uznany został za godny uwagi. Zdecydowaną większośc słuchaczy stanowiła młodzież ze szkół średnich, m.in. uczniowie II LO, ZSP nr 2 oraz ZSP nr 6.
Podczas warsztatów prowadzonych przez charyzmatyczną kreatorkę wizerunku, Ewę Radziewicz, zebrani mogli dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy, m.in. jak istotne znaczenie przy podejmowaniu wszelkich działań okazuje się mieć wewnętrzne nastawienie, czy posłuchać o prawdziwej pewności siebie, która daleka jest od wszelakiego zarozumialstwa, uważania się za kogoś lepszego, czy poniżania innych, o tym, że nie ma lepszych i gorszych, są tylko lepsze i gorsze sytuacje, a od nas zależy, jak będziemy traktować innych ludzi.
W trakcie, wielokrotnie padały słowa, iż to indywidualność jest właściwą normą, a nie szablony i schematy kreowane przez media. Nawet w profesji takiej, jak kreowanie wizerunku nie chodzi o powielanie jednego "słusznego" kanonu, chodzi o zgodność z samym sobą, o to, by doszukać się indywidualności i spróbować ją wydobyć, gdyż ona właśnie stanowi magię dzisiejszego świata.
Słuchacze zachęceni zostali do bardziej świadomego życia, gdyż jak głosi pewne powiedzenie-kto siebie nie poznał, niczego tak naprawdę nie poznał. Wszelkie życiowe zmiany zaczynają się bowiem od nas.
Pewnie wielu osobom na długo jeszcze zostanie w pamięci jeden z fantastycznych przykładów obrazujących w prosty sposób wielkie życiowe prawdy...
Większość ludzi, gdyby miała przekroić jabłko, zrobiłaby to pionowo, dzięki czemu powstałyby dwie połówki, a na każdej z nich, we wnętrzu jabłka, widoczne byłyby pestki w kształcie przypominającym łezki, krojąc je jednak w inny sposób (w poziomie), można odkryć coś zaskakującego -"gwiazdę" powstałą z rozkrojonego ogryzka i pestek.
Funkcjonując w schematach, często sami jesteśmy takim jabłkiem przekrawanym tylko w pionie i tylko na pół, ale gdyby ktoś z nas odważył się spojrzeć na siebie inaczej, może okazać się, że w środku znajduje się ogromny potencjał, że w środku tkwi prawdziwa gwiazda... A przecież jesteśmy o wiele bardziej skomplikowani...
Zastanawiając się nad swoimi niedoskonałościami, marnujemy jedynie swoją energię życiową, a w tym samym czasie można by zrobić wiele wspaniałych rzeczy.
"Zastanówmy się przez chwilę, czemu niejednokrotnie wydajemy zawrotne sumy pieniędzy na pomoc profesjonalistów? Coach wydobywa to, co najlepsze, widzi i wierzy w ogromny potencjał, stawia na rozwój i samorealizację, by działać zawsze na korzyść-zawsze patrzcie więc na swój potencjał, zostańcie coachami dla samych siebie. To proste i trudne zarazem, wziąć samego siebie za rękę i powiedzieć-"dasz radę!". Nie ma sensu tracić czasu na kompleksy i załamania, po upadku można się podnieść i ruszyć do przodu. Każdemu w tej grupie życzę, by wyniósł stąd ze sobą swoją indywidualność!"- powiedziała kończąc spotkanie p. Ewa Radziewicz.
Niesłychanie wartościowe i inspirujące warsztaty, szczególnie dla młodych ludzi, o ile nie były to dla nich kolejne przymusowe zajęcia, a wiedzę, której nabyli zastosują w praktyce, by mogła wydać swój słodki owoc. Dobrze było posłuchać, szczególnie w takim gronie, o pochwale indywidualności, paradoksem jest jednak to, że najczęściej wszelka odmienność spotyka się z odrzuceniem, ale spotkania takie jak to, stanowią kolejny mały kroczek na drodze obalania schematów i powodowania zmian w nas i wokół nas.
Napisz komentarz
Komentarze