- Najczęściej pokrzywdzony znajduje atrakcyjne ogłoszenie dotyczące sprzedaży auta po znacznie zaniżonej cenie - wyjaśnia komisarz Katarzyna Dutkiewicz Pawlikowska. - W ogłoszeniach widnieje tylko email do sprzedającego. Właśnie mailem odbywa się cała korespondencja, w której sprzedający przekazuje kopię dokumentów pojazdu, podany jest nr konta bankowego gdzie należy wpłacić pieniądze.
Zazwyczaj oszust informuje, że ma podpisaną umowę z firmą transportową, która dostarczy pojazd do nabywcy. Wszystko wydaje się dobrym biznesem. Po wpłaceniu pieniędzy, zazwyczaj kontakt mailowy się urywa, firma transportowa istnieje ale po sprawdzenieu okazuje się, że nigdy nie współpracowałą z Panem(ą) X, a pokrzywdzony uzmysławia sobie, że stał się ofiarą oszusta.
Policja apeluje więc o rozwagę przy dokonywaniu podobnych transakcji - Nie ma wyjątkowych okazji, ludzi, którzy za nic chcą dać nam pieniądze, jeśli szybko trzeba się decydować i wpłacać pieniądze, przemyślmy czy właśnie nie padamy ofiarą oszusta - przestrzegają "kryminalni".
Napisz komentarz
Komentarze