Pojazd zatrzymano do kontroli drogowej. Jego kierowcą okazał się 27-letni mieszkaniec Łodzi, natomiast pasażerem był 20-letni mężczyzna, który nie posiadał stałego adresu zamieszkania.
Na tylnym siedzeniu mundurowi zauważyli kosiarkę spalinową, która nie figurowała w policyjnych bazach jako utracona.
Kierowca otrzymał mandat karny, gdyż nie posiadał dowodu rejestracyjnego od pojazdu, po czym mężczyźni odjechali.
Niedługo później policjanci stwierdzili uszkodzenie zamków w pomieszczeniu gospodarczym jednej z niezamieszkałych posesji. Wewnątrz odnaleźli instrukcję obsługi kosiarki.
Oficer dyżurny tomaszowskiej komendy nawiązał kontakt z policjantami z Łodzi, aby namierzyli zatrzymane wcześniej do kontroli Daewoo. Kilkanaście minut później pojazd został zatrzymany a wraz z nim złodzieje.
O włamaniu powiadomiono mieszkającego w Łodzi właściciela posesji, który rozpoznał skradzioną kosiarkę.
Młodszy z mężczyzn miał już wcześniej konflikt z prawem. Teraz razem ze swoim kompanem odpowie za kradzież z włamaniem, za którą grozi odpowiedzialność karna do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze