3 listopada około godziny 15:00 dyżurny policji otrzymał informację, iż w jednej z poradni sprawca wykorzystał otwarte drzwi do gabinetu i pozostawioną bez nadzoru damską torebkę, wyciągnął z niej portfel z pieniędzmi. Właścicielka torebki kiedy zorientowała się, że została okradziona poinformowała o sprawie policję.
Funkcjonariusze ustalili, że w czasie kiedy doszło do kradzieży w budynku „były widziane małolaty, które chwilę wcześniej grały na „orliku” w piłkę. Według ustaleń, to właśnie jeden z nich, Policjanci którzy wykonywali na miejscu czynności ustalili rysopis dzieciaków,.
Funkcjonariusze szybko skojarzyli,że szukanymi małolatami są bracia, mieszkający w centrum miasta. Chłopcy w wieku 13 i 14 lat byli już w domu. Przyznali się do kradzieży pieniędzy, których część zdążyli wydać na słodycze. O dalszym losie tej rodziny zdecyduje sąd rodzinny.
Napisz komentarz
Komentarze