Powiat Tomaszowski na ten rok w swoich planach ujął szereg inwestycji drogowych. Większość z nich została wykreślona z budżetu ze względu na fakt, że nie udało się znaleźć na ich realizację środków zewnętrznych.
Miasto do powiatowych dróg dopłaca, jednak decyzję, która z nich zostania wykonana pozostawia Staroście. W ten sposób wykreślono przebudowę chodnika na ulicy Legionów wraz z kanalizacją deszczową oraz ciąg pieszo rowerowy w ciągu ulic Szerokiej i gen. Grota - Roweckiego. Zamiast tego postanowiono wykonać przebudowę odcinka ulicy Mostowej oraz Smugowej.
- Mam wrażenie, że panuje tutaj chaos i sobiepaństwo. Do remontów wybierane są ulice i drogi, o których trudno jest powiedzieć, że są to inwestycje najpotrzebniejsze na terenie miasta, ale nie tylko miasta, bo mieszkańcy gminy Lubochnia śmieją się z nas, że zrobiliśmy chodnik z Jakubowa, właściwie nie wiadomo dla kogo. W dodatku nie zmieniając profilu drogi, co skończy się koniecznością jej kompleksowej przebudowy. Ulica Mostowa, która będzie robiona jest rzeczywiście zrujnowana, ale znajduje się przy niej może pięć domów. Z kolei ulica Legionów, która została wykreślona z realizacji, to miejsce, którędy ludzie idą do trzech szkół, dwóch przedszkoli, do kościoła. Panuje na niej olbrzymi ruch, ponieważ jest ona obecnie faktyczną obwodnicą miasta. Zamknięty chodnik trafił do programu TVN "Absurdy drogowe". Śmieją się więc z nas już nie tylko mieszkańcy powiatu ale całej Polski - mówił na ostatniej Sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego Radny Mariusz Strzępek.
Przewodniczący Komisji Zdrowia, Rodziny i Spraw Społecznych zwracał też uwagę na kolejną z ważnych inwestycji, która została wykreślona przez Starostę, a więc ciąg pieszo rowerowy, który miał biec ulicami Szeroką i gen. Grota Roweckiego i łączyć jedno z największych tomaszowskich osiedli ze ścieżką rowerową biegnącą od Skansenu Rzeki Pilicy do Spały.
- Osiedle Niebrów to kilkanaście tysięcy mieszkańców. Wydatkowanie pieniędzy na ulicę Mostową, zamiast stworzenia dogodnych warunków do przemieszczania się jego mieszkańcom, to naprawdę poroniony pomysł. Ale ludzie będą Was jeszcze za tę ulicę przeklinać. Póki co, ta zniszczona nawierzchnia jest jedynym powodem, dla którego kierowcy tutaj zwalniają. Tymczasem wyjazd z ulicy Zawadzkiej jest mocno problematyczny ze względu na ograniczoną widoczność. Będzie więc kolejne po ulicy Orzeszkowej niebezpieczne skrzyżowanie - mówi radny.
Na przebudowę ulicy Smugowej miasto wydatkuje środki do wysokości 67% kosztów zadania, nie więcej jednak niż 400.000,00 zł, natomiast rozbudowa ulicy Mostowej to 1.647.087,00 zł., jednak nie więcej niż 66% kosztów zadania. Oczywiście pozostałe środki pochodzić będą z Budżetu Powiatu. Szkoda więc, że żaden z radnych miejskich nie zapytał o celowość ponoszonych wydatków i jasne określenie priorytetów dla remontów drogowych
Napisz komentarz
Komentarze