Efekt poprawności
Kilka dni temu , na jednym z ogólnopolskich portali publicystycznych, włączyłem się w dyskusję dotyczącą postępku, jakiego dopuścił się Robert Biedroń, pełniący od jakiegoś czasu funkcję posła na Sejm RP. Rzecz dotyczyła opublikowania fotografii dziecka pewnego pana, który poprzez Facebook wysłał do palikotowskiego parlamentarzy wiadomość, którego treść w całości pominiemy milczeniem, ponieważ była ona nie tyle znieważająca, ponieważ dotyczyła funkcji konkretnych ludzkich organów, co wulgarna i jako taka zasługuje, jak najbardziej na potępienie.
08.07.2012 18:25
3