Starsza pani walczy o życie

NIECH POLICJA WRESZCIE ZAJMIE SIĘ PIESZYMI I ROWERZYSTAMI KTÓRZY PO ZMROKU PORUSZAJĄ SIĘ BEZ KAMIZELEK I OŚWIETLENIA ,BO DOJDZIE DO TRAGEDII,GDYBY NIE BYŁO TAK DUŻEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA WYPADEK NIE JEDNEGO BYM JUŻ Z CHĘCIĄ POCZĘSTOWAŁ ZDERZAKIEM,A TAK TRZEBA CZEKAĆ AŻ SZANOWNY PIESZY LUB ROWERZYSTA ZEJDZIE LUB ZJEDZIE SZANOWNIE NA BOK,ALE KIEDYŚ BRAKNIE MI CIERPLIWOŚCI I SAM TO ZAŁATWIĘ JAK POLICJA NIC Z TYM NIE ROBI,PIESI I ROWERZYŚCI UWAŻAJCIE BO JAK TRAFICIE NA MNIE PO ZMIERZCHU TO CIENKO WAS WIDZĘ.

rowerzysta ma obowiazek znac przepisy i obowiazki uzytkownika drogi-jezdza jak gamonie-po jezdni,po chodniku,wszedziekiedys rowerzysta mial lusterka a teraz to nawet dzwonka nie uzywaja jadac po chodniku stale sie przepychaja jak swiete krowy

Prawda jest taka, że tam mało który kierowca stosuje się do przepisu i jedzie 50 km/h, a później takie zdarzenia mają miejsce. Nie ma możliwości jakiejkolwiek reakcji, bo prędkość robi swoje... Strach poboczem iść a co dopiero jechać rowerem.

sorry,starsza pani miala 78 lat

Czy 57 lat to juz starsza? A jak nazwiecie osobe majaca 80 lub wiecej lat?

Skoro starsza Pani ma aż tak poważne obrażenia ciała to nie oszukujmy się ale kierująca autem jechała szybciej niż 50km/h gdzie taki nakaz obowiązuje w terenie zabudowanym !!

A ciekawe czy kierowca auta też włączył kierunkowskaz oraz czy zachował dopuszczalną odległość... bo to zapewne tłumaczenia kierowcy a jak było faktycznie to już nie jest wiadome