Mężczyzna wyszedł z domu w miejscowości Międzybórz. O zaginięciu starszego pana policję powiadomiła jego rodzina. Natychmiast wszczęto, zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, w których wzięli udział poza policjantami także strażacy z państwowych i ochotniczych straży pożarnych. Wykorzystano także bezskutecznie śmigłowiec, udostępniony przez Komendę Wojewódzką Policji.
Jak się okazało, mężczyzna zmarł na podmokłym i trudno dostępnym terenie, porośniętym przez wysokie trawy. Jego ciało znalazły przypadkowo uczestnicy myśliwskiej nagonki. Zwłoki były silnie przymarznięte do podłoża i koniecznym było wezwanie strażaków w celu ich wycięcia.
Napisz komentarz
Komentarze