Jeden z naszych czytelników przysłał nam w tym tygodniu skan pisma, jakie otrzymał z firmy ORF - Krajowy Rejestr Firm. Zawiera ono „propozycję” wpłaty ponad 3000 złotych w zamian za publikację znaku towarowego jego przedsiębiorstw. Publikacja ma być dokonana na stronie internetowej prowadzonej przez spółkę. Przyznać trzeba, że jest to dosyć wysoka cenę, jak za dosyć wątpliwej jakości reklamę.
- Jest to zwykły rejestr oparty na bazie danych mysql, nie dający tak naprawdę nic firmie, a wydatek jak widać jest dość znaczny - mówi Sylwester Badełek z tomaszowskiej firmy Verall. - Zdecydowanie odradzałbym korzystanie z takiej formy „rejestracji” znaków towarowych.
Podkreślić należy, że oferta nie ma nic wspólnego, z prawną ochroną znaków handlowych, czy towarowych, która zdefiniowana jest w ustawie Prawo własności przemysłowej. ORF tego zresztą nie ukrywa, informując, że umieszczenie znaku towarowego w bazie nie prowadzi do ochrony ani też przedłużenie ochrony znaku.
Niestety w ostatnich czasach pojawia się wielu oszustów, którzy w przekonywujący sposób próbują sprzedawać nikomu nie potrzebne usługi. Wykorzystują przy tym niewiedzę osób, które chciałyby reklamować się w Internecie ale nie bardzo wiedzą, jak się do tego skutecznie zabrać.
- Jakiś czas temu pojawił się w naszym piotrkowskim biurze przedstawiciel firmy z Tomaszowa Mazowieckiego, który zaproponował nam „promocyjną” cenę za reklamę w bazie firm wraz z umieszczeniem naszej firmy na mapie - opowiada jeden z przedsiębiorców. - Za tę usługę zażądał od nas 700 złotych abonamentu rocznego. Już prawie podpisałem umowę ale przyszło mi do głowy zatelefonować do znajomego, prowadzącego serwis internetowy w innym mieście i zapytać o jego opinię. Zamiast odpowiedzi usłyszałem radosne rechotanie. Pożegnałem więc grzecznie „handlowca”.
Internet to skuteczny nośnik reklamy. Nie ma ograniczeń takich, jakie mają inne media. Możemy wykorzystywać jego multimedialność w dowolny sposób. Jedyną barierą jest tu ludzka kreatywność. Tekst nie musi mieć określonej liczby znaków a filmów reklamowych nie ogranicza czas antenowy. Ponadto wszystkie znane z tradycyjnych nośników (gazeta, radio, telewizja) elementy zastosować równocześnie, maksymalizując w ten sposób oczekiwany efekt.
Do przedsiębiorców przychodzi wielu przedstawicieli handlowych oferując reklamę w Internecie. Niewielu z nich oferuje jednak produkt, który będzie faktycznie skutecznym narzędziem promocyjnym. Z drugiej strony sami właściciele firm nie do końca wiedzą czego oczekiwać i o co pytać osobę, która zgłasza się do nich z ofertą. Wielu z nich uważa, że temat reklamy w sieci załatwia posiadanie własnej strony internetowej. Rzecz w tym, że wykonawcy stron często zapominają wyjaśnić swoim klientom, że sam adres www to jeszcze nie wszystko, bo po co wydawać kilka tysięcy złotych na stronę, której nikt nie odwiedza? Może być też tak, że witryna internetowa w prowadzonej działalności przedsiębiorcy wcale nie jest potrzebna i stanowić będzie jedynie środek do podbudowania własnego Ego.
Internet to miejsce, które podobnie jak środowisko naturalne człowieka jest mocno zaśmiecone. Codziennie powstają tu dziesiątki stron i serwisów oferujących miejsca reklamowe. Wydawać by się mogło, że wybór odpowiedniego miejsca do przedstawienia oferty własnej firmy nie jest proste. To jednak tylko pozory. Istnieją bowiem narzędzia, które pozwalają nam określić liczbę potencjalnych odbiorców informacji, którą chcemy rozpowszechnić. Jeśli w przypadku gazet papierowych mówi się najczęściej o nakładzie, to w przypadku mediów internetowych możemy zasięg oddziaływania określać za pomocą ilości unikatowych użytkowników oraz generowanej przez nich liczby odsłon. Obie te wielkości są niezwykle ważne i łatwe do zaprezentowania za pomocą ogólnie dostępnych narzędzi takich jak np. Google Analitics. Internet daje też możliwość tzw. geotargetowania. Można więc wskazać konkretnych odbiorców w zależności od miejsca zamieszkania. Jeśli prowadzi się działalność ukierunkowaną na usługi dla ludności w Tomaszowie nie ma potrzeby płacić za reklamowanie firmy w Radomsku albo Zduńskiej Woli.
Odrębnym czynnikiem jest historia działalności. Warto ją porównać z w/w wskaźnikami oraz zapoznać się z dynamiką odwiedzalności a także zawartością samego serwisu, która pomaga go indeksować w Internecie. Zasada jest taka: im dłużej serwis funkcjonuje, im częściej jest odwiedzany, im więcej treści zawiera, tym częściej Wasza oferta trafia do potencjalnego odbiorcy.
Napisz komentarz
Komentarze