Mimo, że złodzieje byli recydywistami i sami przyznali się do kilku włamań nie trafili wtedy tam gdzie ich miejsce, czy do piotrkowskiego aresztu przy ulicy Wroniej. Niestety zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci… dozoru policyjnego (czyt. Włamywacze za kratami), co amatorzy cudzego mienia skwapliwie wykorzystali do dokonania kolejnych kradzieży i włamań. A trzeba przyznać, że nie próżnowali. Zatrzymany wczoraj 27-letni mieszkaniec Tomaszowa w ciągu niespełna półtora miesiąca okradł 9 sklepów.
- Tak, jak poprzednio interesowały go przede wszystkim papierosy i alkohol - wyjaśnia komisarz Katarzyna Dutkiewicz - Pawlikowska. - Między innymi 9 stycznia włamał się do sklepu przy Szerokiej. Pozostawione ślady pozwoliły dotrzeć do włamywacza.
Jak się okazało zatrzymany kryminalista jest również sprawcą włamań do sklepów na ulicy Biernackiego (28 listopada), Majowej (25 grudnia), włamał się do sklepu na Strzeleckiej (1 stycznia), Barlickiego, Małkowskich, Pięknej (5-8 stycznia), ostatnie miało miejsce na Szerokiej 9.
Łączna suma strat opiewa na kwotę prawie 25 tysięcy złotych.
12 stycznia na wniosek Tomaszowskiej Prokuratury, Sąd rozpatrzy zastosowanie możliwość tymczasowego aresztowania. Mężczyźnie grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze