„Wybraliśmy Tomaszów po części ze względu na jego potencjał, a po części ze względu na dobry klimat do inwestowania, jaki stwarzają władze miasta.” – twierdzi w oficjalnym komunikacie rozesłanym przez władze Tomaszowa Mazowieckiego Arkadiusz Bruski, Prezes spółki „Galeria Mazovia”. „Nie chcemy postawić kolejnego bezkształtnego molocha, ale galerię handlową z prawdziwego zdarzenia, która będzie przyciągała mieszkańców nie tylko liczbą sklepów, ale także bogatą ofertą rozrywkową. Liczymy, że galeria stanie się miejscem, w którym mieszkańcy Tomaszowa będą mogli ciekawie spędzić czas.” – dodaje a u obserwatorów tomaszowskiego życia publicznego pojawia się wyjątkowo natrętne uczucie deja vu.
Wątpliwości budzić muszą także planowane terminy ukończenia przedsięwzięcia. Znając, w jaki sposób przebiega u nas proces inwestycyjny nie wydaje się możliwe, by budowę zakończono w roku 2012. Co prawda nowy właściciel terenów zaznacza, że dotrzymanie terminu „uzależnione jest od uzyskania pozwolenia na budowę oraz, że projekt realizowany będzie w pełni zgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego”, to jednak czy przy planowaniu uwzględniono terminy nie wydumane ale realne pokaże dopiero czas.
Starostwo powiatowe wyda decyzję tak szybko jak to będzie możliwe. Czas jej wydawania jest jednak uzależniony od wielu czynników. – Jeżeli dokumentacja będzie poprawnie przygotowana możemy zmieścić się nawet w 30 dniach – poinformowano nas w Wydziale Budownictwa. – Jeśli mamy do czynienia z inwestycją mogącą pogorszyć stan środowiska konieczne będzie uzyskanie decyzji środowiskowej. Na dzień dzisiejszy jeszcze wniosek inwestora nie wpłynął
Wydanie pozwolenia na budowę mogą opóźnić także strony postępowania, o ile takie w tym przypadku będą.
Jak informuje pełnomocnik prezydenta ds. komunikacji społecznej Jakub Pietkiewicz, inwestor nie chciał ujawnić dokładnego kosztu całej inwestycji ani też, czy będzie ona zbliżona do prezentowanych od kilku lat projektów i wizualizacji. Warto także przypomnieć, że poprzednia koncepcja obejmowala także adaptację kilku zabytkowych budynków pofabrycznych. Na dzień dzisiajszy niewiele z nich zostało.
Napisz komentarz
Komentarze