Formalnej oceny nie przeszedł wniosek, dotyczący unijnej dotacji do modernizacji sieci ciepłowniczych w Tomaszowie Mazowieckim. Pod koniec ubiegłego roku złożyła go miejska spółka Zakład Gospodarki Ciepłowniczej. Spośród piętnastu wniosków z całego województwa łódzkiego, ocenę formalną przeszło dziesięć.
Prezes tomaszowskiego Zakładu Gospodarki Ciepłowniczej Jacek Bogucki jest zaskoczony decyzją komisji. Nie chciał się jednak odnieść do uzasadnienia, ponieważ go jeszcze nie dostał. - Przypuszczam, że będziemy odwoływać się od tej decyzji i spróbujemy jeszcze powalczyć - mówi prezes Jacek Bogucki. - Jednak nawet gdybyśmy tego dofinansowania nie dostali, nic się nie stanie. Inwestycja i tak jest realizowana, a pieniądze na ten cel dostaniemy w formie pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. 30 procent kwoty powinno zostać umorzone. W przypadku Regionalnego Programu Operacyjnego (fundusze unijne - przyp. red.) walczylibyśmy o niewiele więcej, bo o 45 procent dofinansowania - uspokaja .
Cały projekt został wyceniony na 2,9 mln zł. Za tę kwotę powstanie zespół kotłowni gazowych dla jednostki wojskowej w Tomaszowie. Pozwoli to zaoszczędzić 40 procent energii. Nie bez znaczenia jest też aspekt ekologiczny. Przetarg na budowę został już rozstrzygnięty. Zakład Gospodarki Ciepłowniczej jest przed podpisaniem umowy, a prace powinny zakończyć się we wrześniu.
Beata Dobrzyńska
Polska Dziennik Łódzki
Napisz komentarz
Komentarze