- Najwyższa pora, by eklektyczny pałacyk odzyskał swój dawny blask – mówi, odpowiedzialny za miejskie inwestycje, zastępca prezydenta miasta Grzegorz Haraśny. – Jest to obok willi Maurycego Piescha przy ulicy Barlickiego i kamienicy rodziny Knothe przy placu Kościuszki, jeden z najciekawszych i najładniejszych tomaszowskich zabytków. Powinien stanowić ozdobę, tym bardziej, że jest zlokalizowany przy głównej ulicy miasta – dodaje.
Zbudowany przez wybitnego społecznika i lekarza, założyciela tomaszowskiego szpitala – dr Jana Serafina Rodego pałacyk przechodził już kilka remontów. Kilkanaście lat temu został pomalowany na ponury, bladoniebieski kolor.
Na dzień dzisiejszy jego stan należy uznać za wymagający pilnego remontu. Straszy przechodniów sypiącym się tynkiem, odpadającą płatami farbą. Również dach i obróbki blacharskie wymagają wymiany.
W ubiegłym roku Urząd Miasta zlecił wykonanie projektu architektonicznego.
- Opracowując projekt staraliśmy oddać pierwotny kształt i charakter budynku – mówi nam jego twórca. – Zniknie na pewno smutny błękit, wymienione zostaną elementy blacharskie, okna. Również ogrodzenie zmieni się nie do poznania. Pojawią się kute elementy znacznie poprawiające estetykę. Pałac będzie w ten sposób lepiej wyeksponowany. Zaprojektowaliśmy także nocną iluminację świetlną – dodaje.
Rada Miejska przeznaczyła w tym roku na remont Pałacu Ślubów 400 tysięcy złotych. Ostatecznie w wyniku przetargu będzie on kosztował 242 tysiące. Wyłonionym wykonawcą jest Zakład Remontowo Budowlany Jacka Lasoty z Tomaszowa.
Inwestycja winna zostać zrealizowana do końca maja przyszłego roku. Jest jednak możliwe, że remont zostanie zakończony szybciej.
Napisz komentarz
Komentarze