Zapewne większość pomysłodawców niektórych projektów stwierdzi, że obecnego kryzysu energetycznego nie dawało się przewidzieć? Być może nie w tej skali ale jednak nie przypominam sobie, by przed jakąkolwiek inwestycją ktokolwiek oszacował jej długoletnie skutki finansowe. Pierwsze przykłady zamykania obiektów publicznych już u nas mamy. W Brzegu podjęto decyzję o zamknięciu basenu. Powód? 1000 procentowa podwyżka cen energii. Niemal z dnia na dzień miesięczne opłaty z nią związane wzrosły z 20 do 200 tysięcy złotych. A wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek "nie-dobrej zmiany". Długoterminowe stawki opłat za energię elektryczną z końca ubiegłego roku to ok 60 gr netto za kilowat (w zależności od taryfy. Te, które dzisiaj negocjuje się na rok 2024 sięgają 2 zł. Co to oznacza? Że tysiące małych firm w Polsce się po prostu zamknie. Ceny usług i towarów dopiero wówczas najmocniej zdrożeją. Jeśli zdążyliśmy zapomnieć czym jest bezrobocie, to jego widmo już widać na horyzoncie. Za 15 procentową inflacją będziemy mogli zatęsknić.
To samo dotyczy działalności samorządowej. Już dzisiaj dopłacamy miliony do oświaty, kultury i pomocy społecznej. Dopłacamy też do wielu innych usług o charakterze społecznym, jak chociażby komunikacja miejska. Wiele samorządów czeka podejmowanie trudnych decyzji. Na budowane za dziesiątki milionów złotych obiekty mogą zostać nałożone przysłowiowe kłódki. I nie widzę takiego geniusza, który byłby w stanie temu zapobiec. Recesja gospodarcza zapewne pogłębi problem przez zmniejszenie wpływu w udziale w podatkach dochodowych.
Demograficzna potrzeba likwidacji szkół w Tomaszowie Mazowieckim, mimo chęci władz do ich utrzymania może okazać się koniecznością. Jak dokonać wyboru? W część szkół zainwestowano miliony złotych. Może więc por poszukać uczelni, którym można będzie je wydzierżawić za symboliczną złotówkę. Z tego punktu widzenia stworzenie szkoły katolickiej, o której pisaliśmy wczoraj i przeniesienie na nią części ciężaru utrzymania oświaty, okazuje się sensowną decyzją. Pod warunkiem oczywiście redukcji kosztów w szkołach samorządowych. Podobnie w przypadku niepublicznych placówek, jak te prowadzone przez Fundację Proem.
W Tomaszowie Mazowieckim chyba największy problem kosztowo-dochodowy stanowić będzie Arena Lodowa. Idealnym rozwiązaniem byłoby przekazanie jej do zarządu COS. Może w dobie kryzysu ktoś zdecyduje o rezygnacji budowy obiektu w Zakopanem. Na szczęście miasto (jak wiele innych) nie poszło w kierunku zakupu autobusów elektrycznych. Tam, gdzie się na to zdecydowano sytuacja miejskiej komunikacji jest dramatyczna.
Napisz komentarz
Komentarze