Witam serdecznie. Chciałabym uzyskać informację co z poszkodowanymi autami które ucierpiały pod Panoramą? Między innymi moje zostało uszkodzone przez dach który spadł. Znikąd nie mogę uzyskać informacji, wszyscy stosują spychoterapię twierdząc że to żywioł a to nie jest uwzględnione w żadnym ubezpieczeniu. Czy jesteście Państwo w stanie pomóc mi uzyskać rzetelną informację? Była rozmowa z właścicielem i stwierdził że on niego nic nie będziemy mieć. Ktoś jeszcze wspomniał o urzędzie miasta że parkingi są ich. Z tym że moje auto stało obok panoramy na Polnej - czytamy w jednej z wiadomości.
Rzeczywiście, właściciele samochodów mają niemały problem. Nie dość, że muszą je naprawić, to jeszcze mają dylemat, kto za naprawę powinien zapłacić. W przypadku wichury, czy innych gwałtownych zdarzeń atmosferycznych, niezależnych od człowieka, sprawa wcale nie jest oczywista. Co innego,, kiedy właściciele aut mają wykupioną polisę Auto Casco. Co zrobić, w przypadku, kiedy jej brakuje? Czy jednak właściciel budynku, z którego wiatr zerwał wiatr nie ponosi odpowiedzialności za straty powstałe w wyniku zdarzenia?
Zdaniem kilku agentów ubezpieczeniowych, z którymi rozmawialiśmy, odpowiedzialność jest właśnie po jego stronie. W przypadku budynku, przeznaczonego do działalności gospodarczej zapewne ma on wykupioną polisę ubezpieczeniową. Jedną z jej składowych powinno być ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. To ona powinna pokryć straty osobom poszkodowanym.
- Wszystkim moim klientom proponuję, by taką opcję wykupili. Kiedy odmawiają, wyraźnie zaznaczam to na druku polisy. To, że uszkodzenia powstały w wyniku zdarzeń, których nie można było przewidzieć, nie wyłącza odpowiedzialności odszkodowawczej. Osoby poszkodowane powinny zadbać o odpowiednie udokumentowanie strat. najlepiej wezwać na miejsce policję, która przygotuje odpowiednią notatkę. Wskazana jest też dokumentacja fotograficzna - wyjaśnia Dariusz Bąk.
Samo zaparkowanie samochodu na publicznym parkingu należącym do samorządu również nie jest źródłem roszczeń odszkodowawczych w stosunku do właściciela, czyli samorządu. Powodem uszkodzeń musiałyby być elementy infrastruktury drogowej, na przykład oderwany konary drzew posadzonych w pasie drogowym.
Napisz komentarz
Komentarze