Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 20:20
Reklama
Reklama

Borki znowu na sprzedaż

Wolę Borki od Majorki - czy ktoś jeszcze pamięta to hasło? Kilka lat temu Powiat Tomaszowski przejął na własność Ośrodek Wypoczynkowy w Borkach na Zalewem Sulejowskim. Od tego czasu rozpoczął się jego stopniowy upadek, który poskutkował tym, że dzisiaj jest on całkowitym rozkładzie i nadaje się jedynie do zrównania z ziemią. Wstępne wyceny szacowały jego wartość nawet na ponad 20 milionów złotych. Dzisiaj kwota ta wywołuje jedynie uśmiech na twarzach rzeczoznawców majątkowych.

We wrześniu  Rada Powiatu Tomaszowskiego wyraziła zgodę na wydzierżawienie obiektu w całości lub w części. Zanim jednak rozpocznie się poszukiwanie potencjalnego dzierżawcy (chociaż słychać, że tacy już się pojawiają) nastąpi jeszcze jedna próba sprzedaży całości terenów. Wykonano nawet nowy operat szacunkowy, który cenę określił na poziomie 7 milionów złotych.

 

16 listopada na tablicy ogłoszeń Wydziału Architektury i  Nieruchomościami (I piętro) Starostwa Powiatowego,  został wywieszony na okres 21 dni, wykaz dotyczący nieruchomości zbudowanej przeznaczonej do sprzedaży, położonej w obrębie Swolszewice Małe, jednostka ewidencyjna Tomaszów Mazowiecki - Gmina, obejmującej obszar Ośrodka Szkoleniowo-wypoczynkowego BORKI w Swolszewicach Małych.

 

Czy znajdzie się nabywca na całość? Jest to raczej mało prawdopodobne Cena i obszar nie zachęcają do inwestowania w tym miejscu. Dużo sensowniejsze jednak wydawałoby się rozparcelowanie gruntów i ich sprzedaż kawałek po kawałku.

 

Szczegółowo o Borkach:

Borki po inwentaryzacji

To już tylko ruiny

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

22.11.2015 21:16
Urzędnicy,jeśli możecie sprzedajcie to z głową a nie z ambicjami(często-gęsto chorymi i bez pokrycia),lepiej niech rozkwitną Borki niż zalew,już raz je zniszczono,dajmy je w prywatne ręce a mają szanse rozkwitnąć,patrzcie trochę dalej niż własne biurko.

Wyborca 19.11.2015 21:44
Panie redaktorze, słusznie Pan zauważył, że Wistom sprzedano w całości a dopiero potem podzielono i wtedy miasto straciło, kto to wtedy zrobił czy nie obecny Pan starosta? czyżby historia zatoczyła koło? Pilnuj Pan jako radny teraz pieniędzy starostwa, żeby teraz ono nie straciło.

he-man 18.11.2015 20:44
Dojadą nowiutkimi autami, które dostaną od rządu bo im się należy. Są przeciez biednymi uchodźcami. Ja jestem stanowczo przeciwko umieszczania tam uchodźców. A jak Gienek ich chce, to niech przyjmie ich do siebie do domu. A co do ceny. 7 mln za 10ha, nie uzbrojona działkę to stanowczo za dużo. Niestety urzędnicy za bardzo chcą zbić kokosy na jej sprzedaży. Dla tego terenu powinien byc zrobiony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a sama działka sprzedana za niewielką kwotę. Bo jak cos tam powstanie to okoliczni mieszkańcy mogliby znaleźć zatrudnienie, i turystów mogłaby nowa inwestycja ściągnąć. Trzeba tylko pomyśleć i wziąć się do prac a nie zbijać bąki i czekać na arabskiego szejka z workiem pieniędzy.

Gienek 18.11.2015 12:02
Mam niedaleko dom i ośrodek dla uchodźców nie będzie mi przeszkadzać. Osobiście podpiszę zgodę. Muszę poszukać kto koordynuje projekt zasiedlania uchodźców i zgłosić pomysł. Powiat pozbędzie się kłopotu i kilka rodzin zyska dach nad głową w spokojnej okolicy. Ludzie uciekają przed śmiercią. Gdyby tak z nami postępowano jak my z imigrantami to 5 mln Polaków powinno być wydalonych z innych krajów...

no tak 18.11.2015 12:55
tylko że ośrodki dla uchodżców są na kilkaset miejsc, a jak dojadą do miasta na zakupy? chyba nie nowiutkimi niebawem emzetkami? szlag by je trafił po tych dzikusach!

tomaszowianka 18.11.2015 10:24
A może by wydać trochę środków na badania wiertnicze do żródeł ciepłej wody i wtedy ściągnąć inwestora aby pobudował tu termy takie jak np. w Uniejowie. Powstałby kurort, Centrum Rozrywki w malowniczym otoczeniu, do dzieła rajcy miejscy i powiatowi! Z Uniejowa miasta wielkości Wolborza! zrobiono cacko... znane nie tylko w Polsce.

Dimos 18.11.2015 10:00
Przy podziale na mniejsze działki skończy się to tak jak tereny po Wistomie. Z jednej strony coś tam działa ale skala tej działalności nie jest współmierna do poprzedniego obiektu. Podział zawsze prowadzi do zmniejszenia potencjału. Duży inwestor nie wejdzie na małe działki. Podział Borek na mniejsze parcele ma sens gdy będą chciały tam zamieszkać osoby prywatne (mało realne). Luźna propozycja ośrodek dla uchodźców :) Są teraz środki na takie projekty ;)

tutejsza 18.11.2015 10:39
Panie ośrodek dla uchodżców to zrób sobie Pan koło swojego domu a my tutaj chcemy mieć spokój

18.11.2015 10:44
Jest dokładnie odwrotnie. Właśnie Wistomu nie podzielono na mniejsze działki. Gdyby to zrobiono większość terenów już dzisiaj byłaby być może zagospodarowana. Sprzedano całość. Podziału dokonywał dopiero późniejszy nabywca, obciążając dodatkowymi kosztami miasto. Ale to dłuższy temat. Współmierności dawnego ZWCh trudno szukać, chociażby ze względu na poziom rozwoju technologicznego a także stopień degradacji. Podział Borek ma jak najbardziej sens jesli wyodrębnimy pewne strefy zagospodarowania. Nie widzę argumentów dla których działki budowlane miałyby się nie cieszyć tutaj zainteresowaniem. W okolicahc powstają całe osiedla domów jednorodzinnych, często w szczerym polu bez żadnych sróg dojazdowych. Tutaj jednak jakies są. O środkach na ośrodki dla uchodźców nie słyszałem a powstanie takiego u nas jest mało prawdopodobne.

Wyborca 18.11.2015 09:59
A czy to nie jest tak, że ogłosi się drugi, trzeci , czwarty przetarg a w piątym wygra TEN CO MIAŁ GO KUPIĆ, tylko taka ściemę się robi.

Dimos 18.11.2015 09:15
Już pisałem, że brak koncepcji prowadzi takie obiekty do ruiny. W tym przypadku partnerstwo publiczno-prywatne albo sprzedaż za 1/3 wartości ej wyceny. Nie podzielam poglądu podzielenia obiektu na małe działki.

18.11.2015 09:45
Podział działek przy sprzedaży nie przeszkadza a jedynie powoduje wzrost wartości. Im większy obszar, tym niższa cena. Potencjalny nabywca może kupić przecież wszystkie. W przypadku PPP należałoby ogłosić całkiem inny przetarg a własciwie konkurs na koncepcję zagospodarowania. Wiele osób ekscytuje się Borkami, pamiętając czasy ich świetności. nie oszukujmy się, dzisiaj to taki sam plac pod ewentualne inwestycje, jak każdy inny i jakich w okolicach nie brakuje.

..... 17.11.2015 23:19
Szkoda jednego roku, żeby wypracowywać tą samą koncepcje. Powodzenia. Co z obiektem po Domu Dziecka, co Urzędem Pracy.Co z Budowlanką................... ................i na końcu co dalej?

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama