Krzysztof Dymkowski razem w policjantami z wydziału kryminalnego tomaszowskiej Komendy Powiatowej Policji ujęli pedofila, który w internecie próbował umówić się z 14 letnią dziewczynką. Amatorem seksu z nieletnimi okazał się 44 letni mieszkaniec Tomaszowa, Krzysztof K.
W lipcu 2009 roku na łamach naszego portalu opisaliśmy sprawę tomaszowskiego pedofila, który "opiekował" się dziećmi w czasie wakacyjnej spartakiady sportowej. Pisząc nasz artykuł wspólnie z Pawłem Bogaczewiczem nie mieliśmy pojęcia o tym, że nasz mały dziennikarski kamyk uruchomi prawdziwą lawinę. Okazało się, że skazany prawomocnie osobnik, który trafił za czyny lubieżne na małoletnich do więzienia ma możnych przyjaciół wśród tomaszowskiej lewicy. Sprawą zainteresowały się niemal wszystkie ogólnopolskie media, a połączenia internetowe ówczesnego prezydenta, który aferę śledził z urlopu w Chorwacji kosztowały nas wszystkich 20 tysięcy złotych. Teraz dowiadujemy się, że opisywany przez nas Michał R. nadal lubi dzieci.
Policjanci z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej w Łodzi wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej w Tomaszowie Mazowieckim zatrzymali 16 mężczyzn podejrzanych o posiadanie i rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Zatrzymani przechowywali w komputerach, telefonach oraz na innych nośnikach pamięci, zdjęcia i filmy z zakazanymi treściami. 15 podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych, jednego oddano pod policyjny dozór.
Policjanci, po informacji od internauty, zatrzymali mężczyznę podejrzanego o pedofilię.