Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 21:48
Reklama
Reklama

Sprostowanie

Poniżej publikujemy w całości pismo, jakie do naszej redakcji przesłał w minionym tygodniu pan Andrzej Barański, prezes i dyrektor spółki Zakład Gospodarki Wodno - Kanalizacyjnej w Tomaszowie Mazowieckim. Do jego treści odniesiemy się w kolejnym naszym artykule. Forma i pisownia oryginalna

Szanowny Panie!

 

Działając na podstawie art.31 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (Dz. U. z 1984 r., Nr 5, poz. 24 z późn. zm.) żądamy - pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego - opublikowania w usatwowym terminie w tym samym miejscu- rzeczowej odpowiedzi na stwierdzenie zagrażające dobrom osobistym Spółki działającej pod firmą Zakład Gospodarki Wodno- Kanalizacyjnej w Tomaszowie Mazowieckim sp. z o.o z siedzibą w Tomaszowie Mazowieckim, a które to stwierdzenia zawarte zostały w artykule autorstwa Pana Mariusza  Strzępka zatytułowanym ''Samorząd do spółki" opublikowanym na stronie portalu www.nasztomaszow.pl w dniu 03 lipca 2011r.

 

Wobec powyższego należy wyraźnie stwierdzić, iż Pan Mariusz Strzępek nie dołożył należytej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystaniu informacji dotyczących naszej Spółki i z tego też powodu taka konstrukcja artykułu oraz zamieszczenie w nim min. nieprawdziwych informacji stanowi znaczne nadużycie i niewątpliwie narusza dobra osobiste Spółki ZGW-K w Tomaszowie Mazowieckim Sp. z o.o. w Tomaszowie Mazowieckim. Tym samym Pan Mariusz Strzępek naruszył art.12 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe(Dz.U. z 1984 r., Nr 5, poz.24 z późn. zm.).

 

Wobec takiego stanu rzeczy działając w imieniu i na rzecz Spółki ZGW-K w Tomaszowie Mazowieckim Sp. z o.o. w Tomaszowie Mazowieckim żądamy opublikowania następującego teksu:

 

 "Nieprawdziwa jest wypływająca z artykułu pt."Samorząd do spółki" opublikowanego na stronie portalu www.nasztomaszow.pl w dniu 03 lipca 2011r. informacja, iż Zakład Gospodarki Wodno- Kanalizacyjnej w Tomaszowie Mazowieckim Spółka z o.o w ostatnim roku przyniósł stratę w wysokości ponad 400 tysięcy złotych. Spółka w ubiegłym roku obrachunkowym nie odnotowała wyniku ujemnego, bowiem rok 2009 zamknął się zyskiem w wysokości 859.084,18 złotych. Natomiast na koniec roku obrachunkowego 2010 roku Spółka istotnie odnotowała stratę, ale w wysokości 210 tys. złotych, w tym kwotę 98.552,14 złotych rezerwy na świadczenia pracownicze utworzonej po raz pierwszy, zgodnie z zaleceniami biegłych rewidentów. Za pięć miesięcy 2011 roku Spółka odnotowała zysk w wysokości 56.560,98 złotych.

 

Sytuacja ekonomiczna Spółki jest dobra. Kapitały własne przekraczają majątek trwały Spółki. Wzrastają jej wskaźniki trwałości struktury finansowania, jak i uruchomienia majątku. Spółka nie posiada żadnych przeterminowanych zobowiązań, posiada natomiast wysoką zdolność regulowania bieżących zobowiązań.  

 

Płace w Spółce w roku 2010 kształtowały się zgodnie z porozumieniem zawartym przez Zarząd Spółki oraz związki zawodowe w niej działające. We wskazanym roku obrachunkowym wysokośc płac nie uległa podwyższeniu.

 

Nadzór nad działalnością Spółki sprawowany jest zgodnie z zasadami przewidzianymi w kodeksie spółek handlowych.

 

Nieprawdziwa jest informacja, że restrukturyzacja polegająca na połączeniu dwóch spółek komunalnych tj. Oczyszczalni Ścieków oraz ZGWK w Tomaszowie Mazowieckim była wynikiem lokalnej polityki. Owa restrukturyzacja wynikała z zasad aplikowania po środki z Funduszu Spójności na podstawie wniosku dotyczącego modernizacji oczyszczalni ścieków i budowy kanalizacji dla aglomeracji Tomaszowa Mazowieckiego i przyniosła spodziewany efekt, bowiem Spółka ZGWK otrzymała stosowne zewnętrzne środki finansowe na realizację owego zadania, wynoszące 107 mln. i tym samym rozpoczęła realizację największej inwestycji w naszym regionie.

 

Wobec tego za tak sugerującą publikację będącą wynikiem niedołożenia należytej staranności przez Pana Mariusza Strzępka, redakcja przeprasza Spółkę ZGW-K w Tomaszowie Mazowieckim Sp. z o.o. w Tomaszowie Mazowieckim"


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

rut 18.07.2011 11:05
Panie Barański wstydu oszczędż i dopuść do głosu ludzi z należytym wykształceniem i przede wszystkim moralnie czystych. Pan jest szkodnikiem dla tego miasta!!!

jeszcze jest czas...na kandydata do sejmu 17.07.2011 00:15
do sejmu .... Tomaszów otwórz oczy!!!! że radny sejmiku...może ...może ....lepiej przemilczeć....

zz 16.07.2011 21:09
Tak się składa że wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy! Najwyraźniej kix sam nie ma matury i może się dowartościować bo akurat tak się złożyło że zna pojecie roku obrachunkowego.

oj ci maturzyści 16.07.2011 18:30
Co do zasady, rok obrachunkowy trwa 12 miesięcy. Przypadek kiedy zostaje on wydlużony może mieć charakter incydentalny (a nie stały, jak sugerujesz), kiedy to podmiot występuje o jego zmianę np., w związku z sezonowością prowadzonej dzialalności. Rok obrotowy może liczyć 23 miesiące ale jest to przypadek skrajny i raczej rzadko spotykany. Oczywiście nieprawdziwą jest teza, iż można mieć za ca ly rok zysk a na koniec odnoować stratę. Właśnie dlatego nazywa się to rokiem obrachunkowym. Brak logiki w tym co napisa leś jest absolutny i właśnie dlatego ludzie matury nie zdają. Bo nawet jeśli przez 11 miesicy firma generuje zyski, a w 12 miesiącu ich nie generuje, to jaką musi przynieść stratę by 11 miesieczny dochód zniwelowac? Odpowiedz jest prosta strata za ostatni miesiąc jest większa niz dochody za pierwszych jedenascie. To tak w dużym uproszczeniu 11x - 1y < o - taka prosta nierówność. Jedno w tym co napisałeś się zgadza, mianowicie rok obrachunkowy nie musi się zbiegać z kalendarzowym. Gdybyś jednak łaskawie sppojrzał na kolejny tekst, zauważyłbyś być może wnikliwym okiem maturzysty, że sprawozdania finansowe składa spółka ZGWK co roku według danych na dzień 31 grudnia

kix 16.07.2011 18:06
Matko jedyna, to jest wlasnie powod dla ktorego ludzie matury nie zdaja. Bo czytac nie potrafia i podstawowej wiedzy nie maja. Mam nadzieje, ze pan z 4 komentarza nie ma i nie zamierza miec. Bo by to byl wstyd. Rok obrotowy moze miec nawet 23 miesiace. To nie jest rok w rozmieniu tego co mamy w kalendarzu, tylko pewien okres dla firmy. Co do drugiej kwestii, to mozna na koniec roku zanotowac strate a jednoczesnie za caly rok miec zysk. Jak? Zysk w kazdym miesiacu oprocz ostatniego.

zz 16.07.2011 00:31
"Spółka w ubiegłym roku obrachunkowym nie odnotowała wyniku ujemnego, bowiem rok 2009 zamknął się zyskiem w wysokości 859.084,18 złotych. " heheheheheheh ubiegły rok to 2010! "Natomiast na koniec roku obrachunkowego 2010 roku Spółka istotnie odnotowała stratę" Pogubiłem się już :) Może mi to ktoś objaśnić?

lew 15.07.2011 22:25
niczym starosta

do 1 15.07.2011 22:25
a kolesiem,a kolesiem....

Odstojnik 15.07.2011 22:11
Prezes, derektor, poseł, sekretaż, kierownik, radny, ciekawe, czym jeszcze może być facet z oczyszczalni ścieków?

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama