W Tomaszowie Mazowieckim przez 10 lat funckjonował system monitoringu miejskiego oparty o 10 kamer, rozlokowannych przede wszystkim w Centrum Miasta. System ten obecnie już nie funkcjonuje. Jego agonia miała chcrakter stopniowy od wyłączania kolejnych kamer, po jego całkowitą eliminację, kiedy runął fragment wistomowskiego komina, na którym zainstalowano anteny nadawcze. Miejskim monitoringiem dotychczas zajmowała się Straż Misjka.
W związku z szybkim rozwojem technnologii, dzisiejsze systemy monitoringowe dają o wiele szersze możliwości niż to było dotychczas. Przy tym zauważyć należy, że za dużo niższą cenę otrzymujemy nieporównywalnie wyższą jakość. - Miasto od jakiegoś czasu prowadzi konsultacje społeczne związane z siecią i zbiera sugestie związane z przyszłymi obszarami, które zostaną objęte monitoringiem. Stąd też spotkanie radnych, na które zaprosiliśmy dodatkowo dyrektorów naszych placówek oświatowych. Zapewnienie bezpieczeństwa miaszkańcom, to jeden z priorytetów samorządu powiatowego - mówi przewodniczący komisji Zdrowia, Rodziny i Spraw Społecznych Rady Powiatu Tomaszowskiego, Mariusz Strzępek.
Na posiedzeniu Komisji obecni byli także przedstawiciele władz miasta w osobie wiceprezydenta Tomasza Jurka oraz sekretarz Katarzyny Marchewki, Komendant Komendy Powiatowej Policji, Szymon Herman oraz zastępca komendanta Straży Miejskiej, Krzysztof Kukliński, członkowie Zarządu Powiatu, Bartłomiej Matysiak, Leszek Ogórek i prezes Tomaszowskiego Centrum Zdrowia, Krzysztof Zarychta
Założenia przyszłego systemu monitoringu miejskiego prezentował Michał Goździk z tomaszowskiego magistratu - Unikam raczej określenia wizyjny. System musi być dostosowany do potrzeb miasta. Ma to być więc system, który będzie nadzorował pewne aspekty życia mieszkańców. W jego ramach funkcjonować będzie również monitoring wiizyjny, a więc oparty na kamerach. Ponadto moglibyśmy monitorować na przykład jakość powietrza. Po rozmowach z wydziałami Urzędu okazało się jednak, że są też inne potrzeby. Wśród nich m.in. instalacja czujników do badania poziomu wód.
Michał Goździk podkreślał, że dla skuteczności monitoringu konieczna jest współpraca wszystkich miejskich i powiatowych służb. Tak więc poza samymi aspektami technicznymi ważnym będzie wypracowanie procedur, które skrócują do minimum czas reakcji w przypadku zagrożeń.
Na chwilę obecną Urząd Miasta, przy współpracy z Policją przygotował "mapę zagrożeń" określającą punkty newralgiczne, lub takie w okolicach których dochoddzi do wiekszej ilości potencjalnie niebezpiecznych zdarzeń. Osobne punkty zgłaszali mieszkańcy Tomaszowa.
- Do sprawnego funkcjonowania monitoringu niezbędne są światłowody. Gwarantują one szybką i sprawną transmisję danych. Będzie ich bardzo dużo. Dlatego my już przewidzieliśmy kolejny etap, a więć budowę serwerowni, gdzie dane będą przechowywane. Niestety wciąż nam brakuje sieci światłowodowych i będziemy w tym roku kłaść duży nacisk na ich tworzenie. Dzięki nim będzie możliwość podłączenia wszystkich publicznych jednostek do internetu i uruchomienie telefonii internetowej - wyjaśniał przedstawiciel magistratu.
Wśród zalet systemu Michał Goździk wymieniał również możliwość mmonitorowania liczyby samochodów przejeżdżających przez miasto. Z kolei Policja miałaby możliwość kontrolowania samochodów poszukiwanych lub pochodzacych z kradzieży.
Kamery monitoringu miejskiego zainstalowane zostaną przede wszystkim na budynkach będących własnością miasta lub Tomaszowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Podobnie wszystkie projekty z tzw. budżetu obywatelskiego zostaną wyposazone w infrastrukture umożliwiającą instalację monitoringu (np. Park na Michałówku, Ośrodek Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych). Ma to ograniczyć koszty funkcjonowania systemu. Zaznaczone miejsca zagrożeń mogą być objęte dozorem kilku kamer oraz inteligentnym systemem analizy obrazu. Radny Mirosław Banasiak dopytywał o koszty planowanego przedsięwzięcia i możliwości pozyskania na ten cel środków zewnętrznych. Michał Goździk odpowiadał, że miasto będzie aplikować o środki zewnętrzne, co pozwoli na szybszą realizację inwestycji. - Środki, jakimi dysponujemy w tym roku pozwolą nam na rozpoczęcie prac. Na tęc chwilę jednak konkretnych źrodeł finansowania nie można wskazać. Instalacja monitoringu to nie jest działanie jednorazowe ale proces.
Na konieczność konsrkwencji podejmwanych działań zwracał uwagę Bartłomiej Matysiak. Jest ona o tyle istotna, że pierwszy z funkcjonujących w Tomaszowie systemów również miał być pierwotnie rozbudowywany. Rozbudowy jednak zaniechano, co skończyło się ostatecznym wyłączeniem. - Powinniiśmy zacząć od centrum, a następnie rozbudowywac całość na zasadzie "gwiazdy". Obserwacje prowadzone za pomocą kamer musza mieć ciągłość, bo inaczej nie mają sensu. Radny Dariusz Misztal pytał o zgłoszenia miejsc do monitorowania z którymi zwracają się do Urzędu Miasta mieszkańcy. Okazuje się, że było ich jedynie 20, przy czym część dotyczyła tych samych terenów. Z kolei Mariusz Węgrzynowski podkreślał konieczność współfinansowania budowy monitoringu przez Powiat. Pytał także, kto będzie obsługiwwał system. Wojciech Sitek zadawał pytania o możliwości monitorowania parametrów jakości powietrza w Tomaszowie Mazowieckim
Na rok 2017 Urząd Mista w budżecie ma zarezerwowane 250 tysięcy złotych. Za tę kwotę zamierza reanimować nadajnnik radiowy oraz umieścić pierwsze kamery. ma być ich ok. 10. Radni powiatowi mają teraz przygotować wnioski, które w swoim projekcie uwzględnić ma Urząd Miasta. Szkoda tylko, że część dyrektorów szkół ponadgimnazjalnych nie skorzystała ze skierowanego do nich zaproszenia a część z przybyłych wyszła z posiedzenia komisji prze końcem obrad. Szkoda, bo to właśnie dyrektorom najbardziej powinno zależeć na zapewnieniu bezpieczeństwa swoim podopiecznym
Napisz komentarz
Komentarze