Młodzi Tomaszowianie!
Z własnego doświadczenia wiem, że jako młodzi ludzie raczej niechętnie podchodzicie do tematu polityki i takich wystąpień jak moje. Pisząc o własnym doświadczeniu mam w pamięci swoje młode lata i wiem jak reagowałem wówczas na magiczne słowo – polityka. Postanowiłem jednak, napisać do Was list, przez który chciałbym zachęcić nie do polityki, ale do wspólnej troski o nasze miasto.
Nazywam się Mirosław Kukliński i zamierzam ponownie kandydować na urząd Prezydenta Miasta w najbliższych wyborach samorządowych. Uznałem, że to bardzo ważne byście mogli to Wy przede wszystkim bliżej poznać moje założenia i plany. W końcu to do Was należy przyszłość naszego miasta oraz to, czy po ukończeniu szkół będziecie chcieli i mieli, po co tu wracać.
Może pomyślicie, że to kolejny chwyt wyborczy i „facet” zamierza w ten sposób pozyskać tzw. elektorat. Bez względu na wszystko, chciałbym zachęcić Was do tego byście poczuli się odpowiedzialni za przyszłość naszego miasta. Kiedy byłem prezydentem Tomaszowa trafiłem na kadencję, gdy w Radzie Miasta prawie nie było młodych osób. Napotykałem wówczas na bezsensowny opór polityczny i torpedowanie wielu dobrych inicjatyw. Mimo to uważam, że i tak bardzo wiele udało się osiągnąć.
Widząc jak szkodliwe może być działanie dyktowane przez przynależność do partii w 2005r. wystąpiłem dobrowolnie z szeregów Platformy Obywatelskiej i poświęciłem się wyłącznie pracy w samorządzie. Nie mając poparcia ugrupowań politycznych nie było łatwo. Uważam jednak, że to najlepsza droga dla samorządu. Dlatego obecnie utworzyłem komitet wyborczy posługując się jedynie własnym nazwiskiem. Chciałbym zaktywizować głównie Was Młodzi do publicznego działania. Dobrym rezultatem jest już to, że średnia wieku w powołanym komitecie jest najniższa z wszystkich powołanych w mieście komitetów. Uważam to za duży sukces i dobry znak na przyszłość.
Chciałbym zacząć w tej kadencji kontynuować swoje plany, opierając się jednak na zupełnie nowych (młodych) osobach. Uważam, że wasze ręce są czyste i wolne od wszelkiej szkodliwej polityki. Wierzę, że nikomu bardziej od Was nie zależy na dobru naszego miasta. Tu się urodziliście, tu żyją Wasi rodzice, do których z pewnością chcielibyście wracać po zakończeniu nauki w szkołach. Wiem, że aby było to możliwe w Tomaszowie musi być dla Was praca i to praca odpowiadająca zdobytym kwalifikacjom. Twierdzę, że jest to możliwe, lecz wymaga dwóch rzeczy: czasu i osobistego zaangażowania. Jeśli zabraknie tego drugiego czynnika wówczas perspektywa może okazać się bardzo odległa. Dlatego też zachęcając Was do aktywności nie zamierzam poprzestać na tworzeniu młodych komitetów, ale planuję w przypadku wygranych wyborów, po objęciu stanowiska prezydenta rozpisywać konkursy na różnorodne stanowiska, aby mogli obejmować je głównie ludzie młodzi i wykształceni. Udowodniłem już, że nie będę zakładnikiem żadnej partii politycznej, a co za tym idzie żadnej dyscypliny partyjnej. Ufam, że wśród Was znajdę sojuszników do takiego działania i liczę na Waszą inicjatywę spontaniczność i pomysłowość.
Będąc realistą mam świadomość, że nie przekonam wszystkich a niektórych być może nawet zirytuję. Mimo to postanawiam zaryzykować i zwracam się do Was z prośbą o poparcie oraz przyłączenie się do naszego komitetu. Zachęcam wszystkich do rozpropagowania tego listu wśród swoich znajomych oraz do korespondowania z nami na stronie internetowej: www.miroslawkuklinski.pl. Tam znajdziecie interesujące Was materiały i ludzi chętnych do współdziałania. Mam nadzieję, że powołany komitet będzie tylko początkiem długiej wspólnej drogi, którą podejmiemy razem dla dobra naszego miasta. Dużo nasłuchałem się od młodych ludzi narzekań, że jest to „martwe miasto”, że nic się nie dzieje itp. itd. – nawet jeśli to prawda, to nie chcę teraz narzekać na to jak jest źle lub opowiadać jak będzie cudownie. Nie chcę też krytykować obecnych władz miasta. Po prostu zapraszam Was – włączcie się w tę ważną sprawę, jaką jest przyszłość naszego miasta. Tu nie chodzi tylko o oddanie na mnie głosu, zapraszam jeszcze raz na naszą stronę internetową, zapraszam do komitetu wyborczego, proszę o uwagi, pomysły, propozycje, a nawet słowa krytyki, które zainspirują nas do zmian i nowych inicjatyw.
Najbliższe wybory samorządowe są 21 listopada 2010r., niestety nie można jeszcze oddawać swych głosów za pośrednictwem Internetu, ale warto poświęcić chwilę by pójść do lokalu wyborczego i oddać swój głos. Trwa to tylko chwilę a ma znaczenie dla kolejnych czterech lat Tomaszowa.
Napisz komentarz
Komentarze