Tobiasze do zamknięcia i co dalej....

Rada Powiatu Tomaszowskiego przyjęła na ostatniej sesji uchwałę w sprawie likwidacji placówki opiekuńczo-wychowawczej typu rodzinnego w Tobiaszach. Oficjalnym powodem zakończenia działalności jest przejście dyrektora oraz jego żony, która tę funkcję pełniła wcześniej na emeryturę. Nie bez znaczenia w tej sprawie były też wyniki kontroli, jaką w Tobiaszach przeprowadzili urzędnicy wojewody oraz Starosty Powiatu Tomaszowskiego. Dzieci zostaną przeniesione do innych placówek. Szerzej na ten temat pisaliśmy w lutym br. O tym, że w niektórych rodzinnych domach dziecka dzieje się mówi się od lat. Radni komisji zdrowia i spraw społecznych twierdzą także, że docierają do nich sygnały o tym, że podopieczni kolejnego domu dziecka nie mają zapewnionej właściwej opieki. - To są informacje od nauczycieli i wychowawców ze szkół do których dzieci chodzą. Coraz częściej słyszymy, że dzieciaki są niedożywione i chodzą w brudnej oraz zniszczonej odzieży. Będziemy prosić starostę o objęcie i tej placówki dokładniejszym nadzorem - mówi przewodniczący komisji Mariusz Strzępek

09.07.2016 12:27 (aktualizacja 26.09.2023 21:05)

Przeczytaj także

Przeterminowana żywność, jedzenie obok trutki na szczury i brud

Data dodania: 09.07.2016 12:27

mariusz-strzepek

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

iwo 11.07.2016 19:37

A co to za zamykanie . TO tylko zmiana nazwy i funkcji z DOMU DZIECKA NA RODZINĘ ZASTĘPCZĄ

Misiek 10.07.2016 23:29

Moim zdaniem kontrole w takich rodzinnych domach dziecka powinny być częściej. A dyrektorzy powinni być rozliczani z wydatków na dzieci a w rzeczywistości nikt tego nie kontroluje. Zapewne dyrektorzy zaopatrują w żywność swoje rodzinny za pieniądze dzieci. Kontrole powinny być przeprowadzone nie tylko w dokumentach ale także powinny być sprawdzane kwalifikacje pracowników bo zapewne zatrudnione są osoby z rodziny, a nie koniecznie mające odpowiednie wykształcenie. A sanepidowi proponuje zajrzeć do lodówek i zamrażarek daty ważności mówią same za siebie bo wielokrotnie dyrektor z jednego z RDD kupowała hurtowe ilość jedzenia z datą ważności 1 dzień do końca ważności.

Jaś 10.07.2016 20:44

Jeszcze raz, przepraszam, nie dokończyłem. Wszyscy zainteresowani wiedzą o jaki rodzinny i dom dziecka chodzi, Wiedzą też, że pracownicy tego domu byli podejrzani o nadużycia finansowe i powinni odpowiedzieć za naruszenie prawa. Ten gorący, jakże chwytliwy społecznie temat, zaczęły radne poprzedniej kadencji. Radne, mające różne poglądy polityczne, ale stawiające dobro dzieci ponad wszystko. Zostały odsądzone od czci i wiary przez wielu "urzędasów" i partyjnych kacyków. To kolejny rodzinny dom dziecka, w którym wykryto nieprawidłowości. W Starostwie za tę działalność odpowiada konkretny wydział i jeśli to dzieje się po raz kolejny, to należy się zastanowić jak sprawuje ntrolę nad podległymi placówkami.

Jaś 10.07.2016 20:37

Wszyscy zainteresowani wiedzą o jaki rodzinny i dom dziecka chodzi, Wiedzą też, że pracownicy tego domu byli podejrzani o nadużycia finansowe i powinni odpowiedzieć za naruszenie prawa. Ten gorący, jakże chwytliwy społecznie temat, zaczęły radne poprzedniej kadencji. Radne, mające różne poglądy polityczne, ale stawiające dobro dzieci ponad wszystko. Zostały odsądzone od czci i wiary przez wielu "urzędasów" i partyjnych kacyków. To kolejny rodzinny dom dziecka, w którym wykryto nieprawidłowości. W Starostwie za tę działalność odpowiada konkretny wydział i jeśli to

org 10.07.2016 12:33

Dzieciaki i forsa do katolskich ośrodków. polska współczesna jest tożsama z Irlandią, USA i krajami UE. We współczesnej polsce każdy gwałciciel w sukience ma się świetnie (zasługa jp zweia). Tak pisiory trzymać!