Służbę na zbiorniku wodnym w Bronisławowie funkcjonariusze rozpoczęli 16 czerwca 2014 roku. Mimo, że upłynęło zaledwie kilka dni od rozpoczęcia ich pracy, policjanci dwukrotnie interweniowali w celu ratowania ludzkiego życia. Do pierwszego zdarzenia doszło 19 czerwca 2014 roku około godziny 16.00 w rejonie miejscowości Barkowice Mokre. Funkcjonariusze około 160 metrów od brzegu zauważyli przewróconą łódź. Natychmiast podjęli działania ratunkowe.
Okazało się, że 42-letni mężczyzna i jego o rok młodsza towarzyszka wyprawy, nie zapanowali nad swoją łodzią motorową, którą przewrócił podmuch wiatru i wysoka fala. Niesprzyjające warunki atmosferyczne oraz nasilający się wiatr utrudniały działania mundurowych. Udało się jednak wyciągnąć żeglarzy na pokład policyjnej łodzi i bezpiecznie przetransportować na brzeg zalewu. Jacht został odwrócony i odholowany.
22 czerwca w Zarzęcinie również mogło dojść do tragedii. Policjanci po zgłoszeniu o przewróconej łodzi żaglowej bez chwili zastanowienia podjęli akcję ratowniczą. I w tym przypadku działanie wiatru i dodatkowo niewystarczające umiejętności załogi mogły doprowadzić do utonięcia. 27-letnia mieszkanka Łasku i 28-letni łodzianin zostali na czas wydobyci z wody. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci apelują o więcej wyobraźni i ostrożności podczas wypoczynku nad wodą.
Napisz komentarz
Komentarze