Willę w Konewce wybudowano w latach 1972-1973. Zlokalizowano ją wśród prawie 120 hektarów lasu. Urząd Rady Ministrów, który był nominalnym właścicielem „Willi”, w 1981 roku przekazał ją w użytkowanie Polskim Liniom Lotniczym LOT. Polskie Linie Lotnicze dokonały adaptacji i urządziły ośrodek szkoleniowo-kondycyjny dla pracowników oraz kolonie letnie dla dzieci.
W roku 2003 „LOT” nie przedłużył umowy dzierżawnej gruntu z Lasami Państwowymi i obiekt przejęło Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W tym czasie kompleks był jeszcze strzeżony przez służbę ochrony.
W roku 2010 Kancelaria Rady Ministrów postanowiła się pozbyć kłopotliwego „balastu” w postaci „Willi Gierka ” i Ośrodek Szkoleniowy w Konewce został przekazany Zarządowi Lasów Państwowych - Nadleśnictwa Spała.
- W ramach prowadzonej działalności poselskiej, na moje ręce kierowane są liczne interwencje obywateli oburzonych i zbulwersowanych faktem procesu niszczenia przez lata i doprowadzenia do całkowitej degradacji przez kolejnych właścicieli, bądź instytucje administrujące - dawnej rezydencji wypoczynkowej pierwszego sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka, potocznie zwana „willą Gierka”, w miejscowości Konewka, w gminie Inowłódz (powiat tomaszowski, województwo łódzkie - mówi poseł Artur Ostrowski, uzsadaniając swoje żądanie wyjaśnień skierowane do premiera Donalda Tuska.
- Historia „willi Gierka” to wręcz kliniczny przykład niegospodarności i braku dbałości o majątek państwowy; majątek, który odpowiednio zarządzany i administrowany, mógłby z powodzeniem wypełniać ważne funkcje społeczne - oburza się poseł. - Mając świadomość, iż minionego czasu nie można cofnąć, a powstałe straty są niemożliwe do naprawienia, w pełni podzielam oburzenie osób, które się do mnie zwracają. Dlatego zwróciłem się do Pana Premiera o spowodowanie zbadania wszystkich okoliczności dotyczących zniszczenia oraz ustalenie osób, których działania, bądź zaniechania doprowadziły do zniknięcia tego obiektu z powierzchni ziemi. Czy osoby te poniosły z tego tytułu odpowiedzialność, a jeśli nie, to czy właściwe instytucje i organy państwa podejmą stosowne kroki celem ustalenia winnych i doprowadzenia do ich ukarania?
O odpowiedzi, jakiej udzieli premier Donald Tusk posłowi Arturowi Ostrowskiemu poinformujemy także naszych czytelników.
Napisz komentarz
Komentarze