Władze miasta mają inną opinię dotyczącą przygotowanych przez tomaszowskich urzędników uchwał. Pełnomocnik prezydenta miasta, Jakub Pietkiewicz, przywołuje szereg orzeczeń sądów administracyjnych (W tym NSA), zgodnie z którymi uchwały dotyczące likwidacji placówek oświatowych nie stanowią aktów prawa miejscowego.
- Uchwała o likwidacji podlega jednokrotnemu wykonaniu a nie jak to jest w przypadku aktów o stricte normatywnym charakterze wielokrotnie – cytuje jeden z wyroków, wskazując równocześnie kilka orzeczeń o podobnej i tożsamej treści.
W swoich wyjaśnieniach złożonych do Wojewody, władze miasta przypominają także, że tomaszowscy radni w 2011 roku podjęli identyczną uchwałę w sprawie likwidacji Gimnazjum numer 1. Wówczas nie wzbudziła ona zastrzeżeń organu nadzoru.
Mimo tych wyjaśnień wojewoda pozostał na swoim stanowisku dotyczącym przyjętej uchwały, uznając ją za nieważną i wskazując, że od jego decyzji służy dowołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Z tych uprawnień na samorząd korzystał najprawdopodobniej nie będzie.
Rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody łódzkiego oraz ich "niestabilność" muszą budzić zdumienie oraz pytania dotyczące ich rzetelności i właściwych podstaw merytorycznych. Trudno bowiem zrozumieć, dlaczego uchwały takiej samej treści raz uznawane są za zgodne z prawem innym razem wykazuje się ich niezgodność.
s
Napisz komentarz
Komentarze