Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 08:45
Reklama
Reklama

Efekt niszczenia rynku

Nie najlepsze wiadomości dochodzą do nas z rynku pracy. Liczba osób bezrobotnych, zarejestrowanych w tomaszowskim PUP, wyniosła na koniec czerwca tego roku 7827. Jest to o dwieście więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Podobna sytuacja ma miejsce w całej Polsce. W niektórych powiatach stopa bezrobocia przekracza nawet 30%. Polska „zielona wyspa” zaczyna przybierać mocno zgniły kolor i wydawać zdecydowanie nieświeży zapach.

Stan polskiej gospodarki jest katastrofalny. Do tej pory koniunktura delikatnie podtrzymywana jest przez wpompowywane w nią unijne fundusze oraz związane z nimi rosnące lawinowo zadłużenie sektora jednostek finansów publicznych. O tym, że inwestujemy ponad poziom na jaki nas stać, politycy milczą. Dominuje przekaz „propagandy sukcesu”, niczym w najlepszych latach PRL-u. Tymczasem każde 1 EURO dotacji generuje podobny poziom długu publicznego. Dodatkowo większość finansowanych z dotacji inwestycji, to obiekty generujące kolejne koszty, liczone w skali kraju w miliardach złotych.

 

Nie chodzi oczywiście o to, by nie inwestować w obiekty użyteczności publicznej, jak baseny, boiska, muzea, teatry itd. Rzecz jednak w tym, że tego typu transferowanie funduszy przynosi złudny efekt ekonomiczny w krótkim okresie czasu. Należy więc myśleć w sposób perspektywiczny i zanim zostanie wybudowany obiekt, który będzie wymagał co roku „kosmicznych” dopłat, warto zastanowić się na źródłem jego finansowania. Oczywiście jest ono tylko jedno: obciążenia podatkowe obywateli i przedsiębiorstw. Wzrost stawek podatkowych jest efektem wzrostu wydatków poszczególnych budżetów, od najmniejszej gminy poczynając na budżecie całego kraju kończąc. Czy tak powinna wyglądać polityka fiskalna 40 milionowego, europejskiego, państwa?

 

Wygląda ona w ten sposób, ponieważ tak właśnie jest najprościej. Jednak ten sposób myślenia już dzisiaj doprowadził nas na krawędź przepaści. Dzięki urzędniczemu myśleniu, miliony Polaków, zamiast zyskiwać na otwartych funduszach emerytalnych, z każdym miesiącem tracą swoje pieniądze, a poziom odsetek oferowanych przez tzw. fundusze gwarantowane znajduje się poniżej oprocentowania jakichkolwiek lokat w najbardziej nawet pazernym banku.

 

O co w takim razie chodzi? O to, że na przestrzeni minionych dwudziestu lat, sukcesywnie niszczono w Polsce wewnętrzny rynek zbytu oraz, co było tego efektem, rynek pracy. Zapomniano, że liberalizm, może mieć różne oblicza i nie musi wykluczać ochrony rodzimej gospodarki.

 

W dzisiejszym felietonie, opublikowanym na portalu NaTemat, zauważył tę prawidłowość także Janusz Palikot. O ile rzadko zgadzam się z panem posłem, uważając go za wyjątkowego populistę, to jednak trudno nie przytaknąć kontrowersyjnemu parlamentarzyście, kiedy twierdzi on, że najwyższa pora (a może ostatnia chwila) by zadbać o kapitał ludzki, jakim w naszym kraju dysponujemy. - Zwiększenie popytu zależy od wzrostu dochodów ludności i rozwoju inwestycji -  pisze słusznie poseł, dodając w dalszej części, że gdyby 1,5-2 mln bezrobotnych pracowało to np. w ciągu pięciu lat, nasz PKB wzrósłby dodatkowo, zwiększyłby się popyt i zapotrzebowanie na produkcję, a w rezultacie - również dochody firm byłyby większe.

 

Idealnie tę prawidłowość widać na przykładzie Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie na początku lat 90-tych kwitła przedsiębiorczość, powstały nowe firmy, rozwijał się handel i usługi. W mieście czuło się energię, której dzisiaj brakuje. Dla przykładu, nie funkcjonuje już ani jedna spośród kilkudziesięciu działających w mieście i okolicach szwalni, a szwaczka przestała być u nas zawodem deficytowym. - Nie mogło być inaczej, skoro surowiec do produkcji jest obecnie droższy, niż gotowa odzież masowo importowana z Chin - mówi jeden z właścicieli, ówczesnych szwalni. - Interes trzeba było zamknąć a maszyny poszły na złom, bo nikt nie był zainteresowany ich zakupem.

Podobnie sprawa przedstawia się w innych miastach województwa. W co drugim domu  w Koluszkach szyto: koszule, spodnie, kurtki. W każdej manufakturze pracowało od kilku do kilkunastu osób. Rozwijały się też firmy kooperujące.

 

- Największa ilość małych i średnich firm lokuje się w handlu detalicznym - pisze Janusz Palikot. - Tu szczególna rola przypada samorządom, które jednak w większości stają po stronie wielkich międzynarodowych korporacji handlowych, przeciwko lokalnym kupcom. Jednocześnie system podatkowy oparty na zwalnianiu korporacji z podatków, każe drobnym firmom handlowym konkurować z gigantami na dyskryminacyjnych warunkach. Rugowaniu rodzimego handlu detalicznego służy również polityka samorządów polegająca na stosowaniu wyśrubowanych opłat targowych i czynszowych, którym te małe firmy nie są w stanie sprostać.  

 

Zabawne, ale dokładnie to samo, piszący te słowa, próbował wyjaśniać już ponad 10 lat temu tomaszowskim radnym, jako ówczesny prezes Stowarzyszenia Pracodawców na Rzecz Rozwoju Miasta i Regionu. Nasi radni, w większości urzędnicy i nauczyciele patrzyli wówczas na mnie z szeroko otwartymi oczyma, nie rozumiejąc kompletnie, o czym do nich mówię.

 

Ciekawe jest również to, że wiele osób, dyktaturę handlowych gigantów postrzega jako symbol postępu a nie upadku polskiej gospodarki. Rzecz jednak w tym, że ten uproszczony sposób myślenia może być uzasadniony u przeciętnego Kowalskiego, cierpiącego na braki w edukacji, nie mającego bladego pojęcia o mechanizmach rynkowych, dla którego najważniejszym jest kupić tanio, nie ważne z jakimi konsekwencjami dla niego samego. Od władz samorządowych i krajowych, powinniśmy oczekiwać czegoś więcej.

 

Z jednym, z panem Januszem Palikotem się nie zgadzam. Twierdzi on bowiem, że w Polsce potrzebne są ulgi inwestycyjne dla przedsiębiorców. Moim zdaniem, o wiele bardziej stymulującym rozwój jest stabilny system fiskalny, z niskimi stawkami podatków i właśnie wszelkiego rodzaju ulg pozbawiony.

 

 

VI  2011

VI 2012

Zarejestrowani bezrobotni według wybranych kategorii:

Ogółem:

7629

7827

Kobiety:

3768

3643

Zamieszkali na wsi:

3042

3110

Niepełnosprawni:

589

585

Z prawem do zasiłku:

1293

1411

Długotrwale bezrobotni:

3754

3736

W okresie do 12 m-cy od dnia ukończenia nauki:

227

179

Bez kwalifikacji zawodowych:

1802

2099

Do 25 roku życia:

1354

1340

Powyżej 50 roku życia:

1806

1879

Którzy ukończyli szkołę wyższą do 27 roku życia:

89

72

Fluktuacja

"Napływ" w miesiącu:

728

675

"Odpływ" w miesiącu:

922

804

Podjęcia pracy

w miesiącu:

418

449

Niepotwierdzenie gotowości do pracy (wyłączenia)

w miesiącu:

197

170

Miejsca pracy i miejsca aktywizacji zawodowej

w miesiącu:

91

149

na koniec miesiąca:

15

13

Stopa bezrobocia

powiat tomaszowski

16,5 %

 

Polska

11,9 %

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

aga21194 18.08.2012 09:32
Po pierwsze : likwidujemy urząd pracy,pomoc społeczną i wprowadzamy comiesięczny zasiłek w wysokości 500 zł.Państwo oszczędza na tym 6 miliardów zł.rocznie.Brak potrzeby utrzymania armii urzędników,budynków ,podatków i całej tej administracji daje nam takie wielkie oszczędności.Wilk syty i owca cała. Po drugie: likwidujemy podatek dochodowy PIT i podnosimy podatek Vat z 23% do 32%.Państwo oszczędza na tym 9 miliardów zł rocznie.Możemy śmiało zwolnić 40% pracowników US.Za jednym zamachem likwidujemy szarą strefę i mamy opodatkowanych księży jak również oszczędności z zlikwidowanej zbędnej biurokracji. Po trzecie : prywatyzujemy wszystkie państwowe przedsiębiorstwa bo państwowe to niczyje. Po czwarte :likwidacja agencji rządowych ( ciepłe posadki dla polityków i ich rodzin ) Proste ? pewnie że proste!.Tylko komu na tym zależy ?.Polska to tylko slogan.

Rysiu 10.08.2012 16:18
he he, dobre! na bałorussi przynajmniej mają pracę a u nas gdyby nie rentka babki czy matki to stałbym sie żulem, czy jaskiniowcem he he

kiki 10.08.2012 12:40
@17...weteran,ONI sami się ukarali bo zainteresowanie portalem diametralnie spadło. Narzucanie formy dyskusji,tak jak to czyni stały komentarz nr.1 dyżurnego cenzora redakcji świadczy i o uprawianiu urbanowskiej skali kłamstwa z okresu PRL- u na niby niezależnym portalu. Boją się prawdy i krytyki społecznej więc na siłę próbują opini publicznej zamknąć usta. Nie przypuszczałam,że z tak dobrze zapowiadającego się naszego portalu stanie sie on "onych",mając tu na myśli potomków ormowców,komuchów żydobolszewi. Baj,baj...to już nie ten sam portal i kraj.

Z.G. 09.08.2012 23:29
A kto jak nie Polikot był członkiem POpaprańców.Teraz głupa udaje i nadal popiera rząd Tuska ,tylko pod szyldem swojej partii.A prezydent B.Komorowski uważa Palikota za przyjaciela.Może Palikot najpierw uderzy się w swoje piersi i przyzna,że to on także przyczynił się do klęski Polski.

weteran 09.08.2012 21:42
reasumując/ zostaliśmy jako blogerzy ukarani, za krytykę władzy za marazm i upadek naszego miasta za wszystko co nie cieszy jak w Koreańskiej Republice Ludowo Demokratycznej czy bratniej Białorusi.

Tomaszowienka 09.08.2012 21:21
Wiecie państwo - kultura osobista człowieka to cecha wrodzona i nie można się jej nauczyć lub jej nabyć. I Czy pod pseudonimem, nickiem czy prawdziwym nazwiskiem zawsze można ja odczytać

socjolog 09.08.2012 20:54
do 13 i 14- W państwie gdzie nikt nie może czuć się bezpiecznie, nie warto ryzykować własną twarzą. Słowa krytyki ukazują prawdę i powinny stanowić bodziec do lepszego działania władzy dla naszego wspólnego dobra.

Multi99 09.08.2012 20:12
Mariusz nie łapiesz??? Anonimowo łatwiej ublizac i wysmiewac sie z cudzych wpisów i poglądów!!!!! Jak to robią nie którzy a juź oficjalnie hmm trzeba odrobine kultury i szacunku wykazac a to boli niektórych . pozdrawiam

09.08.2012 18:33
A co stoi na przeszkodzie, by i teraz komentować, dyskutować i krytykować?

debeciara 09.08.2012 13:11
a w ogóle to jaki porządeczek na portalu, od czasu kiedy trzeba logować się na Facebooku żeby coś napisać... zniknęły słowa krytyki dla władzy a nieliczne wpisy są słodziutkie jak wata cukrowa... Ot nasza demokracya, vivat panowie!

debeciara 09.08.2012 13:07
linia dużych prędkości będzie zbawieniem dla Tomaszowa! praca w W-wie to marzenie tysięcy bezrobotnych tomaszowian! a jaki biznes dla kolei...

krzychu 09.08.2012 09:12
popieram kolej dużych prędkości! z mety kupuje bilet miesięczny :)

zaglask 02.08.2012 14:34
a prezydent ma sie dobrze nieudacznik trwoni nasze podatki jedyne co mu wychodzi to ukladanie z bezradnymi potrafil pogodzic przy wspolnym korytku PISOWCOW I czerwonych BRAWO Takich ludzikow nam potrzeba na sejmowych Lawach bylby spokoj w kraju Zagozdon do Warszawy

Sylvia 26.07.2012 13:06
dajmy Tomaszowowi linię kolejową dużych prędkości, mieszkańcy znajdą pracę w Łodzi czy W-wie i problem bezrobocia w mieście będzie załatwiony...

bełchatowianka 26.07.2012 12:14
biedniutka mieścinka ten Tomaszów!, nawet nie mają marketu z prawdziwego zdarzenia a nie wspomnę już o Galerii Handlowej

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego? Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12 Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02 Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Za to, że nie mamy nowego bloku operacyjnego odpowiada Starosta Węgrzynowski Radni Komitetu Wyborczego Marcina Witko w Powiecie Tomaszowskim oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli wniosek o zwołanie sesji w trybie tzw. nadzwyczajnym. Tematem przewodnim była sytuacja w szpitalu po zmianie Prezesa spółki. Radni chcieli też przepytać Marka Utrackiego i poznać zakres jego kompetencji. W czasie 3 godzin obrad pojawiło się tak wiele wątków, że dla przejrzystości należy relację podzielić na kilka części. To, co najbardziej powinno interesować tomaszowian, to oczywiście poprawa jakości usług, której nie da się przeprowadzić bez ważnych inwestycji. Są one istotne z punktu widzenia rozwoju i coraz większego zapotrzebowania w związku ze starzejącym się społeczeństwa miasta, powiatu. Dyrektor Monika Białas skupiła się na dwóch złożonych wnioskach oraz trzecim, który jest gotowy do złożenia. Skaczcie do góry jak... polityczne kangury Wszystko wskazuje na to, że Adrianowi Witczakowi uda się w krótkim czasie odzyskać dwóch radnych w Radzie Miejskiej. Nie jest tu mowa oczywiście o paniach, które złożyły rezygnację z członkostwa w klubie i partii, nie godząc się z zachowaniami posła Platformy Obywatelskiej. Do radnych KO dołączą najprawdopodobniej dwaj radni Kucharscy, którzy już obecnie uczestniczą w partyjnych zebraniach Platformy. Obaj Panowie dostali się do Rady z listy Polski 2050 Szymona Hołowni, wcześniej mandaty uzyskali kandydując z list PO. Teraz wykonają kolejny kangurzy skok. Co na to Polska 2050? Członkowie partii od swoich radnych się odcinają. Nawet świąteczne życzenia w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym składali osobno. Twierdzą, że panowie w partii nie są i od ich działań się dystansują
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama