Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:50
Reklama
Reklama

Nie dyskutowali

Jak tu nie lubić tomaszowskich radnych, którzy potrafią toczyć, często godzinne i bezproduktywne spory dotyczące porządku obrad lub innych mało istotnych z punktu widzenia mieszkańca miasta spraw, a nie odzywają się ani słowem, gdy przychodzi czas na debatę o kondycji spółek, w których udziałowcem jest gmina miasto Tomaszów Mazowiecki? Czyżby na tematy wykraczające poza dziurawą płytę chodnikową nie mili nic nie do powiedzenia? A może problemem jest to, że część z nich jest w tych spółkach zatrudnionych, inni natomiast pozatrudnianych mają tam członków własnych rodzin. Widać wyraźnie, że czas na zmiany w ordynacji wyborczej i to wcale nie w zakresie jednomandatowych okręgów wyborczych.

O ile o sytuacji w spółce była okazja porozmawiać przy okazji kolejnego punktu obrad, to w przypadku dwóch pozostałych radni „nabrali wody w usta”. Szkoda, bo na Sali obrad byli obecni członkowie zarządów spółek, gotowi odpowiadać na wszystkie pytania samorządowców. Pytań jednak nie było, bo właściwie kogo obchodzi, że miejskie przedsiębiorstwo zaopatruje w ciepło wszystkie większe osiedla mieszkaniowe w Tomaszowie i co roku wydaje na inwestycje w infrastrukturę kilka milionów złotych.

 

W czasie sesji nie padło ani jedno pytanie o plany rozwojowe spółki, związane z przepisami obowiązującymi w Unii Europejskiej. Nikt nie zainteresował się też przekroczonymi limitami emisji dwutlenku węgla. Najwyraźniej uznano, że skoro firma ma milion złotych rocznego zysku netto, to nie ma już o co pytać. Z pewnością wizyta tupiących związkowców radnym nie grozi. 

 

Nie było też dyskusji na temat Tomaszowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które wykazało zysk w wysokości 170 tysięcy złotych. Najwyraźniej do radnych nie docierają skargi lokatorów na działania spółki. Nie mieli więc o co zapytać. Trochę to zaskakujące, biorąc pod uwagę liczbę maili, które spływają do naszej redakcji, zawierających skargi niezadowolonych mieszkańców. Nie publikujemy ich, ponieważ prawie wszystkie są nie podpisane.

 

 

Powściągliwość radnych dziwi przede wszystkim ze względu na fakt, że spółki powołane przez miasto, dysponują łącznie ogromnym majątkiem. W dodatku ma on charakter strategiczny nie tylko dla funkcjonowania Tomaszowa ale i jego rozwoju. 

 

Dodatkowo TTBS zarządza też całością mieszkaniowego zasobu gminy i ostatnio zaktualizował listę osób oczekujących na własne lokum i jak zapewnia Artur Marek sytuacja nie jest już tak tragiczna, jak była jeszcze kilka lat temu, ponieważ skróciła się ona om połowę a widniejący na niej ludzie często odmawiają przyjmowania, proponowanych im lokali mieszkalnych.

 

Tego radni się już jednak nie dowiedzieli i zamiast tego zaplanowali kolejną debatę, którą poświęcą sytuacji mieszkaniowej Tomaszowian.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

J.W 03.07.2012 06:02
co do konkluzji -zakończyć tę jałową dyskusję- pozwolę się zgodzić z Panem w 100% i zacytuję Młynarskiego: "róbmy swoje" - nieanonimowa Jolanta Widulińska

02.07.2012 20:21
Chodzi oczywiście o 50%. I proszę się zdecydować, czy pisze pan/pani/państwo/anonimowi pracownicy czy Bóg właściwie wie kto, komentarz adresowany do redakcji portalu, czytelników, lokatorów. Z komentarza opublikowanego poniżej to jasno nie wynika. Jeśli nie potraficie jasno formułować myśli, to jak mają Was zrozumieć lokatorzy, często mniej wykształceni od Was? Nie można się dziwić, że trudno Wam dojść z nimi do porozumienia. Naprawdę takie rozdwojenie jaźni nie przystoi osobom zajmującym dobrze opłacane samorządowe stanowiska. Wstyd. Jeżeli chcecie Państwo opublikować na naszych łamach ogłoszenie dotyczące możliwości wysyłania do Was maili, możecie oczywiście skorzystać z płatnego ogłoszenia w tym zakresie. I jeszcze jeden żenujący cytat z poniższego wpisu: "Uprzedzamy, anonimy natychmiast wyrzucamy do kosza" - To co w takim razie powinniśmy zrobić my z tego rodzaju absurdalnymi komentarzami, które również nie są podpisane? Na zakończenie dodam, że gdybyśmy założyli, że osoba podpisująca się jako TTBS (mimo że osoba prawna to jednak osoba żadna) faktycznie ma jakikolwiek związek z kierowaniem tą samorządową spółką (mamy jednak nadzieję, że tak nie jest), to budzi to nasze autentyczne przerażenie i zaskoczenie. Postanowiłem więc ze swojej strony zakończyć tę jałową dyskusję z osobą, której odwagi wystarcza na pobieranie pensji a brakuje do wyrażenia opinii we własnym imieniu.

J.W. 02.07.2012 19:44
o, już nawet 148 nie 50. Co do "przesyłania maili ze skargami", prosiliśmy Lokatorów o przesyłanie bezpośrednio, a nie Redakcję o odsyłanie. To znacznie ułatwi załatwienie spraw. Jako osoba kiedyś bardzo blisko związana z budowaniem pierwszej sieci kablowej w TM, realizacją pierwszych programów telewizyjnych i lokalną gazetą rozumiem rolę mediów, pozostawiam im ostatnie słowo i przepraszam na wszelki wypadek za następne 5000, czego bez sarkazmu życzę

02.07.2012 11:43
Rzeczywiście do tekstu wkradł się błąd. Faktycznie spółka TTBS osiągnęła dochód w wysokości 170 tysięcy złotych a 1,7 miliona to dochody wszystkich trzech spółek łącznie. Za pomyłkę przepraszamy i oczywiście zrobimy odpowiednią korektę. Co do listów przesyłanych do naszej redakcji, to z całym szacunkiem ale to nie TTBS jest ich adresatem, więc nawet jeśli są one anonimowe, to tak czy inaczej nie mamy zamiaru ich nikomu przekazywać, ponieważ często zawierają informacje, dzięki którym pracownicy spółki mogą z łatwością zidentyfikować osoby je piszące. My takiej możliwości nie mamy. Jeśli poszukujecie więc Państwo informatorów, to radzimy zatrudnić byłych funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa PRL. których w Tomaszowie (także na ważnych publicznych stanowiskach) nie brakuje. Tajnych agentów zawsze łatwiej szukać we własnym środowisku. Co do naruszania dobrego wizerunku spółki, to codziennie mamy okazję obserwować go w bezpośrednim sąsiedztwie naszej redakcji, ale to dłuższy oczywiście temat. Musicie Państwo pamiętać jednak, że nie jesteście prywatnym folwarkiem ale firmą publiczną, która realizuje zadania własne gminy. Nasz niepokój budzi natomiast problem czytania krótkich tekstów ze zrozumieniem przez osoby zarządzające wielomilionowym miejskim majątkiem. cyt "Ta nieprawdziwa informacja wywołała gorączkową dyskusję Czytelników Portalu na temat spożytkowania tej „wielkiej” kwoty" - i pytanie, w którym miejscu pod powyższym artykułem toczyła się ta "gorączkowa" dyskusja. Swoją drogą dziękujemy za zwrócenie uwagi na naszą pomyłkę, bo bez tego nie zauważylibyśmy zapewne, że roczny zysk spółki jest zatrważająco niski w porównaniu z wynagrodzeniami jej prezesów. Sam Artur Marek osiąga wynagrodzenie (2010) w wysokości 146 tysięcy złotych (i wzrosła w ciągu 4 lat o 40 tysięcy złotych). Jeśli doliczymy do tego pensje wiceprezes to znacznie przekroczą one dochód TTBS. Ponadto protestujemy przeciwko naruszaniu naszego wizerunku poprzez podawanie do publicznej wiadomości fałszywych informacji na temat statystyk serwisu, które zostały przez Państwa zaniżone o co najmniej 50%

TTBS 02.07.2012 11:03
Szanowna Redakcjo, Prosimy o sprostowanie nieprawdziwej informacji o wysokości zysku osiągniętego przez naszą Spółkę w roku 2011. Zysk netto wyniósł 173 tys. PLN a nie 1,7 mln PLN Zero niewiele znaczy, ale w tej sytuacji robi jednak różnicę. Prawda? Zysk w podanej w artykule wysokości byłby cudem, o czym wie każdy, kto liznął podstaw prowadzenia działalności gospodarczej. Przychodem TTBS są czynsze od lokatorów, TTBS ma prawie niezmienną liczbę budynków, którymi zarządza, w tych budynkach mieszka prawie niezmienna liczba mieszkańców, którzy płacą czynsz i część ich /średnio 25%/ trwale lub czasowo należności nie uiszcza. Koszty są praktycznie stałe. Jak może w tej sytuacji wzrosnąć 10-krotnie zysk firmy??? Ta nieprawdziwa informacja wywołała gorączkową dyskusję Czytelników Portalu na temat spożytkowania tej „wielkiej” kwoty. Zysk zostanie oczywiście przeznaczony na cele budowlane i mieszkaniowe. Podzielmy jednak 173 tys. PLN na 350 kamienic miejskich, którymi zarządza TTBS i otrzymujemy 490 PLN/ rok, podzielmy tę kwotę dalej przez 12 miesięcy i otrzymujemy całe 41 PLN do wydanie miesięcznie na jedną kamienicę. Emocje Szanownych Dyskutantów trochę nieproporcjonalne do wysokości kwoty. Prawda? Chcielibyśmy także zapytać o liczbę wspomnianych w artykule maili zawierających skargi na naszą Spółkę przychodzących do Redakcji, prawie wszystkich bez podpisu. Szanowni Państwo, prosimy o kierowanie korespondencji bezpośrednio do TTBS. Adres można znaleźć na naszej stronie internetowej. Uprzedzamy, anonimy natychmiast wyrzucamy do kosza. Serdeczne prosimy o nie podawanie fałszywych informacji o TTBS i o nie naruszanie bezpodstawnie naszego dobrego wizerunku, na który pracujemy każdego dnia w niełatwych warunkach. Ze względu na ponad 2000 wejść na stronę z przyjemnością przyjmiemy publiczne sprostowanie na łamach Portalu oraz przeprosiny od autora artykułu Podpisano: 69-osobowy Zespół Tomaszowskiego TBS

bunga-bunga 29.06.2012 07:44
Dopisek: Jeżeli ze statutów spółek komunalnych wynika, że mogą one wypracowywać zyski, KOSZTEM wspólnoty mieszkańców gminy- miasta i te zyski dzielić właściwie nie wiadomo na jakich zasadach i nie wiadomo pomiędzy kogo - to jest O.K. - ale tylko formalnie a nie moralnie. Jednak, wydaje mi się, że głównym celem, zapisanym w statutach tych spółek, jest racjonalne zaspokajanie potrzeb, czyli działanie NA RZECZ wspólnoty mieszkańców gminy-miasta. I w takim przypadku milionowe zyski, w dodatku najprawdopodobniej minimalizowane przy pomocy tzw. "kreatywnej księgowości" - to już nie jest O.K. A przecież ci nasi - pożal się Boże- przedstawiciele radni RM tego nie są w stanie to wszystk sprawdzić. Bo czego można oczekiwać od nauczycieli, lekarzy, leśnych dziadków ? W dodatku "poustawianych" - czyli uzależnionych od prezia i tychże spółek ?! I ponownie do Admina: kilka dni temu narzekał Pan na pasywność mieszkańców w tym internetowym medium. Otóż wydaje mi się, że ta pasywność będzie znacznie mniejsza, jeżeli będą się tutaj ukazywały bardziej kompletne informacje - a nie tylko "zajawki" tematów, charakterystyczne dla tabloidów. Jeżeli ma to być "tabloid" - to powinno być więcej "sensacji" (nie chodzi o sensacje wyssane z palca) i wtedy wystarczą "zajawki". Natomiast, jeżeli ma to być medium, zajmujące sie w sposób interesujący konkretnym sprawami - to podawany materiał powinien być w miarę kompletny. Tylko jest jeden kłopot, a właściwie dwa kłopoty: potrzeba byłoby znacznie więcej czasu i jednak więcej determinacji (?) w drążeniu tematów "do dna" - nieraz podwójnego dna. A w naszym grajdole to niesie pewne ryzyka.

bunga-bunga 29.06.2012 06:46
Do tomasza: piszesz, znany mi symp[atyczny Kolego radny, że dyskusja na temat miejskich spółek "...tym razem nie wzbudziła takich emocji bo i wyniki były dobre". Szkoda, że nie dopisałeś do końca - DLA KOGO były dobre. Oczywiście dla pracowników spłek, dla zarządów spółek, dla rad nadzorczych tych spółek, dla udziałowców - a raczej głównego udziałowca tych spółek - czyli miasta-gminy Tomaszów Maz. Jeżeli piszę: "dla miasta-gminy" - to oczywiście mam na myśli tę całą samorządową sitwę pod ogólną nazwą "samorząd miasta Tomaszowa Maz." a nie przeciętnego miaszkańca miasta, który jest jedynym odbiorcą usług świadczonych przez miejskie spółki. Bo te spółki to - owszem - spółki prawa handlowego, które powinny działać bez strat, ale to szczególne spółki komunalne, które zostały powołane po to, aby działać na rzecz mieszkańców i z pewnością mają zapisy w statutach o działalnośći "non profit". I z tego mojego wywodu wynika pytanie: co oznacza "dobry wynik" spółek dla przeciętnego mieszkańca miasta? A JAJCO ! A co powinien oznaczać ? Powinien oznaczać: lekką obniżkę czynszu, lekką obniżkę ceny ciepła . Lub dodatkowe nakłady inwestycyjne na modernizację ciepłowni, remonty mieszkań, instalacji w tych mieszkaniach. GDyby w ten sposób pojmować działalność spółek komunal;nych, to zysk byłby znacznie większy. Dlaczego ? Bo nie byłoby przez cały rok kombinowania w spółkach - jak sztucznie obnizyć zysk poprzez tworzenie różnych dziwnych kosztów. Bo do tej pory zarządy tych spółek mają zawsze problem: jak rozpisać zysk, aby jak najwięcej zostało dla nas. A o działalności "non profit" nikt nie mysli. Do Admina: dobrze byłoby pokazać ludziom może nie całośc, ale istotne fragmenty statutów spółek komunalnych oraz uchwały RM w sprawie powołania tych spółek.

tomasz 29.06.2012 02:04
więskzość dyskusji po prostu poszła o hipotece na nieruchomościach miejskich dla spółki wodnej i tam była bardzo duża debata, a informacja o spółkach tym razem nie wzbudziła takich emocji bo i wyniki były dobre

japa 28.06.2012 18:20
radni bez radni

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama