Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 21:41
Reklama
Reklama

Pracownicy identyfikują się z miejscem, w którym pracują

W pierwszych dniach sierpnia dobiegła końca kadencja Jana Krakowiaka na stanowisku prezesa Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. Zgodnie z zapowiedziami starosty Piotra Kagankiewicza funkcję tę przejęła Elżbieta Błaszczyk. Z nową prezes rozmawiamy m.in. o planach wobec szpitala oraz jego kondycji.

 

Jakie są Pani kwalifikacje?

Jestem absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, ukończyłam też specjalistyczne studia podyplomowe z zakresu ubezpieczeń gospodarczych ponieważ przez szereg lat byłam związana z branżą ubezpieczeniową. Ukończyłam też studia w polsko- amerykańskim Centrum Zarządzania  właśnie w zakresie  zarządzania biznesem jak również na Uniwersytecie Warszawskim  studia z zakresu zarządzania w działalności gospodarczej. Łączyło  się to z finansami, z kodeksem spółek handlowych jak również z kwestią rachunkowości zarządczej.

 

W  jakiej kondycji zastała Pani Tomaszowskie Centrum Zdrowia?

Tomaszowskie Centrum Zdrowia jest w takiej kondycji, której wiele placówek tego typu czyli  szpitali powiatowych mogłoby pozazdrościć. Myślę, że jest to wynikiem zaangażowania jeżeli chodzi o władze powiatu, jak również kadrę, która tutaj pracuje. Jest to zespół dobrych specjalistów i myślę, że to jest duży kapitał, z którego będę chciała czerpać.

 

Spodziewała się Pani, właśnie  takiej kondycji?

Orientowałam się, szukałam pewnych informacji również w Internecie i z uwagi na fakt, że pracowałam w podobnym centrum w ubiegłym roku  miałam tą styczność. Wiedziałam, że Tomaszowskie Centrum Zdrowia jest, można powiedzieć takim pionierem w pewnych rozwiązaniach organizacyjnych. Mam tego świadomość.

 

W Tomaszowskim Centrum Zdrowia bardzo dużo się zmieniło. Jak wygląda rotacja kadry, czy pojawią się  nowi specjaliści, oddział specjalistyczny?

W tej chwili musimy się skupić przede wszystkim na dostosowaniu naszej struktury organizacyjnej, organizacji pracy na wymogach, które nakłada na nas ustawa o działalności leczniczej. Ta ustawa weszła 1 lipca i ona w pewien sposób kreuje również zarządzanie taką placówką, jaką jest Tomaszowskie Centrum Zdrowia.

 

Jakie ma Pani plany związane ze szpitalem?

Jeżeli chodzi o plany to chciałabym przekazać tą informację może już za jakiś czas kiedy  będziemy wiedzieć, jakie będą zasady kontraktowania umów z NFZ-em na przyszły okres. Wtedy będzie wiadomo czy  plany, które zakładam mają racjonalną podstawę realizacji. Jak wiadomo w zasadach kontraktowania mówi się o różnych koncepcjach, ale one tak do końca nie są jeszcze sprecyzowane. Na pewno jest to kwestia sprzętu, jego doposażenia. Jeżeli będzie zakupiony nowe wyposażenie, będzie możliwość ubiegania się o inny zakres kontraktu, o podniesienie referencyjności danego oddziału. Wszystko wiąże się również  z działaniem w warunkach konkurencji i opieraniu się tej konkurencji.

 

Który z oddziałów w tej chwili wymaga największych inwestycji?

Myślę, że każdy po trochu, ale skupiłabym się na oddziale chirurgicznym on jest najbardziej niedoinwestowany, nawet w sensie wizualnym.

 

A oddział dziecięcy?

Myślę, że ten oddział także wymaga unowocześnienia działania i stworzenia przyjaznych warunków do leczenia naszych małych pacjentów i mamy fajny pomysł na rozjaśnienie również tego oddziału. Ale na razie przedwcześnie bo muszę jeszcze jedną rozmowę przeprowadzić by uzyskać  akceptację powiedziałabym współpracowników z zacięciem artystycznym. Ponadto mamy zakupione nowe łóżeczka. Proszę mi dać troszeczkę czasu żebym wszystko mogła  obejrzeć. Zdaję sobie sprawę, że taka placówka po prostu rotacyjnie będzie potrzebowała doposażenia i wymiany i na pewno będzie się to działo na każdym z oddziałów co jakiś czas, oczywiście w ramach możliwości finansowych, ale też po to tutaj jestem, żeby takie możliwości zwiększać, nie tylko opierając się na kontrakcie z NFZ.

 

Czyli my pacjenci możemy liczyć na to, że każdy z oddziałów będzie doposażany?

Doposażany i doprowadzany do takiego przyjaznego stanu jeżeli chodzi o estetykę. Oczywiście tak jak wcześniej powiedziałam w ramach tych możliwości finansowych, które będą.

 

Jak została Pani przyjęta przez kadrę pracowniczą Tomaszowskiego Centrum Zdrowia?

Jestem zaskoczona takim pozytywnym, dobrym przyjęciem ze strony pracowników. I chcę bardzo mocno podkreślić jedną rzecz, że w piątek, kiedy dowiedzieliśmy się o katastrofie w Babach ja wyjechałam o godz. 16.30 z pracy, ale po ok 40 minutach byłam z powrotem w szpitalu. Jestem pod wrażeniem akcji pracowników w sensie takiej mobilizacji, nikt tutaj nie liczył, że jest długi weekend, że już wszyscy wyszli do domów bo w przeciągu 20 minut  miałam wszelkie informacje, które były potrzebne do zabezpieczenia organizacji pracy na naszym szpitalnym oddziale ratunkowym. To jest też dowód na to, że pracownicy identyfikują się z tym miejscem, gdzie pracują, chcą pracować dobrze a dla mnie jako szefa to chyba nic lepszego nie może być jak zapewnienie tej gotowości.

 

Czyli można to uznać za bardzo dobrą zapowiedź współpracy?

Tak to oceniam, chociaż był to taki moment dużego napięcia, bo nie wiedzieliśmy w jakim stanie trafią do nas poszkodowani, którzy znaleźli się w tym pociągu a jednak naprawdę myślę, że nie mieli tutaj pacjenci absolutnie żadnego dyskomfortu. Na ile mogliśmy zabezpieczyliśmy im również nawet podwiezienie do domu o każdej porze bo 4 osoby wyjechały w piątek ok. godz 22 do domu do Gliwic i Chorzowa.

Czy będzie kontynuowała Pani zadania, które rozpoczął Pani poprzednik?

Myślę, że tak. Siłą rzeczy taka zmiana na stanowisku prezesa zarządu to nie jest zamknięcie placówki i rozpoczęcie funkcjonowania od nowa. Musi być płynne przejęcie zarządzania placówką i uważam, że tak się stało. Był czas, by pewne sprawy omówić i wdrożyć. Pewne rzeczy zweryfikować i pewne kontynuować.

 

Są plany zwiększenia kadry pracowniczej?

Do końca tego roku kadra musi funkcjonować w takich wymiarach na jaki pozwala nam kontrakt i na tym się skupiamy na ten moment.

 

Pierwsza decyzja jaką Pani podjęła po objęciu stanowiska?

Pierwsza decyzja dotyczyła punktu dotyczącego realizacji postanowień ustawy o działalności leczniczej czyli ogłoszenia konkursu na podwykonawstwo w zakresie pewnych świadczeń z zakresu ochrony zdrowia.

 

Pani poprzednik zmagał się z nieprzychylną opinią środowiska tomaszowskiego, a co za tym idzie z nieustanną krytyką. Nie obawia się Pani, że również będzie się musiała z tym zmagać?

Zdaję sobie sprawę, z tego, że Tomaszowskie Centrum Zdrowia to jest jednostka i placówka użyteczności publicznej. I zdaję sobie sprawę z tego, że pacjenci będą przez pryzmat jakości usług nas oceniali. Moją ambicją jest, żeby ta placówka stała się takim liderem właśnie jakości w regionie i będziemy do tego dążyć, zresztą mam też takie zapewnienie ze strony kadry, że takie wsparcie z ich strony  mam. 

 

Dziękuję za rozmowę


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zbulwersowana siostra 19.08.2011 18:43
jaką siostrą. aby być siostrą trzeba coś potrafić!!! toż to zwykły noszowy, tylko że w garniaku obecnie!!!

ala ma kota 19.08.2011 16:35
a i tak szpitalem będzie zawiadywał kaganek z siostrą Ba... do spółki.

xxx 19.08.2011 10:00
kolega Holak pomoże, już obsadził połowę Rady Nadzorczej

bejc 19.08.2011 07:18
Ta Pani po trzech miesiącach "pracy" weźmie odprawę i odjedzie w siną dal.A Pan Kagankiewicz będzie miał kolejny orzech do zgryzienia kogo - z ramienia partyjnego - obsadzić na stanowisku prezesa Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. Wszyscy już wiedzą,że nowa prezes nie błysneła w pabianickim szpitalu więc nie sądzę ,ze w TM będzie lepiej

kiki 18.08.2011 21:17
Qrde...baba jak to baba,a i diabła rozweselic potrafi.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama