Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 10:56
Reklama
Reklama

Szpital na plusie. Plany, inwestycje, pacjenci

Na XLI sesji Rady Powiatu, która się odbyła w czwartek, 30 listopada 2017 roku, Krzysztof Zarychta - prezes Tomaszowskiego centrum Zdrowia Sp. z o.o. w Tomaszowie Mazowieckim przekazał radnym Rady Powiatu informację dotyczącą bieżącej działalności Spółki. Jak zwykle nie zabrakło pytań. Tradycyjnie najwięcej zadał ich przewodniczący komisji Zdrowia Rodziny i Spraw Społecznych.

 

Pierwsze z pytań dotyczyło  sporu zbiorowego, jaki pielęgniarki toczą od jakiegoś czasu z władzami Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. - Sprawa jest o tyle poważna, że średnia wieku naszych pielęgniarek jest stosunkowo wysoka. Wiele jest w wieku przedemerytalnym. W zastraszającym tempie zmienia się też rynek pracy. Obecnie to nie ustawy i rozporządzenia regulowac będą wynagrodzenia personelu medycznego, ale decydujący wpływ będzie miał tu niedobór kadry. Szacuję, że w najbliższym czasie 4-5 tysiiecy złotych na rękę, to będzie wynagrodzenie wyjściowe dla białego personelu. Już dzisiaj trzeba o tym myśleć, bo czasu mamy coraz mniej. Nie będzie przecież tak, że będziemy zatrudniać nowych pracowników za stawki dużo wyższe niż mają pracownicy z wieloletnim stażem w TCZ - uważa radny Mariusz Strzępek

 

Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych w Tomaszowskim Centrum Zdrowia wszczął w kwietniu 2015 roku spór zbiorowy ze spółką dotyczący w głównej mierze żądań płacowych. Mimo upływu blisko 2,5 roku i szeregu propozycji ze strony Zarządu Szpitala nie został on dotąd zakończony ugodą.

 

- Spór toczy się od 2015 roku. kiedy objąłem funkcję prezesa postawiłem sobie za cel zakończenie tego sporu. Wiem, że przeciągający się spór nie jest dobry dla szpitala, bo słusznie Pan radny zauważył, że rynek pracy dla pielęgniarek ale przede wszystkim zatrudniających je podmiotów jest coraz trudniejszy. Pozyskiwanie pielegniarek będzi eniedługo graniczyło z cudem. Wystosowaliśmy w czasie rokowań cztery różne propozycje. Wszystkie zostały odrzucone. nasze propozycje wiązały się oczywiście ze wzrostem wynagrodzeń. Warto jednak pamiętać, że pielęgniarek zatrudnionych w TCZ na podstawie umowy o pracę jest ponad 250, więc łączna kwota, którą przeznaczyliśmy na podwyżki w skali roku oscylowała w granicach pół miliona złotych - wyjaśniał prezes Krzysztof Zarychta. 

 

Prezes podkreślał, że jest to duży wydatek dla kierowanej przez niego spółki. Dodawał, że ubiegłoroczny zysk to ok 1,2 miliona złotych netto. W ten sposób blisko połowa zostałaby wydana tylko dla jednej grupy personelu. Aktualnie TCZ znajduje się w fazie mediacji ze związkami zawodowymi. Minister Polityki Społecznej wyznaczył w tym celu mediatora. Pielęgniarki jednak nie zamierzają ze swoich żądań ustąpić. 

 

- Postaramy się złożyć kolejną propozycję. Tym razem już piątą. Czy ona zyska akceptację pielęgniarek, to się okaże - mówił Zarychta, dodając, że szpitala stara się stale pozyskiwac nowe pielegniarki ze szpitali połozonych w ościennych miejscowościach, takich jak Rawa Mazowiecka, czy Opoczno - Staramy się zapewniać jak najlepszy komfort pracy, chociaż mamy świadomość, że nie jesteśmyw  stanie konkurować ze szpitalami łódzkimi. 

 

na ten temat pisaliśmy już w osobnym artykule /link poniżej/ do przeczytania którego oczywiście zachęcamy:

 

Pielęgniarki z TCZ w sporze zbiorowym...

 

 

[reklama2]

 

- Od jakiegoś czasu wpływają do mnie skargi od ratowników medycznych, którzy skarżą się na brak podwyżek, zagwarantowanych im przez Ministra Zdrowia - zadał kolejne pytanie, przewodniczący komisji zdrowia Mariusz Strzępek. 

 

Zdaniem Prezesa Zarychty sytuacja ratowników medycznych jest bardziej złożona. Wywalczyli oni poprzez protesty teoretyczne podwyżki. - Rozbiło się to niestety na dwie grupy. Grupę ratowników pracujących w zespołach wyjazdowych karetek. I na tę właśnie grupę wojewoda za pośrednictwem  Narodowego Funduszu Zdrowia wystosował konkretne pieniądze w wysokości 400 złotych brutto do zasadniczej pensji. Te pieniądze w 100 procentach trafiają do ratowników. W naszj ocenie ta kwestia nie została doprecyzowana w rozmowach z Ministrem Zdrowia i żadne dodatkowe pieniądze na ten cel do nas nie płyną- tłumaczył radnym

 

Problem braku podwyżek dotyczy natomiast grupy osób, obsługujących karetki transportowe, oraz Szpitalne Oddziały Ratunkowe. W ich przypadku, szpitale nie otrzymały żadnych dodatkowyc pieniędzy. -m NFZ tłumaczy się tym, że wzrosły stawki za funkcjonowanie SOR-ów. Póki co jednak, ta stawka dla nas wzrosła w sposób symboliczny i nie rekompensuje kwot, jakie musielibyśmy przeznaczyć na dodatki dla tych ratowników. Spodziewamy się natomiast znaczących wzrostów pieniędzy dla SOR-ów i wynagordzenia powinny wzrosnąć - mówił Zarychta. 

 

W przyszłym roku wygasają umowy z dwoma konsorcjami obsługującymi szpitalne oddziały: chirurgiczny i internistyczny. Istotnym pytaniem jest więc, czy Tomaszowskie Centrum Zdrowia przymierza się do nowych konkursów. Według słów Prezesa spółki zostaną zoragnizowane nowe konkursy, jednak zmienią się nieco warunki, jakie szpital określi dla potencjalnych kandydatów. Wynika to z trzyletnich doświadczeń w tej formie współpracy. 

 

- Dostrzegamy wiele wad obecnie podpisanych umów. będziemy się starali je wyeliminować. Przymierzymy się do tego z początkiem nowego roku - odpowiadał na pytania Zarychta. 

 

Polecamy więcej informacji na temat ratowników

 

Równi i równiejsi

 

 

Kolejny zestaw pytań dotyczył pracy poszczególnych oddziałów szpitalnych. Przewodniczący Mariusz Strzępek dopytywał o plany remontowe, jakie miały objąć pododdział urologiczny. Pisaliśmy jakiś czas temu o problemach z wyłonieniem wykonawcy inwestycji /polecamy artykuł, by dowiedzieć się więcej: Remont urologii zbyt drogi/.  Oddział miał zostać przeniesiony w miejsce, gdzie funkcjonował oddział rehabilitacyjny przeniesiony obecnie na ulicę Niską. 

 

- Koszt wykonania tego remontu przekroczył 3,5 miliona złotych. Według nas byłaby to inwestycja zbyt kosztowna. Postanowiliśmy zmienić koncepcję i przymierzyć się do remontu tego oddziału, który obecnie jest w tym miejscu. Nie widzimy potrzeby rozszerzania tego oddziału. Tym bardziej, że w chwili obecnej nie ma on aż takiego obłożenia, by wymagał rozszerzenia. Przyznaję, że warunki lokalowe i te, w których pacjenci przebywają sa do poprawy. Przymierzymy się więc do tego na początku nowego roku. Obecnie trwają prace projektowe - mówił Krzysztof Zarychta. 

 

Pytania radnego dotyczyły też położnictwa i neonatologii. Również one wymagają pilnych remontów. - To one powinny być naszymi wizytówkami i dawać możliwość zarabiania, bo NFZ płaci za każdy poród. Chodzi o to, by kobiety chciały u nas rodzić i miały dobrą opinię. O ich remont zabiegam od początku kadencji, odkąd mieliśmy okazję, jako komisja obejrzeć, jak wyglądają z bliska. Cieszę się, że obecny prezes ma podobną do naszej opinię na ten temat - komentuje Strzępek. 

 

- Zamierzamy dostosować obecne bloki operacyjne do wyższych standardów. To ważne. należy je wyposażyć chcoiażby w takie elementy, jak klimatyzacja. Ingerencji wymaga wszystko od ogrzewania, po stolarkę okienną. Pierwsze prace ruszą już na poczatku roku, chcoiażby dlatego, że klimatyzatory zimą można kupić sporo taniej. Będzie też sala do porodów rodzinnych - mówił Zarychta.

 

Jednym z naważniejszych oddziałów w tomaszowskim szpitalu jest ortopedia. Oddział przynosił straty, a jego obraz to sale szpitalne żywcem przeniosione z epoki PRL-u. Od jakiegoś czasu Narodowy Fundusz Zdrowia przeznacza bardzo duże środki na wykonywanie zabiegów endoprotez. W zasadzie mają one chcrakter nielimitowany. Jest więc możliwość dobrze na nnich zarobić. Niestety w Tomaszowie z różnych przyczyn wykonywano ich zbyt mało. Zarząd szpitala zaczął więc rozglądać się za noym zespołem, który mógłby wziąć na siebie część zabiegów.  Według danych szpitalnych wszepiano u nas maksymalnie dwie endoprotezy w tygodniu. W tym samym czasie szpital w Radomsku wykonywał podobne zabiegi każdego dnia. 

 

- Po wielu romowach z dotychczasową ekipą widzimy dużą poprawę w ostatnim czasie. W ostatnim kwartale tego roku szpital dostał ponad 800 tysięcy złotych na zabiegi endoprotez stawu biodrowego. To liczba 50 zabiegów w ciągu kwartału. Jest to ilość astronomiczna w porównaniu z tą wykonywaną dotychczas. Dotą było to maksymalnie 8-10 endoprotez na miesiąc. Już widzimy, że plan uda nam się zrealizować - wyjaśniał Prezes. 

 

  

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

xyz 12.12.2017 13:53
Szpital na plusie a chodzą plotki, że pracownicy nie dostaną premii na święta. Coś tu nie tak, ktoś tu kłamie.

12.12.2017 15:46
Premia, o ile wiem, jest dodatkiem do pensji za indywidualne osiągnięcia w pracy, a nie podarunkiem z okazji świąt.

xyz 12.12.2017 16:57
Tak, właśnie tak, to nie miały być podarunki, ale pieniądze za nadwykonania. Osobiście mówił o nich prezes pielęgniarkom. Czyżby znów obiecanki, cacanki a może zbyt krótka pamięć?

Aaa 02.12.2017 17:10
Omijać szerokim łukiem tomaszowska wykanczalnia ludzi. Jak ktos potrzebuje pomocy to tylko Łódź. Ale co sie dziwic , kto tam ma pracować za takie stawki . W biedronce płaca 2800 brutto bez kwalifikacji. 3000 tyś netto to minimum żeby żyć w o obecnych czasach. Radni może nie chcą widzieć bo pewnie się tam nie leczą tylko w Łodzi.

mimi 05.12.2017 12:52
TCZ - moja pensja 1600,- netto i jakoś żyję, choć z godnością to nie ma nic wspólnego.

Zmień pracę lub szpital. 05.12.2017 13:09
W Łodzi można zarobić dużo, dużo więcej. A to tylko 55 km.

Piguła 02.12.2017 15:35
Pielegnairka operacyjna ze stażem, magistrem, podyplomowka, kursem i specjalizacją w drodze zarobi 2000 brutto. Plus 40 złotych brutto za kurs kwalifikacyjny :) Gdy spotykam koleżanki, które tam pracowały lub pracują krzywią się kiedy pytam o warunki. Cała masa pielęgniarek woli dojeżdżać do Łodzi niż mieć do czynienia z TCZ. Wielka szkoda bo z chęcią zatrudniłabym się blisko domu. Ale czasy kiedy dajemy się poniżać i pracować za najniższą krajową JUŻ SIĘ KOŃCZĄ Mili Państwo.

Pitu, pitu! 05.12.2017 13:11
A gdzie tzw. dodatek Zembali? Przecież to już trzeci rok, a więc z tego tytułu powinnaś dostawać dodatkowo 1200 zł. Chyba coś kręcisz, moja droga.

cha cha cha 02.12.2017 14:10
Mnie po studiach magisterskich i 5 kursach zaproponowali 2200.

pacjent 02.12.2017 22:43
studiach w TM ?

siotrzyczka 03.12.2017 07:55
Warszawski Uniwersytet Medyczny ;-)

Cóż ci po tym wykształceniu, 05.12.2017 13:12
skoro piszesz "cha cha cha" zamiast "ha ha ha"...

Grzmot 02.12.2017 13:48
Jest jeden bardzo duży problem, wszyscy udają, że go nie ma, ale on jest. Osoby upojone przywożone do szpitala, których nie chce przyjąć żaden oddział, które powinny trafić do izby wytrzeźwień, ale trzeźwieją w Izbie Przyjęć. Personel poświęca im swój czas a chorzy czekają, bo nie ma kto z nimi pojechać na rtg. Do przyjęcia udać się wtedy najlepiej w masce, żeby na wejście nie zwymiotować. Tylu mamy radnych i nikt nie zauważa tego problemu? A może lepiej udawać, że go nie ma i niech ci ludzie pracują za MOPS i izbę wytrzeźwień a ludzie chorzy niech czekają aż będzie miał się kto nimi zająć.

Ewa 02.12.2017 13:04
Mam pytanie do Pana prezesa TCZ po co jest cennik usług komercyjnych zamiszczony na nowej stronie internetowej? Niestety zapisów nie ma np na badanie USG..

Gaga 02.12.2017 10:09
Jak zwykle pielegniarki winne,ale jak dla lekarzy to kasy nie brak.zawsze jest. Lepiej zatrudniac kogos z zewnatrz kto nie ma doswiadczenia na danym oddziale, za wiecej niz ma pielegniarka ze stażem,niż dac obecnym godnie zarobic

rwd 02.12.2017 10:08
Ten Pan nie wie nawet o czym mówi.

Aga 02.12.2017 09:04
Aby kobiety chciały u was rodzić trzeba je traktować z szacunkiem,remont jest kwestia drugorzędną. Byłam u was w czasie problemów z ciążą i to był mój pierwszy i ostatni raz w tym odartym z kultury miejscu. Z takim buractwem jaki reprezentuje wasz personel się jeszcze nie spotkalam! Przestrzegam wszystkie kobiety, szukajcie innych miejsc do porodu.

... 02.12.2017 05:20
czyli tak, od stycznia, dyrektor medyczny będzie sam sobie pisał warunki, jakie ma spełnić jego konsorcjum w nowym konkursie dla oddziału wewnętrznego, żeby wziąć w tym konkursie w ogóle udział, i może żeby mieć jakieś szanse z innymi potencjalnymi konsorcjami - dobrze zrozumiałem?

pielęgniarka z wewnętrznego 01.12.2017 22:32
I znowu tylko jeden radny zainteresowany szpitalem. Jedna osoba, która wie o czym mowa na sesji.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego? Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12 Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02 Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama