Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 02:29
Reklama
Reklama

Tomaszów w sieci medycznych problemów

Już prawie cztery miesiące funkcjonuje w Polsce tzw. sieć szpitali. W ubiegłym roku wprowadzono zmiany w systemie ochrony zdrowia w zakresie hospitalizacji. Czy zadziałały one na korzyść jednostek leczniczych? A przede wszystkim czy są one korzystne dla pacjenta? Na te pytania wciąż brakuje jednoznacznych odpowiedzi. Część dyrektorów nowe rozwiązania chwali. Wielu jednak wskazuje na jego liczne mankamenty. O reformie rozmawiamy z prezesem Krzysztofem Zarychtą

Sieć szpitali ruszyła tak naprawdę 1 października 2017 r. Jak podkreślało Ministerstwo Zdrowia miała  ona ułatwiać pacjentom dostęp do świadczeń. Łatwiejsze miało być też zarządzanie szpitalami. Do analizy skutków reform potrzebne są statystyki z dłuższej perspektywy czasu. Dopiero z nich dowiemy się jakie świadczenia  realizowane są częściej, a jakich ubywa. Istotną będzie liczba procedur zabiegowych wykonywanych w szpitalach wchodzących w skład sieci. Pierwsze w miarę rzetelne dane poznać mamy pod koniec pierwszego kwartału tego roku


Zasadniczą zmianą, jaką należy zaznaczyć jest nowy sposób finansowania, który oparty jest o tzw. ryczałt.  Mamy więc zagwarantowaną wielkość środków pieniężnych dla szpitala, wyliczoną w oparciu o wykonanie świadczeń w poprzednim okresie rozliczeniowym. Tym samym znika pojęcie nadwykonań.

 

Nie można już liczyć na to, że po przekroczeniu kwoty ryczałtu (tak jak kiedyś kontraktu) uzyska się zapłatę za świadczenia wykonane ponad limit. Póki co  efekt jest taki, że kolejki na zabiegi w przynajmniej części placówek się wydłużają. W ten sposób zapowiadana przez Ministerstwo "racjonalizacja" ponoszonych kosztów stała się faktem. Tyle, że faktem mało korzystnym dla chorych.

 

NT: Jak wygląda sytuacja Tomaszowskiego Centrum Zdrowia po czterech miesiącach funkcjonowania nowego systemu?

Krzysztof Zarychta: Plusem na pewno jest to, że mamy większą swobodę przy podziale otrzymywanego ryczałtu. Na początku, kiedy była znana już kwota, jaką otrzymamy, postanowiliśmy podzielić ją najbardziej sprawiedliwie jak się da. Opracowaliśmy konkretny klucz na podstawie świadczeń, jakich udzieliliśmy w 2017 roku. Opiera się on na średnim miesięcznym wykonaniu danego oddziału. Tę kwotę pomniejszyliśmy o 5 procent, ponieważ przekraczało ono przyznany nam ryczałt. miesięczna różnica to ok. 100 tysięcy złotych.

 

Czyli ponad milion rocznie...

To prawda. Taką informację każdy z oddziałów dostał. Ten limit nie dotyczy oczywiście świadczeń ratujących życie. Daliśmy przyzwolenie na lekkie nadwykonania, licząc na to, że kiedy będzie obliczany kolejny ryczałt, będzie to miało wpływ na jego wysokość. Okazało się, że jednak nie będzie to miało żadnego wpływu. Pokazało nam to jednak, że to średnie wykonanie w ubiegłym roku jest faktycznym a nie zawyżonym zapotrzebowaniem na usługi medyczne w naszym szpitalu. Po trzech miesiącach wykonaliśmy 103 procent ryczałtu. Liczymy, że brakuje nam ok 1,5 miliona rocznie.

 

I co dalej?

Według obecnego systemu finansowania i starając się nie działać na szkodę spółki, powinienem zlecić ordynatorom oddziałów, by zbliżając się do 90 procent wykonania wszystkie zabiegi przesuwali na kolejny miesiąc. Powodem jest to, że już nikt nam nie zapłaci nawet części nadwyżki powyżej ryczałtu.

 

Na ile ryczałt uwzględnia konieczne podwyżki wynagrodzeń?

No właśnie nie uwzględnia. Szczególnie, że w roku 2018 weszły kolejne podwyżki. Nie dość, że mamy podniesione minimalne wynagrodzenie w gospodarce, to za chwilę będziemy podnosić pensje pielęgniarkom, a ja na kolejne pół roku mam ten sam ryczałt, jaki miałem w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Widać wyraźnie, że ryczałt jest niewspółmierny do systematycznego wzrostu kosztów.

 

NFZ czy Ministerstwo Wam tych podwyżek nie zrekompensuje?

Będziemy się o to  starać. Piszemy pismo o zwiększenie ryczałtu jeszcze na to pierwsze półrocze tego roku. jaki będzie odzew? Zobaczymy. W każdym razie plusem na pewno jest to, że możemy swobodnie dysponować pieniędzmi, część przesuwając na poradnie specjalistyczne. To kwota ponad 50 tysięcy złotych miesięcznie.

 

Na któreś konkretnie?

Na pewno na te, które są najbardziej obłożone, a więc ortopedia i urologia. O skali potrzeb świadczy fakt, że mimo przesunięcia pieniędzy, zmniejszenie kolejek nie było aż tak mocno widoczne. Zbiegło się to też niestety z tym, że wycena świadczeń udzielanych w poradniach wzrosła. Więc ta sama liczba świadczeń skonsumowała nam wyższe kwoty pochodzące z ryczałtu.

 

Jesteś w stanie nadgonić nielimitowanymi świadczeniami?

Staramy się. Kładziemy na to mocny nacisk i to w wielu zakresach. Zarówno w chirurgii, jak i urologii skupiamy się na procedurach onkologicznych w ramach DILO. Istotna jest tutaj współpraca z Nu Medem, która miała w pewnej chwili małe przestoje. Miało to związek ze zmianą kadry lekarskiej. Do tego oczywiście porody. Pamiętać jednak należy, że u nas są duże potrzeby przeprowadzania planowych zabiegów. Z całą pewnością przewyższają ryczałt. Mówi się, że opłacalny będzie na przyszłość, do celów nowych wyliczeń poziom 10-procentowych nadwykonań. Jest to spore ryzyko, bo mówimy o 900 tysiącach na kwartał.

 

To prawda...

Bez wątpienia zaletą poprzedniego systemu było to, że motywował do wykonywania większej liczby procedur, ponieważ część z nich była zawsze opłacana. Jeśli teraz wiemy, że nikt nam za nie nie zapłaci, to jaki jest sens je robić i narażać spółkę na straty. Z drugiej strony mamy sygnały z niektórych szpitali województwa, że wykonuje się mniej zabiegów niż by to wynikało z ryczałtu z pełną świadomością tego, że zostanie on tak czy inaczej wypłacony. Mamy więc typowy mechanizm demotywacyjny.

 

A czy to nie jest przypadkiem tak, że nowy system będzie w długiej perspektywie czasu wzmacniał sektor prywatny ochrony zdrowia?

Oczywiście, że tak, bo jeśli pacjent będzie odsyłany ze względu na brak środków i miejsc w publicznej służbie zdrowia, będzie szukał pomocy w prywatnych klinikach.

 

Jakieś pozytywy odnośnie sieci?

Pozytywem bez wątpienia jest to, że jesteśmy w sieci szpitali na kolejne 4 lata i co za tym idzie mamy zapewnione finansowanie. Jest więc gwarancja otrzymywania pieniędzy ale bez gwarancji ich wysokości. 

 

[reklama2]

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

xmen 05.02.2018 15:25
W sieci czy nie nic nie zmienia jeśli patrzymy na obsługę i zarządzanie. Niestety jest jakie jest, z przypadku. Jeszcze jedno to to, ze ten szpital jest jak fabryka i nie liczy się człowiek a pieniądz. Posiedzenia, raporty, spotkania zarządu ? Tabelki finansowe i ich się trzymają, a zdrowie i życie ludzkie obok. Przykre, prawdziwe, nieludzkie. Niestety prawda, niewygodna i dlatego przemilczana.

... 05.02.2018 14:45
a urologią to prezes się już nie musi martwić. ostatni gasi światło. żaden urolog w tym szpitalu nie chce pracować. i co najciekawsze, nie ma takiej kasy za którą przyszedłby tu do pracy...dobra zmiana.

....? 08.02.2018 14:26
Nie długo tak samo będzie z ortopedią. Prezes tak mocno walczył, że wywalczył zakaz robienia endoprotez kolanowych. Proces zwijania trwa. Brawo Panie Pułkowniku Kuklinowski.

xyz 04.02.2018 11:44
Chyba nie tak mało tych pieniędzy, skoro pielęgniarkom z konsorcjum dyrektora dano dodatkowe pieniądze. Nie ma to jak pracować u dyrektora.

03.02.2018 01:17
Indywidualne konta zdrowotne plus dobrowolne ubezpieczenie i po problemie.Pracujesz, płacisz to się leczysz, a jak liczysz tylko na socjal to zdychaj albo idź prywatnie za utajnione dochody.

04.02.2018 00:27
Dobrowolne ubezpieczenie? Ok. Ale 2000 złotych miesięcznie, bo inaczej się to nie kalkuluje. Zabiegi są drogie, a jak już taki skrupulatny jesteś, to chyba nie chciałbyś aby osoba A,B,C (niechorująca) chciały się dokładać do twoich zabiegów :-)

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama