Chorzy mogą skorzystać z pomocy lekarskiej przede wszystkim w Piotrkowie Tryb. Jak podkreśla prezes Krzysztof Zarychta, przesunięcia dotyczą jedynie zabiegów planowych. Wszystkie nagłe przypadki, wymagające natychmiastowej interwencji obsługiwane będą na oddziale chirurgicznym. Dla spółki nie wiąże się to z utratą żadnych środków wypłacanych przez NFZ, ponieważ od ostatniego kwartału ubiegłego roku, rozliczamy się w sposób ryczałtowy.
Zawieszenie działalności pododdziału ma związek z planowanym od dłuższego czasu remontem. Obecny termin zaplanowany na luty i marzec został zaakceptowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. - Nie ma powodów do niepokoju. Urologia wróci do grafika usług medycznych, jaki wykonujemy, o ile oczywiście czas trwania remontu się nie wydłuży. Mamy do czynienia z budynkiem, mającym swoje lata. Nie wszystko da się przewidzieć - mówi Krzysztof Zarychta.
Wciąż nie ogłoszono przetargu na wykonawstwo robót. Jak zapewniają władze szpitala, ogłoszenie pojawi się wkrótce. - Przełożyliśmy jego ogłoszenie, ponieważ zmieniły się założenia. Rozszerzyliśmy zakres robót - tłumaczy prezes. Spółka na remont urologii ma przeznaczone około pół miliona złotych.
Warto przy okazji przypomnieć, że pierwotny pomysł zakładał, by pododdział urologiczny przenieść do części szpitala, z której zabrano oddział rehabilitacyjny. Okazało się jednak, że remont zaplanowany na 2017 rok był poza możliwościami finansowymi szpitala. Spółka na zamówienie zarezerwowała 1.845.000 zł. W przetargu wpłynęła jena oferta. Opiewała na kwotę 3.683.505,60 zł.
Urologia pozostanie więc w tym miejscu, w którym funkcjonowała dotychczas. Pomieszczenia zostają gruntownie przebudowane. Sam pododdział zostanie jednak powiększony. W tym celu pracownia endoskopii zostanie przeniesiona na miejsce pracowni RTG, a rentgen na dolną kondygnację, gdzie obecnie działa poradnia okulistyczna.
Prezes Zarychta uspokaja, że nie ma żadnych planów likwidacji w Tomaszowie urologii. Jest ona bardzo potrzebna. Mamy wieloletnie tradycje w leczeniu schorzeń tego typu. Co więcej, spółka w ubiegłym roku zainwestowała w nowoczesny sprzęt. Zakupiono m.in. laser holmowy, narzędzia, pozwalające na wykonanie resekcji gruczołu krokowego i pęcherza nowoczesną metodą bipolarną itp.
Co wobec tego z pomieszczeniami po oddziale rehabilitacyjnym? Wiele osób twierdzi, że przeniesienie oddziału na ulicę Niską było sporym błędem. Powinien on funkcjonować w bezpośrednim sąsiedztwie oddziałów ortopedycznego i neurologii. Czy jest sens go obecnie przywracać? Zarząd spółki rozważa obecnie możliwość ulokowania na pierwszym piętrze poradni specjalistycznych, które obecnie znajdują się w podziemiach.
Napisz komentarz
Komentarze