Czwartek, godziny około południowe a po mieście w najlepsze biega orszak, w którym prym wiedzie pan Andrzej Barański, Tomasz Kumek i kilku innych radnych i urzędników miejskich i powiatowych. Wszystko to w godzinach pracy urzędów, w których pracują. Chciałbym więc zadać publiczne pytanie: jakież to czynności służbowe wszyscy ci ludzie wykonywali obsługując wizytę w Tomaszowie pana Grzegorza Napieralskiego.
To nie jest prywatne miasto, jak mogłoby się niektórym osobom wydawać. Za czas pracy pana Kumka, Barańskiego i Zagozdona płaci podatnik. Nie mam nic przeciwko temu, by swojego towarzysza partyjnego przyjmowali w godzinach wolnych od pracy, popołudniowych. Mogą mu nawet chorągiewkami machać, jak to było kiedyś w zwyczaju.
Mam nadzieję, że radni zainteresują się tym problemem. Może radny Wodziński zapyta na sesji Rady Powiatu, czy wszyscy urzędnicy Starostwa uczestniczący w spacerze mieli tego dnia wypisane karty urlopowe ?
Bogdan
Napisz komentarz
Komentarze