Pan radny napisał: przedmiotowe skrzyżowanie funkcjonowało od wielu lat, jako skrzyżowanie tradycyjne z wyspą porządkującą. Przez wielu kierowców traktowane było jednak, jako skrzyżowanie o ruchu okrężnym, co doprowadzało do wielu nieporozumień i kolizji. Jednak jego zdaniem, techniczne rozwiązania istotnie odbiegają od zasad obowiązujących w drogownictwie. W celu dalszej poprawy bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu radny proponuje m.in. powiększenie wyspy centralnej i wykonanie pierścienia najazdowego.
Moim zdaniem Pan radny nie ma racji i nie wie, jakie ogromne byłyby koszty przebudowy tego skrzyżowania, które i wtedy i teraz dobrze funkcjonuje. Myślę, że, Pan Andrzej chce po prostu coś zrobić i pokazać się, jako dobry samorządowiec przed wyborami, bo do tej pory jakoś mało go było widać. Zapewne zaraz ktoś pomyśli, że to nadmierna krytyka, ale za każdym razem zamierzam negować takie złe pomysły.
Nawet dołączone do materiału zdjęcie nie mówi prawdy, gdyż napisano pod nim, że tak wyglądało skrzyżowanie w 2012 roku. Poniżej mamy identyczną fotografię, ale... z roku 2017
Poniżej mamy zdjęcie z 2012 z czerwca gdzie widać budowę drogi, która miała pierwotnie nazywać się Biblioteczną. Jak widać nie ma tutaj żadnych znaków ustalających pierwszeństwo, więc pojazd najdjeżdżający z prawej strony miał pierwszeństwo i z tego co pamiętam nie było tutaj kolizji a dosyć często w tym miejscu jeździłem.
Widać poniżej przejście dla pieszych, które w tym miejscu już nie istnieje, ponieważ jest bliżej skrzyżowania.
Pan radny chce powiększyć wyspę, która teraz ma chyba około 6 metrów a w Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie w jest tabela, w której napisano, jakich wymiarów powinny być na danej drodze projektowane ronda, czyli w tym przypadku ronda Male miejskie od 10 m do 28 metrów a pierścieni zewnętrznych na takich rondach tylko się dopuszcza.
dr inż. Krzysztof Ostrowski z Politechniki Krakowskiej wskazuje, aby pierścienie były robione tylko na rondach podmiejskich. Jak łatwo zauważyć, jeżeli zrobimy większe rondo dodamy pierścienie i 3 metry jezdni to trzeba będzie przestawić słupy energetyczne, chodniki a przy skręcie z ul. Seweryna w ul. Bohaterów 14 Brygady raczej zabraknie miejsca na chodnik.
Co do oznakowania, jakie teraz tam występuje to widzę, że, trzeba przestawić znak B-36 bliżej parkingu za rondem w kierunku ul. Mościckiego, ponieważ stoi na środku skrzyżowania oraz zmienić znak B-18 i wstawić B-5 na zjeździe z ronda w ul. Kawki i zdjąć tabliczkę pod znakiem, bo i tak tam pojazdy MZK nigdy nie będą jeździć, z tego prostego powodu, że nie zmieszczą się na zakrętach.
Napisz komentarz
Komentarze