Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 20:11
Reklama

targowisko-miejskie-w-tomaszowie-mazowieckim

Prawym okiem: z plecami dociśniętymi do zimnego muru
Prawym okiem: z plecami dociśniętymi do zimnego muru

W listopadzie ubiegłego roku Rada Miejska obniżyła stawki opłaty placowej w tzw. dni nie targowe. Mimo to, kupcy prowadzący tu swoją działalność wciąż uważają, że płacą zbyt dużo. Podkreślają, że opłaty, jakie wnoszą do kasy miejskiej są na tym samym poziomie, jak koszty wynajęcia lokalu handlowego. Wskazują też, że prowadząc sklep mieliby zapewnione łazienki, toalety, wodę i ogrzewanie.

08.03.2017 19:19    24
Niższe stawki dla kupców z targowiska miejskiego
Niższe stawki dla kupców z targowiska miejskiego

Tomaszowski magistrat obniżył stawki najmu dla osób prowadzących działalność handlową na miejskim targowisku.

01.11.2016 20:54    3
Z ręką (w cudzej) kieszeni
Z ręką (w cudzej) kieszeni

Od lipca br. do tomaszowskiej Policji napływały zgłoszenia dotyczące kradzieży kieszonkowych, dokonywanych na terenie targowiska miejskiego. Łupem złodziei padały portfele, dokumenty, pieniądze oraz karty bankomatowe. Najczęściej ofiarami był kobiety.

20.10.2015 15:41    3
Tym razem się nie udało
Tym razem się nie udało

Tym razem nie udało się władzom miasta przeforsować uchwały dotyczącej podwyżki opłat płaconych przez kupców na miejskich targowiskach. Pierwsze podejście było połowicznym sukcesem, bo mimo, że radni bezdyskusyjnie „przyklepali” w lutym, to co prezydent zaproponował, to jednak Regionalna Izba Obrachunkowa dopatrzyła się nieprawidłowości w uchwale i ją unieważniła. Problem jest poważny, ponieważ podwyżka, jaką władze miasta chcą uraczyć handlujących wynosi aż 50% dotychczasowej stawki. Kupcy oczywiście protestują i trudno im się dziwić, bo niespodziewanych podwyżek nikt z nimi nie konsultował a władze miejskie, ich zdaniem, wykazały się wyjątkową nieznajomością realiów tomaszowskiego handlu, którego utrzymuje się u nas co najmniej kilka tysięcy osób.

02.06.2012 22:43    3
Za wątpliwą promocję płacimy wszyscy
Za wątpliwą promocję płacimy wszyscyChyba dla nikogo nie jest tajemnicą, że stare porzekadło, że reklama jest dźwignią handlu, nadal ma głębokie uzasadnienie. Przedsiębiorcy od zarania dziejów wykorzystują atrakcyjne miejsca do promocji swoich produktów i usług. To też nie przypadek, że na strony internetowe mówi się witryny. Są one bowiem niczym wystawy sklepowe. Można nimi zachęcić, lub wywołać uczucie zniesmaczenia. Obecnie już nie tylko sam produkt wymaga reklamy, ale także te strony. Musza być one nie tylko przyjazne dla odwiedzających, ale także dobrze wypozycjonowane. Wiem o czym piszę, bo od lat zajmuję się pozycjonowanie sklepów internetowych, od strony generowania właściwych treści. Teraz wspiera nas sztuczna inteligencja, oraz algorytmy wyszukiwarek, ale i tak kluczowym jest człowiek. Musi wiedzieć co chce robić i jaki cel zamierza osiągnąć. W powiecie tomaszowskim takiej podstawowej wiedzy nie ma. Starosta Mariusz Węgrzynowski myli promocję powiatu z autopromocją swojej własnej osoby.
Za wątpliwą promocję płacimy wszyscyUpamiętniliśmy 162. rocznicę wybuchu Powstania StyczniowegoSiedem osób w szpitalu po zatruciu tlenkiem węglaUOKiK: zarzuty dla P4 i Netii za prezentowanie cen w sposób mogący wprowadzać w błądFilmowe nowości w kinach Helios!    Co warto zobaczyć w tym tygodniu?Pierwszy zimowy transfer w Lechii
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama