Na ryby do oczyszczalni
Dwa lata temu Waldemar Dębowski, wówczas prezes Spółki Tomaszowska Oczyszczalnia Ścieków wpadł na pomysł naturalnego oczyszczania kanałów odprowadzających oczyszczoną wodę z porastających je glonów. W tym celu zostały one zarybione. Zakupiono prawie 200 ryb, przede wszystkim Amurów i czerwonych Karpi. - Chcieliśmy przy okazji pokazać, że oczyszczone przez nas ścieki, mają takie parametry, że mogą w nich żyć dosyć wrażliwe gatunki ryb. To się udało.
06.09.2011 18:49
3