Wybory 2011 - kto, dlaczego, po co?
Chociaż od kilku miesięcy nie ma mnie w Polsce, mam jednak dostęp do, mniej lub bardziej cenzurowanego, internetu. Muszę przyznać, że to co aktualnie dzieje się w mediach jest, po prostu, przerażające. Ważne tematy są spychane na bok przez wielką kampanię reklamową, której rozstrzygnięcie odbędzie się kilka dni po 9 października 2011 roku. Aż ciarki przechodzą po plecach, że ten wielki rozmach nadchodzących wyborów finansowany jest z publicznych (czyt. Twoich, moich, naszych ojców, matek, dziadków i babć) pieniędzy.
02.10.2011 19:12
19