wybory-2011

Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło wczoraj oficjalnie kampanię wyborczą. We Wrocławiu zaprezentowano "jedynki" na listach we wszystkich okręgach wyborczych. W okręgu numer "10", obejmującym powiaty: piotrkowski, tomaszowski, opoczyński, bełchatowski, radomszczański, rawski, skierniewicki, nie było zaskoczenia. Liderem pozostał Antonii Macierewicz, tropiciel spisków i rzeczywistych oraz domniemanych sprawców Katastrofy Smoleńskiej.

Obejrzałem dzisiaj fragmenty konwencji wyborczej Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W szczególności zawierające mnóstwo ogólników i obietnic wystąpienie pana Napieralskiego, który autentycznie łamiącym się głosem, sprawiając wrażenie, że za chwilę się rozpłacze, obiecywał emerytom, że będą bogatsi. Da wszystko wszystkim z niewidzialnego, magicznego worka. Czy nie przypomina to obiecanek Leszka Millera, który twierdził, że pod rządami jego partii nawet „gruszki na wierzbie wyrosną”?

Obserwując, trwającą już od dłuższego czasu kampanię wyborczą, która nie ma oczywiście nic wspólnego z oficjalnym kalendarzem, publikowanym przez PKW, trudno nie odnieść wrażenia, że politycy wszystkich ugrupowań, traktują swój elektorat jak najzwyklejszych w świecie idiotów, „szarą masę”, która kupi i połknie wszystko. Zamiast dobrej jakości produktu, w postaci politycznego programu, otrzymujemy jedynie odwracające uwagę gadżety, które ochoczo podchwytywane są przez dziennikarzy ogólnopolskich, komercyjnych mediów. Trudno się zresztą politykom i dziennikarzom dziwić, oferują towar, na który istnieje popyt, co nie wystawia najlepszego świadectwa osobom go zgłaszającym.

Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. 9 października wybierać będziemy naszych przedstawicieli, którzy przez kolejne 4 lata będą mieli wpływ nie tylko na stanowienie prawa na poziomie kraju ale również na wiele spraw lokalnych. Nie jest przypadkiem, że Piotrków Trybunalski i inne miasta regionu mające swoich posłów szybciej się rozwijają niż Tomaszów Mazowiecki, który swojego parlamentarzystę przestał mieć 10 lat temu, razem z upadkiem AWS, z której posłem był Mirosław Kukliński, bo przecież trudno za takiego uznać znanego z afery starachowickiej Zbigniewa Sobotkę reprezentującego SLD a nie nasze miasto. Ostatnim i jedynym tomaszowskim senatorem był Jerzy Adamski.

Pora na zmianę naszej internetowej sondy. W ostatniej pytaliśmy Was czy Kościół to odpowiednie miejsce do organizacji spotkań o charakterze politycznym, wieców przedwyborczych i ordynarnej agitacji prowadzonej przez niektórych księży. Prawie 90% osób biorących udział w sondzie nie aprobuje tego typu praktyk oddzielając świecką naturę polityki od duchowej religii. Dzisiaj pozostaniemy w tematyce politycznej i wyborczej. Połowa sierpnia to odpowiednia chwila, by zapytać o Wasze preferencje wyborcze na chwilę obecną (bo wiadomo, że kilkadziesiąt procent wyborców zmienia je pod wpływem impulsu w ostatnich dniach lub godzinach przed głosowaniem) . Na kogo więc zagłosujecie?

Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. Najlepszym tego znakiem jest uaktywnienie się ostatnio pani poseł - minister z naszego okręgu wyborczego Elżbiety Radziszewskiej, która wyznaczona została 4 lata temu na odpowiedzialną funkcję pełnomocnika rządu mającego za zadanie walczyć z wszelkimi nierównościami społecznymi. W tym czasie nie słychać było o żadnych spektakularnych osiągnięciach naszej parlamentarzystki (może poza tym, że zdarzyło jej się w telewizji geja nazwać gejem i wskazać, kto jest jego partnerem o czym i tak wszyscy wiedzieli) . Może dlatego koledzy z łódzkiej Platformy Obywatelskiej postanowili (nieskutecznie) pozbawić ją miejsca na liście wyborczej. Dzisiaj Radziszewska wraca, wyciąga armaty, na których celowniku znajduje się burmistrz Reszela, w którym to mieście postanowiono uczcić inscenizacją historyczną 200 letnią rocznicę spalenia na stosie ostatniej czarownicy w Europie.

W minioną sobotę w Opocznie odbyło się spotkanie z europosłem PiS, byłym Ministrem Sprawiedliwości, Zbigniewem Ziobro. Polityk, którego błyskotliwa kariera rozpoczęła się od uczestnictwa w poselskiej komisji badającej tzw. „Aferę Rywina” przyjechał na zaproszenie parlamentarzysty, Roberta Telusa. Salę gimnastyczną wypełnili po brzegi zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości. Ziobro opowiadał m.in. o wadliwym systemie prawnym, katastrofie Smoleńskiej. Nie zabrakło też pytań na temat tajemniczego samobójstwa Andrzeja Leppera.

Na jedną godzinę wpadł dzisiaj do Tomaszowa były poseł Platformy Obywatelskiej a obecnie lider Ruchu Poparcia Janusza Palikota, Janusz Palikot. Ze swoimi sympatykami spotkał się na terenie przystani OSiR przy ulicy PCK. Wydaje się, że ekscentryczny polityk tym razem zdjął z twarzy maskę błazna. Nie było świńskich łbów, wibratorów i pistoletów. Zamiast tego pojawiła się deklaracja programowa oraz książka „Poletko pana P.”, rozdawana zadającym pytania widzom.

Kampania wyborcza, mimo, że jeszcze oficjalnie nie ogłoszona nabiera rozpędu. Kolejne partie upubliczniają listy swoich kandydatów. Po Platformie Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej przyszła kolej na Polskie Stronnictwo Ludowe, które w naszym okręgu wyborczym przygotowało wyjątkowo silną listę. W pierwszej piątce znaleźli się Krystyna Ozga, Marek Mazur, Stanisław Witaszczyk, Dariusz Klimaczak. Najwyżej spośród kandydatów z powiatu tomaszowskiego znalazł się Bogdan Kącki, były członek Zarządu Powiatu Tomaszowskiego, radny powiatowy i kandydat na wójta Inowłodza w minionej kampanii samorządowej. Dalsze miejsca zajmują Dariusz Kowalczyk oraz Iwona Gawron (do niedawna wicedyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego) .

Ruszyła giełda nazwisk kandydatów w zbliżających się wyborach parlamentarnych. O rekomendowanych przez Platformę Obywatelską, Sławomirze Żegocie oraz Sylwestrze Kucharskim informowaliśmy już w ubiegły piątek. Od dłuższego czasu mówi się również o kandydowaniu Andrzeja Barańskiego i Anny Grabek (reprezentujących miejsko – powiatową koalicję SLD – PiS). Prawie wszyscy Ci kandydaci nie pierwszy już raz wezmą udział w wyścigu do poselskich foteli.

Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej przyjął na koniec marca uchwałę w sprawia zasad wyłaniania i zatwierdzania kandydatów na posłów i senatorów, w zaplanowanych na październik wyborach parlamentarnych. Muszą być oni zgłoszeni do 29 kwietnia a prawo do rekomendacji mają organy statutowe partii oraz Stowarzyszenia Młodych Demokratów. Jest to jednak dopiero początek drogi kandydata do stania się kandydatem.