Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:53
Reklama
Reklama

Trzy radne, cztery zawiadomienia

Wątpliwości związane z funkcjonowaniem rodzinnych domów dziecka, nad którymi nadzór sprawuje Powiat Tomaszowski, za pomocą Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, zgłaszane przez wychowów, wychowanków, małżeństwo Państwa Plebanów z Żyrardowa a także przez radnych znalazły swój efekt w postaci postępowań, prowadzonych przez Prokuraturę. W minionym tygodniu do tomaszowskich śledczych trafiły kolejne zawiadomienia. Tym razem złożyły je radne powiatu tomaszowskiego: Małgorzata Nowak, Ewa Wendrowska oraz Małgorzata Wałach.
 

Pierwsze z nich dotyczy możliwości popełnienia przestępstw przez dyrektora PCPR, Andrzeja Więckowskiego. Ewa Wendrowska i Małgorzata Wałach wymieniają trzy możliwe przekroczenia przepisów kodeksu karnego. 

 

Są to: nadużycie funkcji, wynikające z art. 231 § 1 kodeksu karnego; poplecznictwo, zdefiniowane w art. 239; oraz pomocnictwa w stosowaniu przemocy wobec nieletnich wychowanków RDD.

 

Złożone w Prokuraturze zawiadomienie zawiera kilkustronicowe uzasadnienie wraz ze wskazaniem dowodów, które mają uzasadniać złożenie uzasadnienia. Wśród nich znajdują się zarówno zeznania wskazanych świadków, jak również dokumenty, w tym notatki z kontroli przeprowadzanych przez PCPR, w jednym z Rodzinnych Domów Dziecka. 

 

 

Działając jako funkcjonariusz publiczny nie dopełnił obowiązków nałożonych na niego w art. 304 § 2 kodeksu postępowania karnego tj. gdy w związku ze swą działalnością dowiedział się o możliwości popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu, nie zawiadomił niezwłocznie o tym prokuratora ani Policji oraz nie przedsięwziął niezbędnych czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.

 

działając jako funkcjonariusz publiczny nie dopełnił obowiązków nałożonych na niego w art. 12 ustawy z 29.7.2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, zgodnie z którym osoby, które w związku z wykonywaniem swoich obowiązków służbowych lub zawodowych powzięły podejrzenie o popełnieniu ściganego z urzędu przestępstwa z użyciem przemocy w rodzinie, niezwłocznie zawiadamiają o tym Policję lub prokuratora

 

- czytamy w zawiadomieniu

 

 

Zdaniem radnych dyrektor PCPR utrudniał postępowanie karne, zacierał ślady przestępstwa oraz zniekształcał dowody poprzez pozaprocesowe formy „przesłuchań” małoletnich dzieci przebywających w Rodzinnym Domu Dziecka.

 

Składające zawiadomienie Małgorzata Nowak i Ewa Wendrowska, podkreślają, że Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Tomaszowie Mazowieckim był informowany o nieprawidłowościach w Rodzinnym Domu Dziecka już w 2011 roku przez wychowawczynię tego domu dziecka. Po otrzymaniu skargi nie przedsięwziął żadnych działań ani nie udzielił na nie żadnej odpowiedzi, co stanowi rażące niedopełnienie obowiązków. Jedyne działanie podjęte w tej sprawie to poproszenie dyrektor domu dziecka o pisemne wyjaśnienia, w których oczywiście zaprzeczyła ona wszystkim zarzutom. Obie panie dodają też, że zaniechanie Dyrektora nie było sytuacją jednostkową.

 
 
 
 

Drugie zawiadomienie, złożone prze te dwie radne dotyczy osoby przewodniczącego Rady Powiatu, Mirosława Zielińskiego.  W tym przypadku zarzut dotyczy również art. 231 § 1 kodeksu karnego tj. nadużycia funkcji.

 

Do przestępstwa miało dojść w wyniku nie przekazania radnym, adresowanego do nich pisma, zawierającego skargę na działalność jednego z Rodzinnych Domów Dziecka na terenie Powiatu Tomaszowskiego.  Według radnych, Mirosław Zieliński  działał w ten sposób na szkodę interesu publicznego. Ponadto Przewodniczący, jako funkcjonariusz publiczny, powinien zawiadomić organa ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby prowadzące RDD.

 

Zwracamy jednocześnie uwagę, że całokształt zachowania p. Mirosława Zielińskiego w niniejszej sprawie stanowił czyn o dużym stopniu społecznej szkodliwości, bowiem de facto sprowadzało się do ewentualnego przyzwolenia na zachowanie nie tylko uwłaczające godności małoletnich wychowanków placówki, ale nawet stanowiące bezpośrednie niebezpieczeństwo dla ich zdrowia i prawidłowego rozwoju. Ponadto, poprzez pozostawienie dzieci w dotychczasowym środowisku i zaniechanie podjęcia działań, które mogłyby doprowadzić do wszczęcia stosownego postępowania przez organy ścigania, p. Zieliński mógł przyczynić się do utrudnienia prowadzenia postępowania karnego w sprawie stosowania przemocy wobec wychowanków Rodzinnego Domu Dziecka 

 

- podkreślono w zawiadomieniu.

 

Na ten temat pisaliśmy w artykule: Zieliński: Nie chciałem zamiatać pod dywan

 

 

Trzecie ze złożononych do Prokuratury zawiadomień dotyczy podejrzenia stosowania przemocy fizycznej oraz psychicznej przez syna dyrektorki Rodzinnego Domu Dziecka wobec nieletnich wychowanków placówki a także podejrzenia pomocnictwa w tym procederze, któego miała udzialać sama dyrektorka. 

 

Zawiadomienie identycznej treści radne złożyły też w Wydziale Rodzinnym i Nieletnich Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim.  

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ja 07.07.2014 01:40
Zastanawiające jest to dlaczego tyle osób jest zamieszanych w tę sprawę RDD? Na sesji murem stanęli za dyrektorką RDD pracownicy PCPR i kuratorzy, co zaprezentowali swoją obecnością, zamiast dążyć do rzetelnego i rzeczowego wyjaśnienia sprawy. W dzisiejszych czasach nie ma takiego zainteresowania i nadstawiania karku za jedną osobę, po prostu jest kontrola i to wszystko. W tym przypadku podejmuje się próby hamowania każdego działania w kierunku sprawdzenia jak jest naprawdę z tą sprawą. Tak jakby wszyscy się wystraszyli.

15.07.2014 11:29
Odpowiedź jest prosta. Każdy jest umoczony mniej lub bardziej i boi się o swoje stanowisko/stołek. Gdyby ruszyć ten beton to afera była by na cały kraj. Dlatego jest taki "mur solidarności" bo kto chciałby taki rozgłos tuż przed wyborami. Prawda panie starosto?

olek 24.06.2014 18:58
No to długo nie trzeba było czekać - już się zamiata

Zirytowany 24.06.2014 15:01
Do J-23. Niestety wydaje mi się, że się nie doczekasz. Za kilka miesięcy wybory i znowu ujrzymy te same twarze i nazwiska kandydatów.Przykro mi to stwierdzić ale jakie miasto, jacy mieszkańcy, tacy radni. "Siarka" zbyt długo działała w tym mieście, a skutki są nadal widoczne

J- 23 24.06.2014 12:51
Tomaszowska rzeczywistość - rączka rączek myje........Szkoda słów. Mam nadzieję że kiedyś doczekam czasów kiedy ten tomaszowski beton odejdzie w zapomnienie.

24.06.2014 12:24
Niestety jedyne co ciekawego dzieje się w starostwie, na sesjach i komisjach w tej chwili i w ogóle w ostatnich miesiącach i latach to afery związane z Domem Dziecka (państwowym) i rodzinnymi więc trudno się dziwić że każdy chce "zabłysnąć" i wykazać się w tym momencie :) A samych spraw nie powinny prowadzić tomaszowskie organy ścigania... nie będę rozwijał dlaczego każdy się domyśli.

J- 23 24.06.2014 11:48
Pisząc swój post danych nie wyssałem z palca. Są one ogólnodostępne w internecie. Tak więc nie zarzucaj mi że piszę nieprawdę. A jeśli ci tak ciężko to nikt cię nie zmusza do prowadzenia takiego domu. Doskonale wiem jakie są warunki stawiane żeby prowadzić taki dom i wiem też że nie trzeba się specjalnie starać żeby móc go prowadzić. Chory jest system który weryfikuje takich ludzi. Dlaczego np jak ktoś chce pracować w państwowym domu dziecka to musi skończyć specjalistyczne studia a jeśli chodzi o RDD to może być człowiek z "przypadku" nie posiadający takiego specjalistycznego wykształcenia. Dlatego często dochodzi to przemocy i patologii w tych domach. Poczytaj o domu RDD w Pucku lub Łęczycy.

Ostry 24.06.2014 11:30
Jeśli sprawą zajmie się prokuratura tomaszowska, to jestem niemal pewny, że w niedługim czasie wszystko zostanie bardzo ładnie wyciszone. Trzymam kciuki za panie radne,oby miały oczy szeroko otwarte. A także za dziennikarzy, aby rzetelnie i wnikliwie działali dalej. Pozdrawiam wszystkich tomaszowian.

Andrzej. 24.06.2014 11:28
O czym ty piszesz. Widać że jątrzenie i pogardę dla innych masz w genach. Pozdrawiam.

Ola K 23.06.2014 23:40
Gdybyś przeczytał wszystkie artykuły na ten temat to byś wiedział że pierwsze doniesienia były z 2011r które to skrupulatnie pan dyrektor PCPR zamiatał pod dywan. Więc skąd radni mieli by wiedzieć o sprawie? Następnie jeśli byś przeczytał uważnie to byś zauważył że gdyby nie determinacja osób składających doniesienie po raz kolejny by sprawę zbagatelizowano. Tak więc człowieku daruj sobie te głodne kawałki o robieniu kariery politycznej przez te panie. Widać czytania ze zrozumieniem cię w szkole nie nauczyli.

takie tam 23.06.2014 23:01
Czytając wpisy, stwierdzam, że te panie niech wystartują na prezydenta, bo według niektórych są lekiem na całe zło. Przypominam też myślącym, że afery z RDD były wcześniej już, to chyba było w połowie 2011 lub jakoś początek 2012, kiedy już pojawiły się nieprawidłowości. Jakoś wtedy nie przypominam sobie by te panie były takie stanowcze i skore do działania. No cóż może wtedy nie czuły siły sióstr. No tak liga rządzi, liga radzi, liga nigdy Cię nie zdradzi...

Ola K 23.06.2014 22:23
Wreszcie ktoś władzy zaczął patrzeć na ręce. Brawo dla pań radnych. Dobra robota, trzymać tak dalej i nie dać się zakrzyczeć klakierom. Wiele osób jest z wami i wam kibicuje. W was jest promyk nadziei że wreszcie zawieje wiatr odnowy w tym mieście.

J-23 23.06.2014 21:13
No właśnie zawsze chodzi o kasę. W takim RDD na każde dziecko dostaje się po 1000zł plus pensja 2000zł plus wszystkie opłaty państwo płaci. Taki RDD to kura znosząca złote jajka. Gdzie w Tomaszowie zarobi się takie pieniądze? A można jeszcze na dzieciach przyoszczędzić to więcej zostanie. Proste panie tm? I to wszystko można powiedzieć bez wkładu własnego jakim jest specjalistyczne wykształcenie.

Andrzej. 24.06.2014 09:15
Jeżeli to taka kura, to w czym masz problem otwórz sobie taki dom będziesz robił kasę,a może i na dzieciach jeszcze coś przyoszczędzisz, ale wcześniej nie wprowadzaj ludzi w błąd i nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia i ile to nie płacą na dzieci, bo masz złe informacje. I nie piszcie zaraz że nie musicie tego robić, że nie wszyscy muszą prowadzić RDD, ale proponuję wyciszyć się, poczekać na decyzje prokuratury i sądu bo to też będzie dla dobra tych wszystkich dzieci mieszkających w RDD o które nagle wszyscy zaczęli się troszczyć. No chyba że rzeczywiście co niektórych czas goni.

24.06.2014 11:00
No to uświadom nas niewiedzących jakie są koszty prowadzenia takiego domu a ile dokładasz z własnej kieszeni? Opowiedz nam jakie to są trudne dzieci i ile masz z nimi kłopotów? Jakimi sposobami sobie radzisz z problemami? Opowiedz nam bo widzę że siedzisz mocno w temacie skoro tak bronisz swoich racji.

tm 23.06.2014 20:49
Śmiech na sali;) Panny radne wiedza tyle o RDD co żyd za Niemca, a co do show politycznego to się zgodzę zawsze co roku w tm można zaobserwować jakąś aferę w tamtym roku bodajże ścieżka rowerowa, czy Panienki radne byly chociaż w jednym takim domu i widziały jak i co? daje sobie rękę uciąć ze miały to od mniemanej zadymy w 2011r. gdzie już pisałem (pod innym artykułem) o pracownicy RDD która chciała żeby Pani dyrektor RDD ją zwolniła będąc na zwolnieniu lekarskim i żeby dostała odszkodowanie;) jak nie wiadomo o co w Polsce chodzi to albo o stołek albo o kase... wszystko w temacie danego zamieszania.

23.06.2014 21:41
tm - nerwy ci puszczają - może weź coś na uspokojenie. Od razu widać że jesteś z RDD

Jolanta 23.06.2014 11:01
Ja kiedys bylam w pcpr i powiem szczerze, ze praca a wlasciwie brak jakichkolwiek checi do dzialania tego organu zdruzgotaly mna. Drodzy urzednicy jakbyscie pracowali za 1200 zl to moze zmienilibyscie podejscie do zwyklych ludzi. A tak siedzicie w ciepelku i wszystko macie gdzies. Wspomne tylko ze zglaszalam pewne dysfunkcje w pewnej rodzinie, niestety nikt sie nie zainteresowal. A chodzilo o dobro dzieci... Moze wyzsze organy skontroluja to co sie dzieje w pcpr i zaprowadza jakis lad, czego sobie i innym mieszkancom zycze.

Andrzej. 23.06.2014 10:01
Ile złego, czy dobrego swymi komentarzami i opiniami zrobiły panie W. i pani N. i inne osoby piszące i wypowiadające się na tym forum tego nie wie nikt, stawiać zarzuty i wyroki jest bardzo łatwo, tylko później odwrócić to wszystko to jest trochę trudniej, bywa przeważnie tak że niektórzy tego nie uczynią wcale, bo stwierdzą że się nic nie stało. Ale widać że panie dojrzały i w końcu znalazły odpowiedni organ, który od początku powinien zajmować się takimi sprawami, a nie rozpowszechniać plotki i jakieś tam domysły. Pozdrawiam Wszystkich Nieskalanych i Czystych.....

23.06.2014 11:14
Andrzeju-biorąc wszystko na logikę to kilkoro przeciw jednej wskazuje na to że kilkoro chyba ma rację. Uwzględniając jeszcze dowody jakie są w sprawie nie trzeba kończyć prawa żeby dojść do wniosku że coś w tym domu jest nie tak. Poczytaj sobie przytoczone w artykułach na ten temat pisma urzędowe i sam dojdziesz do własnych wniosków. Takie są FAKTY szanowny Andrzeju.

Andrzej. 24.06.2014 09:31
Ja nie mówię że w tym domu jest coś nie tak, odsyłam do mojego wpisu, ale jaka powinna być droga załatwiania takich spraw. Właśnie te wszystkie dowody i fakty powinny być w odpowiednich instytucjach powołanych do tego. No chyba że niektórzy się boją że też zostanie to zamiecione pod dywan. A czy trzeba, czy nie trzeba kończyć prawa to myślę że to nie temat do dyskusji. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama